-
dzieki , dzięki dziewczyny !!!!
fakt, ostatnio udaje mi sie znaleźć czas i ochote na cwiczenia. dziś też juz jestem po 40min. porcji, a chciałabym jeszcze spróbować ćwiczeń podobnych do callanetics. właśnie je sobie ogladam i czytam o co w tym chodzi.
illusion o tak, dzieciaki sa słodkie, a własne najbardziej. hania , to jeszcze etap pierwszych ząbków, raczkowania, wstawania; za to milenka to już pierwsze klamstewka, wymuszanie prezentów za mycie zębów .dzis jak ją nakrzyczałam od łobuzów i niegrzecznikow, szybko odparowała: "mamo, ale takie dziewczyny tylko w ERZE "
-
Z tym czasem na ćwiczenia, to jest tak, że wcześniej brak czasu był tylko wymówką - wiem po sobie
Okazuje się, że 40 min dziennie, to nie jest wielki problem, nawet przy dwójce dzieci
Moje po prostu ćwiczą teraz ze mną (pierwsze 10-15 min ). Pocieszne to jest takie, że mięśnie brzucha ćwiczę dodatkowo, śmiejąc się szczerze
Jak by tak podliczyć, to te 40min pewnie spędzałyśmy na delektowaniu się pizzą, chipsami, czy innym swiństwem na kanapie
A teraz tak dobrze spędzamy ten "czas dla siebie"...
Dzielne dziewczyny jesteśmy
-
hej ho !!
nie chcę sie powtarzać, ale ja znowu bez wpadki .
950 kcal spożyte, ćwiczenia w podwójnej porcji - zrobiłam wczoraj tyle brzuszków róznej masci, ze myślałam że dziś nie wstanę - a tu nic.chyba juz je wszystkie nieźle rozruszałam.
mam zamiar dzis przejść sie do lidla, maja podobno wagi za 50zł z dziesietną miarką. moja stara z ikei ledwo zipie.....boję sie tylko , że jak stane na innej to okaże sie , że ważę 67, albo 70 kg.
aga170-masz całkowitą rację, będe sobie to dzis mruczala pod nosem cwiczac - że ten czas jest tylko dla mnie, a niedługo efekty będę mogła sfotografować......
na razie uciekam, ale wpadnę pewnie dzis jeszcze na to forum
-
no to ja już po spacerze i wizycie w lidlu.....co zreszta można zauwazyc na nowym strazniku wagi. pozwolilam sobie zrobić nowego, radosniejszego, bo i humorek od razu mi sie poprawił.
buziaki dla wszystkich
-
witam gorącooooo ...ufff
szybko raport z wczoraj:
kcal ok.1200,
cwiczeń o.30min.,
spacer ok.1,5 szybki, w tym akrobacje typu na jednej ręce 16-kilowy kręciuch, a drugą pchanie wózka po wertepach
dziś juz zjadłam serek wiejski duży i pyszny, teraz zapycham się arbuzem - musze mieć dużo siły, bo mnóstwo spraw do załatwienia. nie wiem, czy wytrzymam nerwowo w taki upał w korkach z atomówkami .
trzymajcie sie dzielnie, ja też spróbuję
-
No to ładnie Ci wczoraj poszło
Gratuluję i życzę udanego załatwienia spraw
Buziaki dla Atomówek
-
No to zycze udanego dnia, jak najmniej korkow i zeby atomowki byly grzeczne jak aniolki
Jeju...jeszcze raz to napisze! Slodziutkie są! I jak takich bąbli nie kochac?
I gratuluje nowego suwaczka...waga pieknie spada. Ani sie obejrzysz a bedzie 60!
-
Ja też podpisuje sie pod gratulacjami
-
No no znakomicie, zrzucasz zbedne kg jak burza
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozazdrościłam foremce kąpielowych zdjęć kamilka i prosze bardzo - atomówki w kąpieli
jestem mocno wykończona, prysznic na wiele sie nie zdał, wiecie, że mozna się odwodnić przez 3 godziny o 1,4kg - mimo,że usilnie sie nawadniałam ??
ale najwazniejsze, że pozałatwiane to co trzeba.
dzięki za gratulacje i pozdrowienia, caluski
ps.juz wtranżoliłam 850 kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki