-
To chudnij szybko Efciakczku, to może i nam kilogramy polecą
-
no no gratuluję Efciaku zapoczątkuj masowy spadek wagi to może nam też się udzieli życzę miłego dietkowania!!!
-
Dzień dobry
Jak tam dietka idzie Pamiętaj, że od Ciebie tyle zależy - nasze rezultaty
teraz to już Cię przypilnujemy
-
No Agus >> ale zeby taka odpowiedzialnoscia mnie obarczac no prosze CIe ci ja zrobie jak nie wyjdzie ??
Mam okropne zakwasiory na brzuchu znalazlam gdzies cwiczenia: az 3 i postanowilam je wyprobowac i nie wiedzialam, ze tam gleboko posiadam jeszcze miesnie
-
Efciaku jak tam dietkowanie?? i co to za ćwiczonka? zdradź nam, to może też pomęczymy nasz brzuszki
-
Hej Efciaku- pozdrowienia od dawno nie piszącej KingiTrzymam kciuki za dalsze efekty
-
Kinga >> a jednak przedweekendowe wolanie moje cos dalo i sie zjawilas
Inezz >> wiesz onej akos skomplikowane bardzo nie sa, te cwiczenia, (wzielam je z wrzesniowego shape'a ) , ale dla mojego zmeczonego ciaza i lenistwem brzucha byly nie lada obciazeniem i zaskoczeniem
A pocwiczyc jeszcze nie zdazylam chyba, ze piatkowe cotygodniowe sprzatanko mozna pod to podciagnac i dzwiganie prawie 9cio kilowego klocka Gdzies w jakiejs gazetce byly cwicznia dla mam z maluszkami, musze j aposzukac niech Mlody widzi, ze w zyciu nie ma latwo (bedzie sluzyl jako ciezarek )
Wlasnie popijam sobie kawusie (oczywiscie bez cukru i mleczka) - poranna, bo biedna czeka na mnie w kubeczku i sie doczekac nie moze
Z dietkowaniem chyba dobrze:
jak na razie:
ogorek zielony - pewnie az 15 kcal
kanapka z maselkiem, serkiem bialy i miodkiem - daje jakies 300kcal
no i "podjadlam" troszke papryki i pomidorkow szykujac leczo - n aoko kolo 50 kcal czyli 365
oj zapomnaialabym kawa 5 kcal czyli razem 370 moge zjesc za to wieksza porcje obiadku
-
no pięknie Efciaku ćwiczenie z maluchem to musi być nie lada zabawa ja tam dźwigam moją chrześnicę czasem, ale to już pewnie ona ma za 13kg, czyli 1/5 mnie więc jakoś długo jej nie mogę nosić, bo rączki siadają
jak tam minął dzień?? wracaj do nas i opowiadaj
-
Efcia - opowiadaj co to za cwiczenia, bo ja juz dawno zadnego zakwasa nie mialam i zapomnialam jak to jest
A teraz Jaska na plecy i popmpki To Jasiu juz tyle wazy
-
Inez >> cwiczenia z Jaskiem polegaja na tym, ze on ma zabawe, bo mama robi z nim cos nowego (czyt. fajnego) a poza tym moze mnie poslinic i sie smieje przez caly czas a robi to jak stary zbereznik (smieje sie oczywiscie) wiec nie mge skupic ise na cwiczeniach, bo uwielbiam , jak wydaje z siebie takie odglosy
Tagotta >> niom prawie 9, ale dlugi jest przy tym niezmiernie i wyglada w ogole na wiekszego Jak mial 2 miesiace i pojechalismy do tesciow na dzialke, to sasiadka wielce zszokowana, pyta sie "to on ma juz pol roku??'
A cwiczonk aopisze Wam jutro, bo dzisiaj naawet nie jestem w stanie otworzyc gazeety, zaraz usne... I cos mi sie wydaje, ze co jak co, ale Tagottko Ciebie zakwsy nie maja sie prawa trzymac - bo cwiczysz ladnie i wyczerpujaco
Zmykam do lozeczka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki