-
hipopotamek a wiesz że tak przeczytałam Twój pościk i pojezdziłam za Ciebie troche na rowerku
a później wpadłam na szalony pomysł, żeby się zmierzyć... [bo moja walka z kg jest troszke dłuższa niz obecność na forum] i tu klęska wprawdzie z talii ubyło 4 cm, za to uda ani drgnęły 59 cm i ani milimetra mniej kilka razy mierzyłam a na udach zależy mi najbardziej..
rozwiązanie?
musi byc rozwiązanie!
tylko jakie?
co robic?
[macie jakiś pomysł?]
[in order to look happy, you must firstly feel happy]
-
na wyszczuplenie ogólne ciała to chyba najlepsze jest pływanie. ostatnio cos nie moge sie zmusic zeby isc na basen. poza tym ja chode do parku wodnego bo najblizej i musze chodzic rano bo od 8 do 9 jest o wiele taniej. a nikomu nie chce sie isc ze mna tak rano
pozdrawiam
-
ach dobrze to znam bo mnie na udach tez najbardziej zalezy
ale rower jest na nie wlasnie najlepszy tylko trzeba troche pojezdzic..pamietam ze jak tak sobie na nim kiedys codziennie smigalam to cm z ud lecialy ladnie tylko ze mnie sie wszystko szybko nudzi i jakos na rower sie nie moge przerzucic znowu
-
aga512 zebys ty gdzies kolomnie mieskzala, to bym z checia poszla, bo tak sama to..brrrrr
to slicznie, ze pojedzilas za mnie..mnie rower szybciej znudzil, niz stepper, ale muszem sie wziasc w koncu za cokolwiek :[ teeraz bola mnie plecy, od noszenia plecaka pelnego roznych cudenek aua...
kumpela jadla popcor a ja nie zjadlam nawet najmniejszej jego czasteczki
-
aga512 i hipopotamek ajj. ja tez lubie biegac rano na basen. bo wtedy tłumów nie ma i jest przyjemnie
hipopotamek kumpela jadla popcor a ja nie zjadlam nawet najmniejszej jego czasteczki << gratuluję!! byłaś bardzo dzielna!! tak trzymaj.
aphrodisiac87 tez słyszłam o rowerku. i śmigam na nim 3 razy w tygodniu po 2 godzinki od począku lipca i nic.. jejeku. czy mi cokolwiek pomoże?
-
pomoze pomoze glowa do gory :*
jak bedziesz konsekwentna w swych dzialaniach to w koncu te wredne cm poleca
-
oj wyszlam na plywaka:P a ja po 1 basen toleruje :P, ale nie uwielbiam a po 2 nie jestem rannym ptaszkiem..jakby mnie ktos kopnal w zadek i kazal ze soba chodzic, to bym poszla, bo obiecalam, ale w innym wypadku chyba nie ma mocnych...
wczoraj powstryzmlama sie przed zjedzeniam popcornu, ale za to dzis zjadlam wate cukrowa i odkrylam, ze moja ukochana mozzarelka jest kaloryczna dosc takim spsobe,m przekroczylam duuzo moje ograniczenia.. jestem....obzartusem strasznym...
-
hipopotamek [ajj.] raz na wozie a raz.. ja dziś zjadłam trzy lyżeczki miodu naturalnego mniam! ale traz bede sie powstrzymywac z żarełkiem do końca dzionka
aphrodisiac87 mam nadzieję. że tak będzie. w końcu musi być jakiś sopsób. musi
-
ja wpadlam pod woz ale ostaram sie dzisiaj z niego wyjsc i juz wiecej pod niego nie wpadac
miodzik..miodzik zdrowy, miodzik dobry
wlasnie sacze sobie jogurcik truskawkowy
-
a ja ciągle o udach.
uda. uda. wszytsko uda.
i w jakiejś starej gazecie pełnej diet cudi inny takich bzdurek znalazłam:
"jeśli na udach posladkach i biodrach masz cellulit, stosuj raz w tygodniu - jako uzupełnienie codziennej kuracji - zabieg rozgrzewający. po natrysku osusz ciało ręcznikiem, wmasuj w nie żel lub krem wyszczuplający i ciasno owiń biodra folią do żywności. ciepło jakie się pod nią wytworzy, sprawi, ze składniki zawarte w z kosmetyku przenikną w głąb skóry, usprawnią spalanie tłuszczu w tkanakach i wjędrniają ciało."
jak myslicie czy to jest możliwe?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki