Wątek: SCHUDNE 10kg- NAPEWNO!!!! i wy też:)

MarieAntonine ty też będziesz drobinką ale sama musisz się o to postarać a kiedyś i facet taki duży się znajdzie

ale damy radę

kurcze Inezza jak dobrze, ze tu jesteś i mnie wspierasz

taka drobinka byc.... ehhhh...
Postaram sie postaram ibede ta drobinka i to taka drobineczka oby sie tylko taki duzy facet znalazł hehe....

Ale narazie z o facetach nie mam co mazyc, tylko za te kilogramy straszne musze sie brac

od czegoś trzeba zacząć
najpierw figurka drobinki a potem będzie i facet

fajnie mi się z Tobą tak pisze


a tak z ciekawości ile masz lat?

to sobie poczekam na tego faceta- hoho ho...

mnie tez sie fajnie z toba pisze

w lipcu 18 skonczyłam i teraz to juz stara sie robie hehe... jak mi to mlodsza siostra powiedziala

ty się czujesz staro to co ja mam powiedzieć?? Ja mam 23!!!

a moja 7-letnia siostrznica mówi że jestem już stara ciotka

facet się pojawi zanim się obejrzysz

ja tam sie czuje mlodo ale moja mlodsza siostra nooo jest młodsza... heh... a w dodatku chudziutka - wieszaczek na nia mówie hehe....

czasami jak ktos nie wie, to mysli, ze to Ona jest ta starsza siostrą, bo wyglada powazniej ode mnie a dziela nas4 lata róznicy hehe....
w sumie to chcialabym o te 4 lata sie cofnac i nie doprowadzic sie do takiego stanu... ehhhh.... No ale wtedy nie bylo by mnie tu... chociaż pewnie kiedys i tak bym tu trafiła, bo w mojej rodzinie to poprostu nadwaga jest dziedziczna i wszyscy predzej czy pozniej są puszysci

dla siostrzenicy to ty, no cóż starą ciotka jestes w koncu Ona siedem lat ma i pewnie krasnal z niej jest...

no jak ostatnim razem sie facet pojawil, to przez niego mi sie przytylo, bbo ciagle slodycze mi wciskał, a potem jak sie rozstalkismy to musialam jakos pustke samotnych chwil wypełnic i jadłam jaka ja głupia byłam ehh... ale nigdy wiecej takich numerów daje słowo

Prrzed chwilą sie WAZYŁAM

Po tygodniu zmagań z dieta, z ciagłymi pokusami zważyłam sie i waga poelciała 2kg w dół Ale to dopiero pierwsze 2kg, wiec najprościej zrzucić Przede mna jeszcze 8 kilogramków, których również sie pozbede

Jest 6:20 a ja już wstałam tylko po to żeby sprawdzić wage i nie zawiodłam sie Mogę sie spowrotem spokojnie położyć.

Już dzisiaj dalszy ciąg przygód z cyklu: schudzam sie i schudne hehe

o to gratulacje ja dzisiaj tez pogoniłam wskaznika :P Ale takie zobojętnienie do odchudzania mnie wzieło Ale przynajmniej jesc tez mi sie niechce :P tak o lezałabym i nic nierobiła a tu do pracy musze na 12 zasuwac eh

W kazdym badz razie jestesmy z Ciebie dumne

sassetka

no jakos mi sie udało i super, ze tobie również a tam zobojetnienie- przecież chcesz schudna c i chudniesz no mnie tez jesc sie nie chce
biedaku do pracy.... ale to zawsze cos.... przynajmniej sie nie bedziesz nudzic

dzieki za miłe słowa, ja tez z was wszystkich dumna jestem, zetakie dzielne jestescie

Zaraz ide pobiegac po sklepach ehhh.... to moze pare kalorii spadnie hehe....

hej MarieAntonine gratulacje robisz się pomalutku drobinka

ja tez niestety przytyłam przez mojego wtedy jeszcze chłopaka, przyjeżdżał do mnie wieczorem jedliśmy kolacje późno, potem czekoladki, cukiereczki, ciasteczka i tyłek rósł

ale teraz nie dam się
dziś się ważyłam i mierzyłam waga ta sama ale cm ubyło kilka