-
SUPCIO- ODPOCZYWAJ. JA TEZ DZISIAJ SIE KURUJE PO WCZORAJSZYM WYCZYNIE .JUTRO RANO NA ROWEREK. BUZIACZKI
-
Witaj Szana,
Moi rodzice wytrzymują nas dwa - góra trzy dni. Dzieci mam raczej temperamentne, więc im się nie dziwię. Myślę, że gdybyśmy się do nich wprowadzili - to mogłoby ich to zabić.
No ale twoje dzieci chyba nie mają jeszcze dzieci?
Ja tu sobie cichutko obmyślam jak usamodzielnić swoje latorośle. Fantazjuję na temat tego co będę robić sama w wielkim domu i wydawalo mi się, że jak już to nastąpi to będzie nieodwracalne.
Przeraziłaś mnie!!!!!
Trzymam kciuki i z całego serca życzę żeby zmiany były na lepsze.
Trochę nie fajnie, że nie zapytali Was o zdanie. Wydaje mi się, że i tak zgodzilibyście się i byłoby sympatyczniej. Ta młodzież teraz taka niewychowana
Kaszania
PS. Na bolące po sprzątaniu kosteczki pomaga mi magnez i wapno
-
Szane to jak duża jest Twoja chatka ?--ile masz pokoJi?
no i jak sie udał wieczorek zapoznawczy ? co ugotowałaś dobrego dla
swoich gości?
buziorki
-
43
Witajcie w całkiem nowym tygodniu
Raporcik :
zjedzone......922,00
spalone.......2226,40
bilans......- 1304,40
Aia szczerze, to targają mną sprzeczne uczucia, a doładniej to troszkę się cieszę( bo liczę głupia, że trochę pomogą) i bardzo się boję jak to wszystko będzie się układało.
Jestem typem, który pozwala całemu światu włazić sobie na głowę.
Niby od czasu choroby stwierdziłam, dość czas pomyśleć o sobie i niby to robiłam, ale kontra był tylko chłop i zwierzaki więc w miarę dobrze sobie radziłam. Jak będzie teraz
Czas pokaże.
Ja też bardzo lubię chwile ciszy i samotności. Teraz chyba żeby je mieć, będę musiała uciekać na samotne spacery. Może okaże się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Fituś- jak miło cię widzieć zaglądaj częściej
Jeszcze nie wiem czy ją lubię czy nie. Zbyt mało ją znam. Narazie obie jesteśmy speszone sobą nawzajem.
A wracając do dietki...zaskoczysz i ty, tylko naprawdę musisz tego chcieć i napewno przyjdzie taki dzień od którego wszystko zacznie iść dobrze, aż sama się zdziwisz.
Zyczę ci , żeby przyszedł szybciutko
Psotulko...no cóż postaram się być dobrą teściową, zwłaszcza dlatego, że moje własne doświadczenia z początków bycia synową są bardzo przykre.
Ciągle mi powtarzano, że "synowa to nie rodzina", to bardzo bolało i boli do dziś, choć sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Kaszania...witaj w moim domku, rozgość się i czuj się jak u siebie
Faktycznie moje dzieci, jeszcze nie mają swoich i dobrze.
Cały problem polega na tym, że oni decyzję o przeprowadzce też byli zmuszeni podjąć z dnia na dzień i nie mieli kiedy pytać. Z tą samodzielnością dzieci to jest tak dziwnie, niby bardzo samomodzielne, ale jak im się świat wali to jak w dym do rodziców.
Krysialku..z tym palcem, to ty lepiej idź na pogotowie, niecch ci nogę prześwietlą, bo on może być złamany.
Domek jest spory, na dole (wysoki parter) 3 pokoje, kuchnia ,łazienka. Piętro..5 pokoji, łazienka. No i strych z możliwością adaptacji na mieszkalny w razie potrzeby.
Nakarmiłam ich tym co dało się przygotować w biegu, czyli ziemniaczki, młoda kapustka na gęsto i jajka sadzone. Żarcie prościutkie ale byli tak zmęczeni i głodni, że wsuwali aż im się uszy trzęsły
Bacio...jak dziś startujesz do wodniczka
Ja dziś postaram się powodnikować, no i dalej walczę z bałaganem, tym bardziej , że dojechało sporo i jakoś to trzeba rozparcelować i dobrze byłoby zrobić to z sensem.
Ajjjjjjjjjjjjjjjj naj chętniej bym uciekła, schowała się w mysią dziurę, niech inni się martwią
Ale wymiary nie pozwalają
-
MOJA TY BIDULKO.JA TEZ NIE WIEM JAKA BEDE TESCIOWA. 16.O7 NIA ZOSTANE. ONI BEDA DALEKO. TESCIOWA NA ODLEGLOSC CHYBA JEST DOBRA . DO TEJ PORY NASZE STOSUNKI SA POPRAWNE. Z 2-PRZYSZLA /MOZE/JUZ BYLY NIESNASTKI ALE NIE Z MOJEGO POWODU. ZALUJE ,ZE NIE MAM CORKI.JESTEM CHYBA TAKA JAK TY. PRZYJACIELE MOWIA ,ZE MAM SERCE NA DLONI.LATWO JEST JE RANIC.BOJE SIE SAMOTNOSCI. WIELE MUSZE PRZEMILCZEC . JEDNO CHYBA JEST DOBRE ,ZE JAK JUZ MAM DOSC TO WALE PROSTO Z MOSTU I MOWIE CO MI SIE NIE PODOBA.TERAZ JAK POJADE ZOBACZE JAK BEDZIE I ILE TAM WYTRZYMAM.POGODZILAM SIE JUZ Z LOSEM -DZIECI MUSZA ZYC WLASNYM ZYCIEM A MY JESTESMY TLEM I TYMI CO POMAGAJA.SYNOW MAM DOBRYCH. NAUCZYLAM ICH WSZYSTKIEGO I CO NAJWAZNIEJSZE Z ICH STRONY BEDA TO ZWIAZKI PARTNERSKIE -WSZYSTKO POTRAFIA ZROBIC,ALE CHLOP ZAWSZE BEDZIE CHLOPEM. KONIEC TEJ GADANINY . WAGA MI SKACZE I WIEM ,ZE NIE UDA MI SIE DOJSC DO 69 KG .TRUDNO-ALE I TAK JUZ DUZO SPADLO OD GRUDNIA. POZDRAWIAM CIEPLUTKO
ZYCZE
-
Już zaczełam wodnikować i uciekam
dam znać wieczorkiem
PA PA :P
-
Wraca cora marnotrawna, mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok ale lece najpierw poczytac
-
DOBRZE ,ZE JESTES! A TO MOJ KWIATUSZEK DLA CIEBIE!
MALUTKI ,SKROMNIUTKI ALE MA TYLE WDZIEKU. TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO.
-
Cześć Szane,
Tak jak obiecałam, będę Cię nękać postami. Widzę, że dzieci bardzo Cię absorbują. Jak minął pierwszy dzień? Ja już swoje pociechy wysłałam do rodziców i na razie jestem w szoku (moi rodzice pewnie też).
Buziaczki
Ania
-
44
Melduję się dzisiaj w roli pawia, nieco wyskubanego i stłamszonego, ale dalej dumnego
Dumna bo zaliczyłam wodniczka, mimo bardzo ostrego kryzysu wieczorem (właściwie prawie nocą) .
Musiałam metodą Aji bardzo poważnie ze sobą rozmawiać , żeby nie rzucić się na jakiekolwiek żarcie
Stłamszona, bo szaleństwo przeprowadzkowo-porządkowe w moim domu trwa i końca nie widać a ja tracę już siły i werwę.
Elach....nie masz pojęcia jaką radość sprawił mi twój wpis.
WITAJ, WITAJ, WITAJ
I nie znikaj już na tak długo, bardzo proszę.
Kaszania...nękaj, nękaj sprawiasz mi tym wielką radość.
No cóż u nas było pierwsze starcie. Oni chcą wszystko zrobić szybko, metodą "co mi zawadza wywalić byle gdzie" a ja chcę to zrobić z jakimś sensem, a nie potem drugi raz walczyć z nową kupą gratów.Narazie moje górą, a co będzie dalej zobaczymy.
Ty ciesz się chwilową wolnością do upojenia
Psotulko...piękny kwiatuszek, a jak pachnie, cudownie
Bacio...jak twój wodniczek Wogóle jak ci idzie
Może znajdziesz chwilkę , żeby napisać coś więcej
Trzymajcie się dziewczyny, miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki