Rolini naprawdę nie widać po tobie, że tak dużo ważysz hihihih ładna kobitka z ciebie, wysoka laseczka
Rolini naprawdę nie widać po tobie, że tak dużo ważysz hihihih ładna kobitka z ciebie, wysoka laseczka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Rolinii jestes piekna kobieta! wcale nie widac po Tobie tej wagi z suwaczka, może on jakiś stary, waga nieaktualna, co?:> nie ma tu oszustwa?
nie wiem ile masz wzrostu, ale nie wygladasz na więcej niż 75-80.. i to nie jest przesłodzone mimo, że pisze to Wata Cukrowa
:*
Wacik! I'm byczy byk....185cm
a suwaczek jak najbardziej aktualny...dopiero zwaze sie w przyszłym tygodniu
Agapinko!Noo zta laseczką to przesadziłas....ale i tak mi miło...bardzo bardzo
chyba bardziej juz nie moze!!!!! dziekuję
A tak poza tym smuty!Obejrzałam sobie na tvn style program Dama byc czy cos takiego i stwierdziąłam ze mi tez przydałaby sie szkoła dobrych manier.Moze nie bekam i nie pierdze w towarzystwie,ale....jest pare rzeczy które z przyjemnoscia bym w sobie zmieniła..np.nie potrafie przyjmowac komplementów.Jak Mis mówi mi cos miłego np.jak dzis ze łądnie wyglądam to zamiast pwoiedziec,,O dzieki ci mój Boski''..to powiedziałam,,No wiesz..Kikus ma zaraz przyjsc''
hmmmmm
swinia jestem
chyba mu przykrosc sprawaim
Kikuś srikuś
a pozniej sie dziwie ze mnie nigdzie nie chce puscic..a jak ma puscic jak ja mu gadam pierdoły
wiecie
własnie dotarło do mnie jaka ja jestem ,,jęczaca Rolka.....pirdzieląca farmazony rolka''
cytuje(siebie)...
muszę gdzieś Misiu wyjsc..dowartościować siebie..może jak mnie jakis wybzyka to poczuje sie piekniejsza...
Boziu!Co on sobie o mnie pomyslał??po 1 w zyciu bym czegos takiego nie zrobiła...po 2 powiedziałam to kiedy miałam okres,brzuch jak balon a on..siedział i pracował nad swoimi paierami..
ło matko
walnieta jestem
wiecej tak nie zrobie
a po co ja wam to piszę?jeszcze sobie pomyslicie o mnie ze jestem bardziej walnieta niz naprawde jestem//
a w sumie to ja chyba nie jestem walnieta..no moze troche zakręcona jak słoik na zimę czy tam ruski termos.....
a moze ja mam jakies te..jak to sie nazywa.....ach zapomniałam
juz wiecej nie bede taka bleee
najchetniej skasowałabym tego posta i bym go wcale nie wysłała...ale dlaczego mam ukrywac przed soba jaka jestem...ze czasami mam fazy,ze gadam co mi slina na język przyniesie,raniąc przy tym mojego kotka...a dopiero jak to piszę zdaje sobie sprawę ze on naprawde na to nie zasługuje....bo jest dobrym mężem,kikusiem i przyjacielem.....
Rolini przychodzę do ciebie na wątek co parę godzin i mam mnóstwo czytania
Ty pięknie piszesz.... nieraz farmazony tez ale jest się z czego pośmiać
Ja chyba przechodzę załamanie...odchudzam się, nie chudnę, jem tyje
musi mnie ktoś wreszcie zmotywować i okrzyczeć mnie
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
A ja myślę, że jesteś zakręcona jak słoik na zimę ale w Twoim wydaniu jest to bardzo pozytywne Ja też czasem gadam co mi slina na język przyniesie, ale raczejnie w stosunku do mojego N. Ostatnio miałam taka akcję że do N przyjachali koledzy i koleżanka, miał im tłumaczyc jakąś rachunkowość, siedzieli sobie w pokoju zamknięci. Ja tam zaglądam i z grubej rury "ale tu śmierdzi" chodziło mi o to, że duszno jest, parno jak 7 osób w jednym pokoju to poprostu, no wiecie smierdzi Pózniej dopiero się troszkę zastanowiłam, ze mogli to zle odebrac bo mnie poprostu nie znają, a ja bardzo często mówie to co mam w głowie. Troche mi było glupio ale mnie Norb uspokoił, że już taka jestem
Ja w ogołe mam bardzo specyficzny humor i jestem w pewien sposób wulgarna. Jak ludzie mnie nie znają to mogą sobie naprawde zle rzeczy pomyslec na moj temat, ale jak już wiedzą, że taka jestem to ubaw jest po pachy Jestem jak to o mnie mówią, mistrzem ciętej riposty bo w kaszę sobie nie dam dmuchać. Ale calkowicie jestem sobą tylko wtedy, kiedy czuje w drugiej osobie "bratnią duszę" . Po co ja to pisze w ogole, chorą wizję siebie przedstawiam ale już trudno.
Teraz o zdjęciu się wypowiem - ulalala przepraszam za wyrażenie ale niezła dupa z Ciebie Jak sie odstrzelisz w coś bardziej kobiecego, kozaczki to musi być piękne Naprawde uwierz mi nie widać po tobie ponad 100 kg! Nadrabiasz wzrostem i to sie pieknie wyrównuje. Jak schudniesz to calkowicie zmnieniam orientacje seksualna
Szkoda, że mały taki chory, ale dobrze, że poszłas z nim do lekarza i odpowiednie leki dostał. Byle jak najszybciej zdrowiał.
Rolka mogłaś napisać, ze tą piers zjadłas wczoraj to bym sie mniej na ciebie denerwowawala. I tak jak pisze Agassi, to Twoje stwierdzenie ze przy 1500 nie bedziesz chudla to czysta bzdura! Bzdura podkreslam raz jeszcze. Skarbie przy 800 - 1000 kcal tylko zmarniejesz uwierz mi na słowo. Wybacz to wyrazenie ale kawał baby z ciebie (185cm!) i musisz jesć więcej niz taki knypek jak ja (15. Z Twojego rozumowania wynika, że ja to bym chudła na 500 -600 kcal! I nie złość się na mnie, że to piszę, bo chce dobrze.
Tyle miałam w głowie co odpisać jak czytałam wszystkie posty, a teraz sama już nie wiem. To jeszcze na temat jęzora Twojego męza może Widzisz jak niewiele potrzeba żeby facet zauwazył, że się postarałaś i wypiękniłas? Mysle, że jak Cię zobaczył byl z Ciebie naprawde dumny!
jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze caluje piękną kobiete w czułko :*
Najpierw moja reakcja na foto w życiu bym Ci nie dała tylu kg wyglądasz naprawdę ładnie i zgrabnie
Co do plecenia farmazonów - a kto ich nie plecie? Kazdemu sie zdarza, kazdy miewa chwile słabosci, wypisz sie i bedzie lepiej
siemka rolinko!
jeruna obejrzalam fotke kurde wygladasz prawie jak ja a ja waze 90 kg
jak nie wierzysz moge ci wkleic kiedys fote a przypominam ze mamy tyle samo wzrostu
rozumiem ze twoi mezczyzni sa za chelsea?? uwielbiam pilke nozna ale ja jestem za liverpoolem:P
i nie pierdacz mi tu o tym ze bedziesz jadla mniej niz 1000 kcal bo zastrzele!!!
dziubek min 1200 i tak konczymy dzionek?! oki?!
jaies cwiczonka i rzeczywiscie se skrobnij lista do mikolaja o rowereq gdzies to pisalas chyba
a o tym ze jestesmy zwariowane jak to kobiety ja to sie nigdy chyba nie zmienie :P
w pracy maja taka polewe ze mnie zawsze haha ja niewiem jak oni dzis przezyli bez mnie ( wzielam 1 dzien urlopu)
ale iwdzicie kazda z nas ma w sobie jakies schizy z kosmosu haha i to jest urok grubaskow
bo kto ma tyle werwy i humoru w sobie jak my?!
rolleczko
kazdy post byl pozytywny jak widzisz i kazda z nas jest identycznego zdania. Jestes bezwzglednie zakrecona i to nie podlega dyskusji. No jestes i to wlasnie Twoj urok. Chyba nie znam drugiej, bardziej spontanicznej osoby od Ciebie (no, moze oprocz mojego M., ale to dlatego wlasnie, ze sie znamy jak lyse konie).
Jestes kochana
nie wiem czy znajdzie sie tu ktos, kto Cie nie lubi. Serio. Tym swoim wewnetrznym chaosem omamilas nas
I to jest w Tobie boskie
na zdjeciu wygladasz swietnie, koszula jest ok, nie wiem co te baby paskudne chca od niej.
Zobacz jak niewiele musisz zmieniac, starac sie, by Mis mial iskierki w oczach
staraj sie - jesli nie dla siebie, to chocby dla niego, bo niewielu facetow potrafi dostrzec zmiane u kobiety
Zakładki