Strona 12 z 35 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 344

Wątek: 84kg -> ~60kg minął rok, a ja nadal gruba...

  1. #111
    edheene Guest

    Domyślnie

    dzisiaj to tak
    parę słów wyjaśnienia na początek, bo dzień był dziwny, więc ciężko sie połapać w sytenie posiłkowym, bo generalnie to same śniadania jadłam. miałam najpierw na 7.30 na uczlenię i o 9 wróciłam do domu i zjadłam śniadanie i wtedy przygotowałam prowiant na resztę dnia, bo na 13 znowu miałam zajęcia, które skończyłam o 21.30 i dopiero niedawno wróciłam do domu, więc wszystko co miałam zamiar jeść to musiałam przygotować sobie wcześniej

    w sumie to było:
    dwie kromki chleba wasa z majonezem + 2 jajka na twardo
    kawa z mlekiem x 2
    dwie podwójne kanapki z chleba wasa z majonezem i chudą wędliną
    deser Fantasia
    jabłko
    sok owocowy niskokaloryczny
    w sumie ciut poniżej 1000kcal

    ale udało się, podżerałam co chwilę coś z mojego prowiantu i ani chwili nie byłam głodna a w limicie się zmieściłam więc jest ok

    buziaczki dla wszystkich dietowiczów, którzy tu zajrzą

  2. #112
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jest ok

  3. #113
    edheene Guest

    Domyślnie

    idzie dobrze dziś kolejne pół kilo w dół poszło i w nagrodę pozwalam sobie na mały grzeszek, ale o tym zaraz

    najpierw jadłospis, jadłospis ma zawsze pierwszeństwo tutaj.

    śniadanie: corn flakes z mlekiem
    II śniadanie: jabłko
    III śniadanie: chleb tostowy z chudą wędliną
    IV śniadanie: serek wiejski i dwa chlebki wasa
    obiadokolacja: żurek i omlet z zielonym groszkiem

    grzeszek: dwie kostki gorzkiej czekolady

    w sumie: 1120kcal

    grzeszek jaki jest widać ale to z premedytacją było i z wcześniejszym wyliczeniem, ze mogę więc teoretycznie wolno

    rano był aerobik, ale na uczelnię wyjątkowo nie pojechałam, bo kobita na aerobiku tak nam dała w kość, że bym nie dojechała :P

  4. #114
    edheene Guest

    Domyślnie

    obiecałam zdjęcie przed-dietowe to wrzucam, może mnie to bardziej zmobilizuje
    wprawdzie zdjęcie jest stare bo sprzed około pół roku, ale ważyłam wtedy mniej-więcej tyle co teraz i poza tym to się nie zmieniłam
    a no i przepraszam za głupią minę, ale jedyne sensowne zdjęcie jakie znalazłam, żeby mnie było całą widać
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #115
    Domi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    31

    Domyślnie

    no ladnie ladnie. Zuch z ciebie kobitka! gratuluje wynikow
    a czekoladka pewnie byla mniami mniami

  6. #116
    edheene Guest

    Domyślnie

    oj była była...

  7. #117
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Fajniuchne zdjęcie Gratuluję wyników i zmykam do pracy :P

  8. #118
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    E tam dwie kostki, gorzej jakby to były dwie tabliczki .

    A zdjęcie ładne, masz bardzo gęste i grube włosy, dbaj o nie bo podczas diety wypadają . W ogóle po Tobie nie widać tych kilogramów ja bym dała góra 70kg

  9. #119
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    edheene podpisuje sie pod tym co napisała Nantosvelta po Tobie nie widać ale to bardzo dobrze jakby powiedział mój kuzyn niezła d... z Ciebie (to komplement )

  10. #120
    edheene Guest

    Domyślnie

    doty dzięki

    Nantosvelta wyglądam tak naprawdę na więcej, bo mam wystający wielki tyłek, tkórego na tym zdjęciu nie widać, ale on tam jest

    groodka ze mnie nie jest niezła d*pa tylko wielka d*pa

    nie chce mi si opisywać szczegółowo dzisiejszego dnia więc tak ogólnie to zjadłam zupę mleczną na śniadanie, potem kilka kanapeczek z chlebka wasa i chudej wędliny, do tego serek danio, a na kolację jogurt z muesli i na deser kostkę gorzkiej czekolady.

    w sumie około 1050kcal
    ruchu konkretnego brak, ale generalnie cały dzień poza domem więc dużo łażenia no i dwie godziny śpiewu (wbrew pozorom trochę kalorii się spala podczas śpiewania)

Strona 12 z 35 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •