-
Witam.
Chyba niewiele osob lubi poniedzialki.
Ja z pewnoscia do nich nie naleze...Zdecydowanie wole piatki...Ehhhh...
Pozdrawiam w ten brzydki pod wzgledem pogody dzionek i zycze milego dzionka.
tusia
-
Pieknie Ci idzie, niedlugo pierwszy tickerek zniknie
-
Sairko ja też wczoraj miałam na śniadanie drożdżówkę i herbatkę i kawkę... a do tego jogurcik naturalny
ładny miałaś weekend... tylko pozazdrościć... Ale super, że nie objadałaś się i że do nas wróciłaś cało i zdrowo
Pozdrawiam serdecznie i przesyłąm odrobinkę optymizmu
-
Witaj Sairko.
Jak ja kocham drożdzóweczki z serem najbardziej i na jednej niestety nie potrafię skończyć
Dzisiaj robię się na bóstwo: depilacja całego ciała, maniciur i pediciur,pachnąca kąpiel- takie domowe spa na miły początek dietowania Zrzucam sierść bo jutro rano na basen śmigam
Buziaczki
-
Bry dień
Zanim mi ten pierwszy tickerek zniknie, pewnie jeszcze troszkę czasu minie.
Dziś rano wdrapałam się na wagę i wredziocha pokazała całe 65,6 Chociaż... po weekendzie i wczorajszym "małym co nieco" to jest dobrze.
Wczoraj na basen nie doarliśmy, tylko na "obiad" w MD i zakupowe połążenie. Sukces był w tym taki, że do marketu przedreptaliśmy z butka, takie 15-20 minut spacerku. A wieczorem do książeczki... popcorn. Jakoś ostatnio chce mi się go. A i żelki Ale udało mi się powstrzymać od chęci na jakiekolwiek czekoladowe cosie - to pewnie po tych ciachach w weekend Teraz mam tylko nadzieję, że waga nie będzie się na mnie mściła.
Pysiu, ja też sobie wczoraj wieczorem zrobiłąm taki domowy gabinecik Co prawda z sierścią się nie użerałam - za późno było na brzęczenie a maszynką mi się nie chciało - ale zrobiłam peeling twarzy i całego ciała a na to balsamidło na nockę - bez folii - o 2 w nocy leniuch byłam - a dziś rano kolejne mazidło.
I dziś wybieram się na mojego aerobica, nie za regularnie chadzam, ale zawsze mam jakieś wytłumaczenie na niepójście. A dziś chcę iść!
-
Nie zalamuj sie!. Zblizaja sie dlugie wieczory i zawsze sie po cos siega do przegryzenia. Postaraj sie zeby to byly marchewki czy cos niskokalorycznego.
U mnie z regularnoscia na siloni ostatnio tez nie bardzo. Dopadlo mnie lenistwo, no ale walcze z tym.
pozdrawiam.
tusia
-
No widze,ze nie mozna Ciebie chwalic
Zelki, Magus, no no .....opanuj sie
-
Sairko Ty i MD nu...nu...nu... uważaj, bo palcem pogroże...
Aaaa... i marsz mi na ten aerobik
Tak poza tym to łądnie waga sie trzyma
-
Machłam epistołkę gwoli usprawiedliwienia się i ją wcięło...
Ale przynajmniej żadnej czekolady nie opracowałam ani nic takiego. I chyba lepsza kanapka, która robi za obiadek, niż batoniki jako zapychacze a brzuś i tak swoje chce
Pocieszam się tym, że waga przedweekendowa pozostała.
-
Łe no... Sairko... nie ma się czym dołować
Miłej środy i usmiechu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki