Wątek: nieważne czy ktoś to przeczyta, ważne ze da mi to siłe :) !!

wskoczyłam jeszcze na rowerek 200 kcal spalone jak wróce to jeszcze 400

wróciłam
ciężko było i nudnoooo
spacerek z moim Kochaniem 2h zaliczony + malutka kłutnia bo zbliża się okres :P
ale już jest cudnie
nie wiem ile takie suche wafle moga mieć w 100g ok 400 kcal? muszę to gdzieś znaleźć bo czas podsumować dzionek jeszcze rowerek jakieś 40 min został mi do odpracowania nie che mi się ale trzeba dotrzymać postanowienia inaczej się rozleniwie a to odpada

dzionek dziewiąty zawsze jest okropny tzn był dla mnie w tym dniu jakoś zawalałam diete i powielałąm go nie dietkowo przez kilka kolejnych ale dzisiaj jest inaczej a tak sie bałam wszysciutko podlicze jak znajde te wafelki

już po rowerku już tak się nie męcze jak kiedyś tzn. tydzień temu

uzależniłam się od pisania tutaj

hohoho wafle mają aż 460 kcal w 100g a co tam licze ile zjadałam

zjedzono 951 kcal
spalono 800 kcal <600 rowerek + 200 spacerek> ale ruchu było dużo więcej

dzionek dziewiąty dietkowo zaliczony jestem dumna że wygrałam bo jak wcześniej pisałam 9ty dzień diety = porażka = koniec a tutaj superrr =)

no to super ze przetrwalas "kryzys" :P
u mnie dzisiaj tez dobrze
mykam do nauki

dzięki że zajrzałaś

ide lulu

jutro mam tylko godzinke wykładów i to od 8

dzień dobry witam w tygodniu -> 2. dzionku -> 3. dietki

ide zjeść śniadanko a potem pojade na rowerku do babci

jakoś ostatnio nie zagladacie do mnie

już po śniadanku teraz wsiadam na rowerek i pedałuje do babci
jak wrócę to zaglądnę tutaj

jejku ja nawet nie wiem od kiedy ciągnę dietkę, ale co chwila i tam ją przerywam :P Wpadłam się przywitać i wspomóc dopingiem