-
Dotka, odwiedzamy Cie odwiedzamy Wczoraj do polnocy czytalam co u Ciebie, ale jak zabralam sie za pisanie, przyszedl moj Endrju i sie do mnie przysiadl No to zrezygnowalam, zeby chlopina nie czytal o tych naszych babskich sprawach
Zdjecia ogladalam wczoraj i mnie przymurowalo Wspaniale wygladasz, bardzo kobieco i masz niesamowite nogi Odwalilas ladny kawal roboty!!!! Z calego serca Ci zycze, zebys tak dobrze wygladala juz zawsze!!!!! Zwlaszcza jak popatrze na zdjecia sprzed odchudzania, to bylas taka "szara myszka" , a teraz prawdziwa kobieta z usmiechem i pewnoscia siebie na twarzy! Wiem, ze nie odzwierciedla to tego, co sie teraz dzieje w Tobie, ale fakt, ze mozesz czuc sie pewnie w swojej skorze, powinien Ci tylko pomoc trzymac glowe do gory, niezaleznie od wszystkiego! Teraz jak tak schudlas, "odkryly" sie Twoje rysy twarzy i jestes naprawde bardzo ladna i subtelna
Trzymaj sie dzielnie sloneczko!!!! Jestesmy z Toba, nawet jak nie piszemy!!!!!!
-
Dotty, Tag mnie ubiegła, a chciałam napisać to samo - jesteśmy z tobą
Ja tam codziennie do Ciebie zaglądam, a to, że nie piszę to raczej przez to, że nic mądrego do głowy nie przychodzi......
Ale postaram się chociaż usmiech ci zostawiać, żebys wiedziała, ze o znajomych tak latwo się nie zapomina
-
Dzieki, dziewczyny... co ja mogę Wam napisać... jest dobrze
Zostawiajcie mi jednak choć znak obecności... choć - jak pisze Agusia - uśmieszek... jest mi łatwiej z Wami przez to przechodzić
Czuję spokój.... wreszcie czuje spokój... nie jest jeszcze idealnie, ale fakt - jestem pewniejsza siebie Musze się tego od nowa uczyć, w nowym ciele
-
witam witam..
jestem juz jestem.. widze ze u ciebie nie burzowo.. tylko tak.. glosno wewnetrznie.. wiem ze czasem ciezko.. a najgorsze jest dolowanie.. bo wtedy czlowiek naprawde goopieje.. ja to jak dola zlapie.. to wymyslam takie goopoty.. ze potem ciche dni mamy.. baaaaaa bo to nie godziny.. tylko dni sa
ogladalam fotki.. Boshe.. Doty.. ty to taka laska jestes.. fajna figurka, sliczna z twarzy.. zero pryszczy.. moze choc na tylku jeden pryszczek masz co??? bo ja odpukac.. na dupie ani jednego.. ale za to .. na gebusi.... Jesooo.. chyba sobie je pumeksem zedre
milego dnia.. i uchole do gory.. buziak.
-
Czeeeeeeeeeeść Pasqudko Buziaku, Ty
Tuy mnie potrafisz do pionu postwaić... pryszcze Kochana, ja pryszcze mam... niestety tam, gdzie diabeł mi nie zagląda... a moze własnie tam zagląda nie wiem... a jak mi czasem na nosie wyrośnie taki jeden pryszcz, to nawet pumeks nie pomoże
Dzięki za pochwały mojej nowej figurki Kurcze, wciąż mam niedosyt, a nie chcę przesasadzić, coby chudzielcem się nie stać... Mam nadzieję, ze moje wrodzone hamulce powiedzą, kiedy się zatrzymać
Dzięki, kochana za pozdrowionka.... jeśli chodzi o ciche dni, to ja miałam ostatnio więcej, niż mi się wydawało w domu, bo teraz, jak sięTomek rozgadał, to mu siebuzia nie zamyka
Grunt, to spokój
-
Hello Pierwszy raz zaglądam, ale muszę powiedzieć, że oszołomiły mnie efekty jakie osiągnęłaś! Świetna laska z Ciebie i bardzo zgrabna.
Zapatrzę się na Ciebie, to może za rok też mi się uda dojść do podobnego stanu
-
Witaj w moim wąteczku happyfat mam nadzieję, że będę mogła dożyć chwili, kiedy powiem to o Tobie, że jesteś super laseczka Cieszę się, że do mnie zajrzałaś... Życzę powodzenia w dietce
-
Witam.Miłego dnia.
A fotki masz fantastyuczne i widać ile cię to kosztowało wysiłku,ale najważniejsze ,że jest efekt tylko nie przecholuj,ale narazie spoko.Trzymaj się.Pa.Uściski dla synka.
-
Ja dzisiaj ekspresowo, krótki ale serdeczny uścisk (ach, jak mio uścisnąć laseczkę )... i zaraz biegne do kuchni, bo mi sie cycek kury spali na węgiel
(cycek przeleżał noc w ziolach i teraz piecze się w folii razem z plasterkami jablka... az zgłodnialam) lece do kuchni...
-
Lece do domku... będę jutro.... opowiem Wam , co się wydarzyło i zdam raporcik jedzeniowy
Miłego wieczorku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki