Strona 14 z 195 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #131
    tita80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj chyba aż za kobiece Saira Pas 73 cm biodra - bagatela - 105 cm A cycki coraz mniejsze Trudno, coś za coś. Zresztą, staniki push-up są coraz lepsze i z przeciętnego B całkiem ładne C mogą zrobić, a mniejsza dupcia zawsze jest mile widziana

  2. #132
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Ja też nie jestem szczypiorek i kobiece kształty tu i ówdzie mam, zresztą, nie ma co narzekac, przecież faceci lubią krągłości Prosze nie mylić tu z fałdkami tluszczu na brzuchu, czy udach, ale mówię o krągłościach, typu wydatne bioderka i krągłą pupę

  3. #133
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tita to ja w biodrach mnniej więcej podobnie, niestety w pasie "ciut" więcej mi się zachomikowało ale na górze też B
    doty dokładnie, kragłosci krągłościammi ale jak samej sobie przeszkadzają

  4. #134
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam doty22

    Super ze sie za siebie wzielas.. a co w koncu kobiety moga.. sa uparte i daza do celu chocby rzygac. DAMY RADE.. Dzieki ze wpadlas na moja stronke i ze mnie znalazlas jeszcze nie wiem jak mam umieszczac ten moj link do pamietnika zeby mnie latwiej bylo znalezc.. ale cos tu wykombinuje..

    Jestesmy dokladnie w tym samym wieku wiec bedziemy sie wspierac. Jeszcze nie mam dziecka.. wiec wszystko przede mna a poki nie mam potomka to moge sobie pozwolic na dietke.. cos cholera robic musze ...

    Ja jak zaczelam sie odchudzac to moj kochany maz tez o tym nie wiedzial.. pewnego dnia poczulam sie tak zle sama ze soba.. tak strasznie pasztetowo.. i antyseksualnie ze powiedzialam .. koniec z tym.. Przestalam pic piwsko - ktore kiedys uwielbialam i moglam wlewac w siebie litrami.. zrezygnowalam ze slodyczy, ktore moglam pozerac tonami.. kilogramamy.. BOze jak ja lubie slodkosci i z szybkiego zarcia.. ostawilam to wszystko.. poczatkowo bylo Fatalnie...

    Burczalo mi w brzuchu.. bylam wiecznie glodna i zmierzla.. na obiad jadlam gotowana cukinie z pora.. jeden maly kotlecik z 10 g miesa mielonego.. gotowana marchewke.. na kolacje kromke chleba.... i bylam wiecznie glodna..

    Pamietam to jak dzis.. ja tu dietkuje po kryjomu a moj kochany maz przyszedl z pracy i zaprosil mnie do Mc Donaldsa na kolacje ( chyba 3 dzien diety po kryjomu) - lubilam takie jedzenie.. i poszlam bo myslalam ze mnie wysmieje jak mu powiem ze sie odchudzam. Masakra.. zamowilam sobie tam salatke bez sosu.. i pilam wode mineralna.. a te cholerne zapachy.. mmmmmmmm frytaski mmmmmmmmmm Jaka ja wtedy bylam glodna.. wierz mi wszystko moglabym tam zezrec.. wszystko.. nawet zastanawialam sie nad oblizaniem tego stolu bo tam lezaly okruszki z zarcia. . jejku ale to byla katorga.. Wrocilam do domu.. i od razu wypilam litr wody.. zeby oszukac wiecznie glodny zoladek.. na drugi dzien sie przyznalam ze dietkuje.. i teraz jest latwiej..

    Bo nie jemy razem szybkiego jedzenia.. nie chodzimy na pizze i nie zajadamy sie fast foodami.. razem latwiej.. przynajmniej mnie do niczego nie kusi.. i rozumie ze wcale nie bylo mi latwo osiagnac to co mam...

    Wiec jest spoko. Trzymaj sie twardo ... i walcz - czasami jak dziki osiol.. ale wierz mi ze warto .. Dzis sobie kupilam takie piekne spodnie.. jejku cudowne za 40 zl.. i pasowaly ze hej.. juz dawno nie bylam tak z siebie zadowolona.. no i obecnie mam juz 57.6 kg.. to sukces tymbardziej ze 18 wrzesnia mialam 63 kg..

    Trzymaj sie cieplutko i wpadaj czasem do mnie, goraco zapraszam Pasquda81

  5. #135
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witajcie!!!

    Jestem juzdwie godzinki po obiadku ... mniam... pyszna zapiekanka z brokułówi kalafiorka z kurczaczkiem :P Po prostu palce lizać!!! Miałam sięzabrać za ćwiczenia, ale zanim to zrobię napisze, bo jestem bardzo dumna Stanęłam dziś na wadze przed obiadem, bo małego ważyłam i ku mojemu wielkiem zdziwieniu, waga wskazała na 62 kg Dziewczyny, czy to jest możliwe??? Przecież 2 dni temu się ważyłam!!! Matko, Ale się cieszę Jeszcze trochę, a będę liczyć stracone kilogramy, zanim będzie Sylwester!!! Teściowa padnie :P

    Witaj paskudo miło Cię widzieć na moim wątku i na pewno razem będzie łatwiej. Co do McDonaldsów i innych takich szybkich barów, czy restauracji... Ja jestem od nich uzależniona podobnie jak Ty, z tym, że kiedyśpracowałam w McDonald'sie i wiem, jak to jest opychać się do bólu. Nie dziwo, że wypłata wynosiła na koniec 300 zł, jak ja wszystko wydawałam na jedzenie! Mam podobne zachcianki kulinarne, co Ty i wierzę Ci, że tego dnia, kiedy poszłaś z mężem na kolację, było Ci ciężko i chciałaś zlizywać wszystko, co było na stoliku... wierzę, bo ja też tak bym chciała... Ale Twoja wola okazałą się bardzo silna i wygrałaś walkęz wielkim obżarstwem Gratuluję Mój mąż nie jada fast - foodów, więc mam łatwiej, nawet powiem więcej nienawiadzi ich, bo trzeba wydać na nie kasę, a tego nie lubi najbardziej na świecie. Ja natomiast mogłabym się żywić w ten sposób Ale jużod 19 dni nie miałam takikego żarełka w buzi, więc chyba mogę być z siebie dumna (troszkę samouwielbienia ) W tej chwili jest mi łatwiej znieść , jak ktoś w pomieszczeniu gdzie znajduję się ja, je, mlaska i siorbie moje dawniej ulubione jedzonko, teraz jużnie dostaję ślinotoku na widok kebaba, czy McDonald'sa.. (jadąc do pracy mijam go ) Paskudo będziemy sięwpsierac i jestem pewna, że poradzimy sobie z nadwagą Życzę powodzenia!!

  6. #136
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Jestem po dość intensywnej gimnastyce... Ale się wymęczyłam Aż mi pot ciekł po plecach CZuję sięrewelacyjnie Oby tak dalej

  7. #137
    Zysia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej.bardzo się cieszę za tak szybką odpowiedź. Najgorzej jest nowemu bo nie wie jeszcze co i jak, ale mam nadzieję ze teraz będzie łatwiej. pozdrawiam
    ja zaczynam od jutra bo dziś troszeczkę przecholowałam. Ach to moja silna wola jest strasznie słaba

  8. #138
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doty przez te kilkanascie dni tyle juz schudlas ???
    podziwiam gratuluje zazdroszcze
    powodzenia dlaszego zycze

  9. #139
    Guest

    Domyślnie

    GRATULUJE!!!!

  10. #140
    Guest

    Domyślnie

    no doty, jestem w szoku!! tyle kilosków w niecałe trzy tygodnie, to niewiarygodne....
    pobijasz chyba najlepsze forumowe rekordy, niedługo nam całkiem znikniesz

    miłego , sympatycznego dzionka życzę

Strona 14 z 195 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •