Dzięki dziewczyny Nie wiem, co bym bez Was zrobiła Oczywiście paskudstwo wliczyłam w kalorie dzienne i wyszło mi w sumie 619 Kcal, a jeszcze obiadek w domku i będzie dobrze
Oczywiście wieczorem zdam relację, jak mi poszło...
A wiecie, co Szef przyjechał i przywiózł pączki Dopiero, co rano pisalam, że nie zjem, chyba, ze dopiero w tłusty czwartek Ale trzymam się dizelnie, nie zjadłam i nie zamierzam zjeść I tak o jeden grzech za duzo, jak na jeden dzień
Jeszcze raz wszystkim dizekuję
Zakładki