OJ TO SMUTNY MIALAS WEEKEND, PRZYKRO MI
A DLUGO TAKIE ZAPALENIE PLUC SIE TRZYMA?
DOBRZE,ZE MASZ KOGOS DO OPIEKI NAD SYNKIEM.
TRZYMAJ SIE MOCNO I POSLIJ SYNKOWI POZDROWIENIA OD NAS, UCALUJ GO MOCNO!
OJ TO SMUTNY MIALAS WEEKEND, PRZYKRO MI
A DLUGO TAKIE ZAPALENIE PLUC SIE TRZYMA?
DOBRZE,ZE MASZ KOGOS DO OPIEKI NAD SYNKIEM.
TRZYMAJ SIE MOCNO I POSLIJ SYNKOWI POZDROWIENIA OD NAS, UCALUJ GO MOCNO!
witaj no to ciezki weekend masz za soba. Ehhh doty.. jakos bedzie przeciez jakos cholera musi byc.. a na Antosia to ty teraz bardzo uwazaj - jakby to powiedzial moj maz.. a wszystko przez wizyte u tesciow - bedzie dobrze.. naprawde dobrze. Trzymam kciuki.. i przesylam duuuzo cierpliwosci i optymizmu.. uchole do gory.. powietrze w piersi.. tzn. w pluca.. no i jazda jazda.. na wysokich obrotach.. i jedz cos dziewczyno bo zeby ci sie nic nie stalo.. Wielki buziak.. i duzo zdrowia dla Antosia zycze.
hej ho!!
trzymaj sie dzielnie, doty!!
milego dnia i duzo uśmiechu na buzi
Doty, czy z Antkiem wszystko dobrze? Nie martw się jak jest dobrze dobrany antybiotyk to powrót do zdrowia jest szybki. U mojego chłopaka antybiotyk był praktycznie od 1 roku życia do drugiego co miesiąc. Łapał każdą infekcję. Pomogła dopiero szczepionka odpornościowa a i tak do dzisiaj wygląda jak z Oświęcimia
Witajcie
U mnie jest bez zmian, Antek czuje się raz lepiej, raz gorzej Ehhh. w nocy dziś miał wysoką gorączkę i niczym nie mogłam jej zbić... Moja mama udziela mi rad, jakbym nie byłam matką Antka, tylko siostrą... "tego nir rób... tego nie dawaj mu... uważaj żeby o kaloryfer się nie uderzył... " Mam dość jej i jej uwag Mam ochotę powiedzieć, że to moje dziecko, że nie ma się wtrącać... ale zostałabym sama... znów... Najgorsze jest to uczucie zazdrośći we mnie, nie potrafię sobie z nim poradzić... Szlag mnie trafia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat "maja mama" to temat rzeka, wię c może przerwę zanim coś powiem, czego będę żałować...
A dietka Kochani, nie myślę o tym, chociaż szczerze powiem, że mam ochote objeść się do oporu
Dziś zjadłam już:
dwie kromki tej bułki co wczoraj, z majonezem Light i parówką i ketchupem,
zupę brokułową z ziemniakami i marchewką
udko z kurczaka gotowane (podudzie)
dwa wafelki suche
A wieczorem kolacja, pewnie musli z jogurtem
Wczoraj nic nie ćwiczyłam i dziś pewnie też nie będę, nie mam siły... w nocy spałam tylko może ze trzy godziny i znów mam siniaki, tym razem na brzuchu, mały ze mną spał...
Dziękujewszystkim, za dobre słowo, za odwiedziny, przepraszam, że nie pisze nic w waszych pamiętnikach, ale czytam, po wszystkim napiszę...
kwach Antek też cvhoruje juz rok, cyli zachororwał jak miał niecałe 8 miesięcy, zacżęło się od antybiotyku i szybko poleciało... szpital, kolejne leki i stres... antybiotyk za antybiotykiem... Kończy niedługo półtora roku, mam nadzieję, że szybko z teog wyrośnie... Piszesz o szczepionce... jaka to??? Bo Antek bierze "Rybomunyl" ale dopiero drugą dwakę z sześciu...
tłustaanka wiesz, w podręcznikach piszą, że zapalenie płuc ustępuje po 8-10 dniach Mam nadzieję, że będzie to krócej Ostatnio wyszedł szybko
arletap gratulujęspadku wagi
Proszę o trzymanie kciuków A i szef dał mi wolne Jestem przy moim małym cały czas Chociaż dobre i to Pozdrawiam!!!
Doty niestety nie powiem Ci co to była za szczepionka bo to było już 2.5 roku temu jak skończył brać i po prostu zapomniałem jej nazwę. Mój chłopak odporność stracił po oparzeniu.
Zakładki