Strona 83 z 195 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 183 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 821 do 830 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #821
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witajcie wszyscy ponownie

    Lun ja nie lubiew kuchni siedzieć, ale lubie coś oryginalnego zjeść a przy tym zazwyczaj trzeba popracowac... lubie wymyslac... cokolwiek miałaoby to być i nei raz nie smakuje nawet mnie :P Nie mam pojęcia ile to moze mieć kalorii Ale wnioskuje, że nie dużo... jedna porcja tak. ok. 350-400... ale pewna to ja nie jestem

    foszku kochana... ja też prze @ i też czasem mam złe dni Mój maż wtedy złazi mi z drogi... pewnie znając moje szczeście i ironię losu, moja "ciocia" przyjedzie w Wigilię...
    Wy... Do nieczego co Ty kobieto wymyśłasz Ja to tylko Was mam, zęby się wygadać i wolę to tu zrobić, niż miałąbym to najukochańszej przyjaciółce powiedzieć

    milushka do góry głowa... jeśli Cię to pocieszy, nie jesteś sama Ale kochana... nie zawsze trzeba być jak ten skowronek na wisonę... a do tego pogoda... zblizające sieświęta i w ogóle takze wiesz... Uśmiechnij się i wracaj do formy

    kwiaciarka a mogłabyś mi Ty z kolei podrzucić przepis na te żeberka Bo chyba każdy robi inaczej ja robię w brytfannie z cebulą, w piekarniku.... A Ty Czekam na przepis

    Zjadłam już lunch, a właściwie jestem w trakcie:
    2 kromki chleba pszenno-żytniego
    30g pasztetowej pomidorowej
    garść cherrios (no nie moge się jakoś opanować i jem... i jem... przestać nie mogę...)

    Dziś rano wskoczyłam na wagę, tak dla porównania i ta skubana nie mogła się zdecydować... ale chyba poszło w dół no nic... nastęne ważenie w środę i nie wchodze do tego czasu na wage... serio... serio

  2. #822
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doty22
    ... ale chyba poszło w dół
    CHYBAAAAA ????!!!!!!
    chyyybaaa???? DOTKA!!!! to ja tu kazdy miligram zauwazam, a Ty mowisz CHYBA

    No ale fakt...wage masz ladna Ja jak juz schudlam do normalnosci, to wogole nie mam stresu z waga....kiedys to sie wazylam co 5 minut, teraz sobie olewam. Diete caly czas trzymam, wiec nawet jak waga cos dziwnie skacze w rozne strony, to mnie to nie wzrusza

  3. #823
    kwiaciarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moje żeberka są bardzo proste:
    nacieram je solą , pieprzem i odrobiną musztardy zmieszanej z ketchupem i ....na patelnię. Podpieczone podlewam wodą i dusze do miękkości.Pod koniec dodaje starte warzywa (marchew, pietruszke i seler) - warzywa się rozgotują i w ten sposób zagęszczą sos.

  4. #824
    maleszkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    61

    Domyślnie

    a czy ja powiedziałam że to źle

    Ja przeważnie dobrze rozumiem się z ludźmi którzy dużo mówią, hmmm...czasami zdecydowanie za dużo - ja też lubie sobie pogadac, z pisaniem to jakoś srednio mi idzie, bo ciagle czas mnie nagli

  5. #825
    doty22 Guest

    Domyślnie

    maleszkowa he he he... ja to taka nieziemnska gaduła jestem nawet jak szef tylko na chwilę wpada do biura to ja ględzę i ględze... a to sprawy zawodowe... a to dzieciaczki... bo mamy praktycznie w równym wieku to znaczy jego synek jest trochemłodszy... ale rozumiemy swoje problemy
    A co do pisania, to ja przechodziłąm kurs pisania na kalwiaturze... wiem... wiem... wstyd się przyznać... czasem takie błędy robię, ze szok... ale fakt, to przez ten lecący nieubłagalnie czas... zamiast patrzeć na ekran, to ja patrzę za okno, albo na klawiaturę a potem takie byki wychodza
    Luzik.... mogłabym gadać i gadać... umarłego bym chyba zanudziła
    A na temat diety... już tu chyba pisałam, że mąż to juznie chce o tym słyszeć i dobrze... przynajmniej nie marudzi

  6. #826
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doty gratuluję spadku wagi Jeszcze trochę i będzieszz lżejsza od piórka
    Wiesz, gadanie gadaniem, ale jak wtedy szybciej czas płynie, szczególnie jak nie ma czegoś super konkretnego do zrobienia na już jak nie na wczoraj.
    Kurs pisania i niby czemu wstyd? To dobrze, będziesz miała takkie bardziej fachowe "naumienie się". Ja mam jedynie jakiś na płytce, nawet zainstalowany a cała gazeta kupiona tylko po to I co? Program sobie a aja sobie. A pisze gapiąc się generalnie na klawiaturę, czasem coś mi się udaje przy lampieniu się w monitor, ale ile wtedy jest byków Zazwyczaj trafiam w literki akurat te obok...

  7. #827
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Kończę dzień pracy i pędzę męzusiowi obiadek gotować ciekawe, co mu zrobię
    POzdrawiam
    Do juterka

  8. #828
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    życzę smacznego obiadku i udanego wieczorku

  9. #829
    haven jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oglądałam zdjęcia, ładnie. Kurczę, startuję z podobnej wagi, jestem tylko dwa centymetry wyższa. Tu mam mobilizację. (: No i koronka przy spódnicy mi się podoba. ;D

  10. #830
    Guest

    Domyślnie

    heeeej
    a ciekawe co na obiadek żeberka ?
    Doty znasz moze rpzspiy na jakies lekkie obiadki do tysiaka? Musze sie odpowiednio przygotowac na po świetach
    Gratuluje spadku super Ci idzie tylko pozazdroscic. Ale w marcu tez bede tyle wazyc
    Buziaki:*

Strona 83 z 195 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 183 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •