Witajcie wszyscy ponownie
Lun ja nie lubiew kuchni siedzieć, ale lubie coś oryginalnego zjeść a przy tym zazwyczaj trzeba popracowac... lubie wymyslac... cokolwiek miałaoby to być i nei raz nie smakuje nawet mnie :P Nie mam pojęcia ile to moze mieć kalorii Ale wnioskuje, że nie dużo... jedna porcja tak. ok. 350-400... ale pewna to ja nie jestem
foszku kochana... ja też prze @ i też czasem mam złe dni Mój maż wtedy złazi mi z drogi... pewnie znając moje szczeście i ironię losu, moja "ciocia" przyjedzie w Wigilię...
Wy... Do nieczego co Ty kobieto wymyśłasz Ja to tylko Was mam, zęby się wygadać i wolę to tu zrobić, niż miałąbym to najukochańszej przyjaciółce powiedzieć
milushka do góry głowa... jeśli Cię to pocieszy, nie jesteś sama Ale kochana... nie zawsze trzeba być jak ten skowronek na wisonę... a do tego pogoda... zblizające sieświęta i w ogóle takze wiesz... Uśmiechnij się i wracaj do formy
kwiaciarka a mogłabyś mi Ty z kolei podrzucić przepis na te żeberka Bo chyba każdy robi inaczej ja robię w brytfannie z cebulą, w piekarniku.... A Ty Czekam na przepis
Zjadłam już lunch, a właściwie jestem w trakcie:
2 kromki chleba pszenno-żytniego
30g pasztetowej pomidorowej
garść cherrios (no nie moge się jakoś opanować i jem... i jem... przestać nie mogę...)
Dziś rano wskoczyłam na wagę, tak dla porównania i ta skubana nie mogła się zdecydować... ale chyba poszło w dół no nic... nastęne ważenie w środę i nie wchodze do tego czasu na wage... serio... serio
Zakładki