-
no ja własnie zdjęc nie wklejam(chociaz i tak byłby to sam korpus) bo nie mam zabardzo,tez nie lubie się fotografować,bo potem widzę to o czym chce zapomnniec,albo wogóle nie myslec,no ale mam nadzieję ze juz niedlugo nadrobie zaleglości i machne taką sesję zdjęciowa,ze...ech się znowu rozmarzyłam
-
Smacznej zupkii, mammam
A z tym steperkiem, to Twoj tata ma rację, lepiej nie narażać się na odnowienie kontuzji, szczególnie, że jeszcze o sobie potrafi przypomnieć.
-
Skąd ja znam tą awersję do własnych zdjęć
-
Na sesję zdjęciową to się mój mężczyzna strasznie napala Oczywiście w roli fotografa
Znikam z forum na 2 tygodnie - nauka, ale jak tylko będę miała czas to wpadnę Cię odwiedzić :*
-
Oj bedziemy za toba tęsknić
ale nauka ważna rzecz,3mam kciuki,tez powinnam się na niej skupić
dzis mi strasznie słabo,ta pogoda mnie wykonczy
jestem juz po 2 talerzach zupy,mam dzis jeszcze zjeśc puszkę pomidorów,a ja takich nie lubię,ale o tej porze roku swierze pomidory smakuja jak hmm... jakby były bez smaku
no i jeszcze mięsko dziś
trzeba tez pocwiczyc umysł,więc biore się do roboty-wreszcie
-
znowu psychika bierze górę i meczy mnie straszliwie
dusza cierpi i zadaje sobie wciąz to samo pytanie: "DLACZEGO nic nie jest tak jak powinno,a juz tym bardziej tak, jakbym chciała?"
nie moge wmusic w siebie tych pomidorów,mieso jadłam jak trawę,jeszcze kawałek mi zostało, zjem pewnie jeszcze zupę raz, no i staram się pic wodę,ale to straszna męka,nie lubie wody w zimie pic,nie smakuje mi, ale wiem,ze muszę
nie mam co z soba zrobić,nie moge sobie miejsca znaleźć...
moze jutro bedzie lepiej
-
"DLACZEGO nic nie jest tak jak powinno,a juz tym bardziej tak, jakbym chciała?"
Kochana, mam tak samo nie umiem się skupić na nauce, wszystko idzie mi tak opornie
Mam nadzieję, że dziś już lepszy humorek :*
-
ach,zeby to tylkoo nauke chodziło,niestety sprawy są powazniejsze i znowu niestety ja nie mam na nie wpływu ani troszkę
ale boli mnie,ze nie moze być normalnie...
co do diety,to ciesze sie,ze juz jutro ostatni dzień,bo nie lubie monotonii, nie chodzi mi tu o samą zupe,tylko co chwile ide do kuchi,a to podgrzac zupe wlasnie,a to warzywka,alboryz na jutro9dobrze,ze jakas odmiana) oo... zapomniałabym,ze mam dzis jeszcze mieso zjeść
strasznie słaba jestem,pogoda robi swoje,ale dieta tez tu ma niemałe znaczenie tak podejrzewam,no ale jutro weglowodanów więcej ...
jakoś sie trzymam,nie jest łatwo,ale co robić?
-
Hej Mammam
Wracam do dietkowania, cwiczenia a niestety rowniez do pracy umyslowej (jak mus to mus). Jakos to bedzie - mam nadzieje.
Dzis wrocilam od mojego Kochanie. Serce mi peka- znowu Go nie zobacze przez ponad miesiac. Data naszego spotkania stanie sie moim kolejnym etapem walki o szczuplejsze JA.
Pozdrawiam ciepło
Notta
-
Mammam, wytrwania w dietce, dziś już ostatni dzionek.
Plany dalszego dietkowania już gotowe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki