Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

Witajcie Dziewczyny

Niedziela upływa bardzo szybko. Niestety jutro już do pracy.

Muszę Wam powiedzieć, iż będę ćwiczyć z dużo większym zaangażowaniem. W końcu trzeba dobrze wyglądać na plaży.
Mianowicie dziś zabookowaliśmy urlop. W połowie września jadę na tydzień do TURCJI

Faktem jest iż musimy zacisnąć trochę pasa bo bardzo dużo nas to kosztowało, ale nie byliśmy na wakacjach odkąd się znamy (tylko wyjazdy do rodziny).
Aimka będzie zadowolona bo i na Meal Deale z Bootsa nie będę tracić kasy

Dziś jedzeniowo - nie powiem, przesadziłam. Ale już będę grzeczna.

Pozdrawiam serdecznie.

Hej hej
No widzę, że nowa motywacja jest Wakacje w Turcji ulalala Zazdroszczę No to teraz Notta zaszalejesz z dietką żeby na plaży pięknie wylądać Notuś skoro z jedzeniem nie idzię Ci za dobrze to pisz sobie co zjadłaś ja jak zaczynam mieć wilczy apatyt biorę notes i zapisuje wszystko co jem dokładnie i od razu kalorie licze na mnie działa
A może mały wyścig do września??

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Hihihi widze kochana ,ze u Ciebie podobny powod motywacyjny-ja tez sie przymierzam do wyjazdu we wrzesniu w jakies cieple strony ,gdzie bede sie byczyc na plazy i nie chcialabym byc "czlowiekiem-budyniem" w bikini na plazy
tak wiec wiesz-dajemy czadu ,bo juz lipiec sie zaczal a czas leci jak glupi

Zamieszczone przez Notta

Aimka będzie zadowolona bo i na Meal Deale z Bootsa nie będę tracić kasy

To mi sie podoba, kochana!!! Buziaki!

Nottuś, wybywam dziś na 3 tygodnie do Polski. bede się odzywać, ale nie tak często. Walcz o Turcję! Buziaki!

Hej hej Notuś
Co tam słychać ?? jak dietka?? Mam nadzieje, że wszystko oki
POZDRAWIAM

Notti co tam u Ciebie?

Jestem, jestem.

Dziś dzień taki sobie. Jestem na siebie zła bo nie poćwiczyłam ani trochę. Na dokładkę zjadłam za dużo i to późno wieczorem. Po na prawdę dużym posiłku (obiado-kolacji) skusiłam się na lody z melonem i 4 winogronami

Nie ładnie...

Jutro musi być lepiej.

Przepraszam, ale dziś Was już nie odwiedze. Obiecuje zrobić to jutro.

Pozdrawiam

Nottko pozdrowionka

Witam weekendowo.

Muszę się poskarżyć na siebie bo dalej nic nie ćwiczę. A bez tego nie ma rzeźbienia ciała i zrzucania tłuszczyku.

Jakoś cieżko mi się zmobilizować. Ale wyrobie to w sobie, to kwestia czasu. Kiedyś mi się udało ćwiczyć codziennie uda się i tym razem.

Pozdrówka dla wszystkich

Notta