Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

Pozdrawiam serdecznie

Wpadłam życzyć miłej nocki i owocnego wtorku:*

witam wtorkowo - jako że na oczyszczaniu jesteś, to nie proponuję kawki

Hje Saro
widzę,że oczyzczasz sie znowu ech też bym chiała umieć wytrwać
to teraz na pewno ze dwa kilo ci spadnie
życzę ci zeby więcej (chociaż to zwieksza ryzyko jojo). ale będzie dobrze

Pozdrawiam

miłego dzionka życze :*

Ja bym chyba też się bała że zemdleję, chodzę na piechtę do pracy (35 min w jedną stronę), noszę ciężkie zakupy, zajmuję się dziećmi (jednego czasem noszę), ćwiczę wodny aerobic, weiderka, więc chyba bym padła na takiej dietce Może jak będę miała mniej na głowie to wtedy spróbuję?

Witam Saro :*
knajpki w Krakowie (nie chwalac się ) są rzeczywiście klimatyczne...fajnie że Ci się podobało i ze naładowałaś akumulatorki Widzę że oczyszczanie przebiega bardzo ładnie, Ty to masz zdrowie, ja bym chyba nie wytrzymałą tak cały dzień jeśc tylko jednen typ posiłków. Mam nadzieję że pomoze ci to zrzucić dodatkowe kiloski Świetnie że masz tyle energii do odchudzania, to na pewno pomaga
Czekam z niecierpliwością na kolejne relacjie z dietki. Okresem sie nie martw, przerabiałam niedawno i na wszelki wypadek się nie ważyłam bo zawsze pokazuje się troche więcej. No i Ty dzielna jesteś wiec wpadek spowodowanych okresem napewno unikniesz.
Miłego dzionka :*

Miłego dnia i wytrwałości na pięciodniówce (a w zasadzie to już czterodniówce )

Witajcie przedświątecznie



U mnie dietka jak najbardziej idzie i nawet nie czuję się osłabiona. Jeśli chodzi o zrzucanie kilogramów, to na mnie ona już tak za bardzo nie działa Więc robię ją tylko w celu oczyszczenia organizmu, a nie dla efektów wagowych, ale przyznaje że chciałabym już w tym tygodniu zobaczyć na wadze 61 kg Mam nadzieje że sie uda, tymbardziej, że wczoraj się dowiedziałam że mam czwartek i piątek wolne Więc biorę się za sprzątanie porządne i ruch - jeszcze więcej ruchu

A dziś dzień twarogu i kefiru Mam przygotowane na cały dzień 1,5 kostki twarogu i 4 małe kefiry i maślanka Dam rade

lalika faktycznie knajpki są klimatyczne i można dopasować sobie do nastroju Ja zresztą bardzo lubie Kraków i strasznie mi się to miasto podoba No i moja szefowa jest z Krakowa
Ja podejrzewam że w czasie okresu nie odpuszczę sobie ważenia, bo jeszcze bym coś podjadła
A napady smaków narazie zatapiam hektolitrami zielonej herbaty i mięty

Nie wiem co to będzie w świeta, już wcześniej obicałam sobie zjeść ciasta, czyli tego na co czekam najbardziej. reszta jedzenia moze nie istanieć No i nie wiem jak to teraz pogodzić, zeby nie było zgubne dla mojej diety Tymbardziej że zaprosiła nas na święta teściowa A ona piecze świetnie

bedemotylkiem rozumiem że nie możesz stosować takiej dietki doskonale. Na pewno Ty najlepiej znasz swój organizm i wiesz na co sobie możesz pozwolić. Każdy powinen robić to co uważa że jego organizm akceptuje i z czym mu dobrze. Mnie ta dieta pomaga oczyścić ciało i głowę A Ty na pewno zrzucisz zbędne kiloski dietkując jak do tej pory, bo przecież świetnie Ci idzie

sunny miłego dzionka :* Jak pobyt w naszym mieście Co porabiasz

Kitolka to moje comiesięczne oczyszczanie to faktycznie już jakaś tradycja
Najważniejsze że dobrze mi robi Tak jak pisałam wcześniej, jak spadnie 1 kg to i tak będę super szczęśliwa. Już nie chce szybkich efektów - poczekam. Jeśli nie uda sie do dnia dziecka ważyć 57 kg (tfu tfu) to i tak sie nie poddam, bo widze ze ide w dobrą stronę I Ty też to wiesz. Nie usiadłaś na laurach, nie poddałaś się i dopóki walczysz i próbujesz jesteś na dobrej pozycji. Na pewno wytrwałością osiągniesz swój cel Wierzę w Ciebie Kitolko

athshe ja kawki nie pije do końca kwietnia - tak postanowiłam, ale herbatki zielonej sie chetnie napije

dzyndzelek miłego wtorku :*

qqłko jak dietkowanie

misiu cieszę sie że humorek lepszy I życzę milutkiego wtorku :*

dd no kochana, myślałam że już nam zniknęłaś , cieszę sie że jesteś i walczysz dalej Buziaki :*

Nobooody pozdrawiam :*

A teraz lecę Was poodwiedzać :*





MIŁEGO DNIA

Dziękuje olinko :*