Strona 6 z 272 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #51
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witam Dziewczynki

    Już jestem Odrazu mam pytanie: jak często powinno się ważyć Bo kupiłam tą wagę, ale nie chcę popaść w paranoje

    Wczoraj zjadłam po powrocie do domu:
    - jabłko
    - 1/2 gorącego kubka
    - trochę śliwek z kompotu

    Nie wiem czy aby nie zrobiłam źle

    Co do bomboniery nadal leży Dziś koleżanka pewnie będzie zawiedziona że się nie skusiłam

    agapinko widzę że na aerobiku dałaś z siebie wszystko Gratuluje
    Ciężko wytrwać całe ćwiczenia Bo ja się boję, że nie dam rady wytrwać i wszyscy będa sie ze mnie śmiać

    BIEDRONKA28 GRATULUJĘ Kolejne zrzucone kiloski na drodze do sukcesu I oby tak dalej

    Jeszcze jedno pytanko moje drogie: Czy dieta wpływa na Wasze nastroje Jeśli tak to w jaki sposób Bo ja czasami jak jestem głoda to strasznie się wściekam na męża i w ogóle na wszystko (wczoraj tak miałam ), jak sobie z tym radzicie

    Pozdrawiam, trzymam kciuki za kolejny udany dzień naszej diety




  2. #52
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    SaroP - z doswiadczenia wiem, ze jak jadlam za malo to humor mialam nieszczegolny prawie przez caly czas diety . Bywalam wowczas nieznosna dla otoczenia ... Dlatego tym razem w mojej diecie nie ma wielkiego rygoru (orientacyjnie spozywam okolo 1500 kcal + sporo ruchu), wiec i gorsze nastroje z powodu diety sa baaardzo rzadkie. Moze wiec jednak za malo jesz A to tez nie dobrze...

  3. #53
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    hmmm....

    mnie się zdaje że jem sporo.
    Jak czytam jadłospisy innych forumowiczek to mam wrażenie że się obżeram, zresztą spisuję tu to co zjadłam.
    Dziś rano zjadłam :
    śniadanie:3 kromki staropolskiego z wędliną


    Narazie nie jestem głodna, ale zamierzam zjeść kanapke

    Pozdrawiam

  4. #54
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Super że posłuchałaś mojej rady i jesz śniadania. I sama widzisz że udaje ci sie opanowywac wieczorny głod. A to ze zjadasz trochę owoców z kompotu, no sama wiesz że to znacznie lepsze niż np. chipsy czy czekolada.

    A ty w ogóle liczysz kalorie ?? bo jakos nie pamiętam. Bo jesli taka poirytowana chodzisz np. na 1000 to znaczy ze on w ogóle ci nie służy i powinnaś zwiększyć troche limit kalorii i jeść np. 1300-1400.

    Też miąłam takie jazdy, że np. kiedy byłam na Kopenhaskiej to lepiej było do mnie nie podchodzić. Dalej tak jest. Ale to może dlatego ze jestem bardzo nerwową osobą.

    Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby dalej szło ci tak dobrze jak dotąd

  5. #55
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Dziś w ogole jakoś lepiej się czuję

    Zjadłam sobie na II śniadanie bułeczkę z mąki żytniej. Bardzo pyszna
    Mam u siebie cukiernie / piekarnie (w tym samym budynku co biuro, w którym parcuje). Weszlam dziś więc żeby kupić sobie coś z ciemnego pieczywa. Ależ tam było pysznośći Masakra ale kupiłam tylko grahamke i tą buleczkę i co za duma

    A przede mną w kolejce stala taka laska i co kupiła...pączka i torcik śmietankowy
    Jak ona to robi

    No nic, trzymam się na razie. A Wy

    Pozdrawiam

  6. #56
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Sara 3mam kciuki
    Ps.ja waze sie codziennie rano po wyjsciu z lozka pozniej(w ciagu dnia nie staje na wage)Powodzenia
    Zapraszam do siebie "upadki i wzloty"

  7. #57
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    Jesli chodzi o mnie, to trzymam sie dzielnie .
    Co do czestotliwosci wazenia, to ja to robie raz w tygodniu i Tobie to polecam. Jak dla mnie codzienne wazenie to lekkie szalenstwo . No, ale wybor nalezy do Ciebie SaroP. A co do tego dzisiejszego zakupu w piekarni to dobry pomysl - taka bulka z ciemnego pieczywa z pewnoscia na jakis czas zaspokoi glod.

  8. #58
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Saro u mnie z nastrojem w czasie diety porażka , jestem cały czas zdenerwowana, bardzo łatwo się wściekam z byle powodu...mąż tylko schodzi mi z drogi i kiwa głową
    Ja obiecałam sobie ważenia co tydzień, ale często mnie podkusi aby się zważyć jak tylko spojrzę na wagę.Chociaż teraz będzie gorzej bo waga sie rozwaliła i pozostaje mi ważenie u mamy albo w aptece ....może nnawet na pewoien czas nie kupię nowej? kto to wie

  9. #59
    kameleon30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ja też mam dość

    Witajcie wszystkie grubaski, które macie dość:
    -Wielkich ciuchów
    - głupich spojrzeń
    - "miłych" i "troskliwych" rad rodzinki
    - a często własnych pokus na wszystko co potęguje w/w.
    Ja też należe to tej grupki Lubię jeść - szczególnie późnym wieczorem
    Nie lubię ćwiczyć i jeszcze rzuciłam fajki - z czego jestem niesłychanie dumna, ale efekt 10kg+ Załamka.
    Zaczełam od wtorku i nie jest najgorzej - czego sobie i wam życzę !!!!

  10. #60
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    kameleonku trzymam kciuki...wspolnie się nam uda

Strona 6 z 272 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •