Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

hejka wszystkim,

ja tylko na momencik wpadlam zobaczyc co tu dzisiaj u moich wspoldietowiczek slychac
u mnie dzisiaj dzien zajety na maxa... zakupy, gotowanie, sprzatanie, gotowanie...

rolinko super awatar
olpamko dawno cie juz u nas nie bylo... czyzby ci sie suwaczek przesunal czy znow mnie pamiec zawodzi...?
ktosku juz nieraz pisalam, ze twarda z ciebie babka... to twoje podejscie do swiat czyni cie w moich oczach jakas boginia... zyczylabym sobie i wszystkim takiego samozaparcia, jakie ty posiadasz!
kameleonku ciesze sie, ze tak twardo postawilas sprawe cwiczen, silownia bardzo duzo daje, a 1,5 godz. to kupa spalonych kcal! gratulacje i trzymaj tak dalej
Saro zycze uzdrowienia podczas Wigilii atmosfery rodzinnej. To jest naprawde magiczny czas i oby ta magia udzielila sie i wam, szczerze ci tego zycze

dobra, wracam do zajec domowych, moze jeszcze dam dzisiaj rade tutaj wpasc, zobaczymy

a tak przy okazji... kiedy urzadzacie wigilie? bo wiem, ze jedni w niedziele, inni w sobote. a jak to jest u was? ja mam wigilie w sobote u babci, w niedziele pewnie po poludniu spotkamy sie cala rodzina u babci na kawe i ciasto jak to co niedziele bywa, w poniedzialek cala rodzinka przychodzi do nas a we wtorek wszyscy idziemy do cioci... u mnie zawsze swieta sa bardzo rodzinne, spotykamy sie z ciociami i wujkami, kuzynostwo ze swoimi rodzinami, w sumie jest nas ok. 15 osob i tak sobie swietujemy przez 3 dni napiszcie cos jak to jest u was

Saro sorka, ze sie tak rzadze jak szara ges u ciebie na watku i wprowadzam jakies zamieszanie i nowy temat, ale pomyslalam, ze fajnie byloby sie dowiedziec jak swieta spedzaja inni, a u ciebie przewija sie troche wiecej osob niz u mnie na watku mam nadzieje, ze mi to wybaczysz...

pozdrawiam i juz spadam,
buzki

WItajcie kobietki,
ja już dziś trochę posprzątałam, umyłam okna, wyprałam dywany i takie tam. Trochę kalorii spaliłam
Na lunch zjadłam jajecznice z 3 jaj bez tłuszczu z salami i 2 Wasa. Mam nadzieje że to nie jest zły zestaw, ale po tym sprzataniu byłam głodna jak nie wiem co

rolini bardzo się cieszę że się udało Mam nadzieje że dieta idzie równie dobrze

Likam, kochana, nawet do głowy by mi nie przyszło ze sie "szarogęsisz" . Bardzo lubię jak wpadsasz i dyskusje na wszystkie tematy też lubię. Więc jesteś bardzo mile tu widziana zawsze i ze wszystkimi pytaniami i uwagami . Ok
Widzę że ładnie spalasz kalorie przy tych wszystkich świątecznych pracach. Super
Jeśli chodzi o święta, sama nie wiem jeszcze jak to będzie. Myślę że pojedziemy. Ale czy ten czas minie pomyślnie - zobaczymy. Ja jestem nastawiona pozytywnie i nie chcę sporów. Więc pół sukcesu
W ogóle moje święta to tak różnie. niestety nie mam zbyt licznej rodziny. Mama i moja siostra są na Majorce i nie uda im się przyleciec na święta. Miałam je więc spędzać z mężem, którego brat jest w Irlandii. Z jego mamą nie za bardzo utrzymywaliśmy kontakty, a jego tata wpadnie przejazdem.
Pewnie dlatego nie cieszą mnie tak bardzo te święta i przygotowania. Choć musze przyznać że trochę atmosferki podłapałam właśnie tu - na forum - dzięki Wam


Buziaki

A jak Wam mija czas

Chciałam tylko życzyć pysznych słodkich, pierogowych, rybnych, makowcowych i jakich tylko chcesz świat.
jakie by nie były i tak nie pójdą w biodra

Do poczytania po świętach

Witam totalnie świątecznie
U mnie zmiana na tickerku - mam nadzieje, że prezencik przetrzyma święta na swoim miejscu A poza tym długii dzień : w pracy do 17, potem zakupy i teraz nabieram u Was siły do dalszej pracy. A mam w planie makowiec i mięsko upiec
Już jestem bardzo szczęśliwa, że koniec tygodnia i w końcu nie muszę myśleć o niczym innym tylko o samych przyjemnościach. Ja mam już zaplanowane całe Święta prawie do godziny Boję się tylko, że w tym tempie to ja nie odpocznę
Saro życzę Ci spokoju w święta - ja mam podobną sytuację z teściem, który po 7 latach przypomniał sobie o nas i o wnuczce. Chce się spotkać i nie wiem co robić bo Marta /córka/ w ogóle nie wie, że taki ktoś istnieje... Zobaczymy...
Likam ja wigilię obchodzę w WIGILIĘ czyli 24.XII. Całe zamieszanie z tym wynika z zasady, żę w niedzielę się nie pości a w wigilię tak i stąd ta zamiana. Osobiście jestem ortodoksyjną tradycjonalistką i nic nie zmieniam
Całuję was mocno

Jaka słodka krówka...Robiłam pszczółke a tu krowa..dzika krowa...hahahahahaha.Ale spoko.Cała ja.Zakręt na maxa.
Dziewczynki kochane wpadłam do WAS aby życzyc Wam WESOŁYCH ŚWIĄT i mnóstwa prezentów pod choinką.Mam nadzieje ze juz niebawem sie spotkamy.Buziaki.papa

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W noc wigilijną w blasku świec
melodia kolęd niech płynie w mrok
Niech Wam przyniesie radości moc [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i wiele szczęścia na Nowy Rok

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę Ci zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i wokół pełno życzliwych ludzi.

do 01.01.2007r.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witampewniem jak wiele z nas teraz jestes zajeta

a u mnie ze swietami to w 1 dzien u jednej babci i tam jest cala rodzina od straony taty szcerze powiem ze bardzo liczna ok 30ludzi a nawet i wieceja w 2 u drugiej babci od strany mamy i tam chyba jeszcze liczniejsza a potem miedzy sietami i nowym rokiem do nas zawsze ktos przyjedzaz takze jest calekim rodzinna atmosfera

likam no nie przesadzaj znowu nie jestem taka boginia jak wam sie wydajepozdrawiam papa

Podwójnych życzeń nastaje czas,
Jak to wiadomo każdemu z nas,
Bo Chrystus Pan nam sie dziś rodzi,
A i Rok Nowy także nadchodzi.
Zielone gałązki, a na każdej świeczka,
W stroiku z bibułek stoi choineczka.
Gdy zaświeci między gałązkami,
Wesołą kolędę dla niej zaśpiewamy.



Kochane, w ten magiczny czas, jakim są święta Bożego Narodzenia życzę Wam samych sukcesów oraz spełnienia Waszych najskrytszych marzeń!

Witajcie dziewczynki już prawie całkowicie świątecznie

Na początek chciałam Wam podziękować za wsparcie jakie tu otrzymuję od poczatku, kiey się tu pojawiłam. To ma niesamowitą siłe - wiem, bo jeszcze nigdy nie udało mi sie tak długo wytrwac na diecie
Od siebie życzę Wam wszystkim przede wszystkim dużo zrzuconych kilosków, wytrwałości w dążeniu do celów, zdrowia i miłości







Świąt białych, pachnących choinką,

skrzypiących śniegiem pod butami,

spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,

pełnych niespodziewanych prezentów.

Świąt dających radość i odpoczynek,

oraz nadzieję na Nowy Rok,

żeby był jeszcze lepszy niż ten,

co właśnie mija.....






Niech pod świąteczną choinką

znajdzie się radość, szczęście, życzliwość,

wzajemne zrozumienie i spełnienie marzeń

w Nowym 2007 Roku




Kiedy w Wieczór Wigilijny

Pierwsza gwiazdka znów zabłyśnie

Nastrój będzie tak rodzinny

W naszych sercach radość tryśnie.

Weźmiesz w ręce symbol Boga

Pojednania i miłości

Choć nas dzieli długa droga

Pamięć zatrze odległości.

Wesolych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia oraz wystrzalowego Sylwestra i spelnienia najskrytszych marzen w Nowym Roku..