ja własnie tez zaczne jakas po weekendzie, aby mi szybko jakies kg spadły
I tez znowu zastanawiam sie jaka
ja własnie tez zaczne jakas po weekendzie, aby mi szybko jakies kg spadły
I tez znowu zastanawiam sie jaka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witam porannie i mimo szarugi za oknem słonecznie
U mnie dietkowo ok. Wczoraj na stpie wypociłam sie nieźle, do tego robiliśmy brzuszki wiec oprócz a6w jeszcze to
A dziś zjadłam na śniadanie chlebek żytni z wędliną i serem light +herbata zielona
Piję dużo wody.
Na II śniadanie Danio light
A o 12ej zjem fasolkę szparagową (pycha )
Oczywiście przy tym wszystkim świetnie się czuje
Wiem że teraz już nie będe chudnąć tak szybko, ale to nic. Najważniejsze żeby chudnąć
Zauważyłam też że dużo lepiej się czuję, jedząc mniej i zdrowiej Dolegliwości, które kiedyś były moją zmorą (np.zgaga, często bolący brzuch czy ospałość) teraz odeszły w zapomnienie I nawet mimo że nie pije kawy to spokojnie się trzymam całe dnie i nie zasypiam na stojąco jak kiedyś
A u Was jak to jest Też czujecie się lepiej na diecie
Chyba jak się człowiek lepiej czuje to świadczy o tym, że jego organizm dobrze funkcjonuje na takiej diecie i nic złego się nie dzieje
moniczko wiem jak to jest, bo sama mam mnóstwo pracy i nie mam na nic czasu. W moim przypadku jednak forum jest bardzo ważne. Bardzo mi pomaga w odchudzaniu. Nie wiem jak bym bez niego przetrwała
Życzę żebyś wytrwała w swoich postanowieniach. Czy masz na myśli coś konkretnego pisząc że w tym roku diata i ruch mają Ci się na coś przydać
Ośmiorniczko oczywiście moje odchudzanie teraz zwolni, bo nie jestem na diecie bardzo restrykcyjnej, tylko na tysiaczku.. Więc wszystko przed Tobą
Jeśli chodzi o dietki to poprzeglądaj forum, na pewno coś znajdziesz dla siebie.
Trzymam za Ciebie kciuki
agapinko daj znac jak w końcu będziesz wiedziała jaką dietkę robisz. Musze wiedzieć, zeby ię dopingowac
Buziaki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dzien dobry SaroP
Odkąd jestem na diecie równiez czuję sie o wiele lepiej. Jem mniej, ale nie głodze się. Staram się mieścić w 1000 kal. Nie wiem na czym to polega ale mam dużo więcej energii niż wczesniej. Czuje się lżej i jestem szczęśliwsza
Miłego dnia zyczę!
Witaj mealsso
cieszę się że dietkowanie tak dobrze na Ciebie wpływa.
Zastanawiam się teraz dlaczego tak (większość z nas) kocha jedzenie, słodycze i wszystko co powoduje że nie czujemy się dobrze
Pozdrawiam
Ja juz wrociłam do normy tzn jak było tak jest czyli 76kiloskow...ale dietkowo zaczelam...no i nie jest zle dalej sie pilnuje...swieta to bylł taki przerywnik teraz do dziela oby sił starczyło...
Starczy Ośmiorniczko sił, zawsze można ich tu na forum zaczerpnąć
Trzymam za Ciebie kciuki
Pozdrawiam
Jak mniej jadłam to samo u siebie zauważyłam, że mam wiecej energii i siły, nie byłam ponura, maiłam na sporty rozne ochote
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
witam popołudniowo,
ja po obiadku. Miałam kawałek chudej wędlinki Pycha. Cały czas popijam wode
POza tym mam taki zarób dziś w pracy że ledwo czasu starcza by zajrzeć na forum
A jak Wam mija dzień Mam nadzieje że wszystkie ładnie dietkujecie
Pozdrawiam ciepło
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
JA JUŻ DZISIAJ SKOŃCZYŁAM Z JEDZENIEM - NA KONIEC DOBIŁAM SIĘ ROSOŁKIEM Z KLUSKAMI LANYMI / NA MOJE BIEDNE GARDŁO..../ I JESTEM NAJEDZONA JAK ŚWINKA
WIECZORKIEM ZACZYNAM ĆWICZENIA I TAK LECI MI DZIEŃ ZA DNIEM. CO DO SAMOPOCZUCIA TO FAKTYCZNIE Z PUSTSZYM /NIE PUSTYM / ŻOŁĄDKIEM JEST LEPIEJ - NIE BOLI, NIE CIĄŻY DO ZIEMI, CHCE SIĘ ŻYĆ !!!!!
POZDRAWIAM
hejka! dziewczyny ja to chyba jakims przewrotowcem jestem... fakt, ze czlowiek jest lzejszy jak mniej zje, tu sie zgodze, tyle ze ja energii nie mam wcale, czuje sie strasznie ospala, zreszta ja nigdy jakos specjalnie energiczna nie bylam, wiec chyba wszystko w normie
a u mnie dietkowo do bani, napisalam juz o swoim samopoczuciu na moim watku, nie bede zatruwac zycia wszystkim na wszystkich watkach
pozdruffka
Zakładki