Strona 9 z 272 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #81
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witajcie

    dziś kolejny dzionek naszej dietki. Weekend faktycznie nie był idealny, ale co tam już walczymy dalej
    agapinko Co do wagi to mnie też kg w górę ale nie przesunę tickera, co się będę dołować Na pewno już w tym tygodniu będzie lepiej bo będę się pilnować

    Trzymamy się i wlaczymy dalej. Bez względu na to jak reaguje waga (spadki-te są najmilsze, wzloty i postoje). NIE MOŻEMY SIĘ PODDAĆ . Przecież jeden weekend nie może wszystkiego przekreślić

    kameleon30 mnie faktycznie waga najszybciej zawsze spada na początku. Potem staje, a potem... nie wiem, bo do tej pory zawsze na tym etapie się poddawałam, ale teraz sparwdzę co jest dalej

    pimpek1 naprawdę gratuluję silnej woli To chyba najważnieszy czynnik w odchudzaniu. Sukces masz gwarantowany

    Nie wiem co ze stepem i nawet nie chodzi o dres, bo cosik bym znalazła, ale jakieś choróbsko mnie bierze Kaszel, katar i nie wiem co będzie. Jak jutro znów będę źle się czuła wybieram się do lekarza Wtedy step odpada. No i praca - w końcu sobie odpoczne

    A jak Wasze samopoczucie I silna wola I wola walki

    Ja dziś zjadłam :
    śniadanie: dwie kromeczki ciemnego chlebka +dwie paróweczki cienkie
    do pracy wzięłam: dwie kanapki, 3 mandarynki, gruszkę i jabłko, żeby zjeść na co będe mieć ochotę

    Trzymam ze Was kciuki Czekam na relacje

    Pozdrawiam serdecznie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #82
    ktosiek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    saro no mamy rowniutko

  3. #83
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    SERDECZNE GRATULACJE KTOSIEK87

    A teraz głowa do góry i do przodu. Żegnamy się z kolejnymi zbędnymi kilogramkami

    Pozdrawiam i czekam na kolejne raelacje. Naprawdę świetnie Ci idzie

  4. #84
    ktosiek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    saro a moge wiedziec co ile sie wazysz??

  5. #85
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    SaroP pewnie że bedziemy walczyć
    Nie poddamy się
    Ktosiek87 gratuluje spadku wagi
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  6. #86
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do tej pory ważyłam sie codziennie Ale można popaść w obłęd. Więc postanowiłam ważyć się dwa razy w tygodniu (raz w tygodniu to mogę nie wytrzymać ). Więc w poniedziałki rano i w czwartki . Tak postanowiłam zobaczymy co z tego wyjdzie

    A Ty ktośku

  7. #87
    ktosiek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja sie waze w poniedzialek zawsze bo wazylam sie codziennie ale wole sie nie denrwowac w sumie bez powodu...

  8. #88
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Hmm, siedzę sobie w pracy. Zrobiłam wszystkie zadania na dziś i troche mi sie głodek załącza (taki nudowy głodek-poszukiwacz ) Jak Wy sobie radzicie w takich sytuacjach

    Czekam na rady i sprawozdania jak mija dzionek

    Pozdrawiam

  9. #89
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Może napij się herbatki, może jabłko albo jakiś owoc
    Gorący kubek z rosołem
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  10. #90
    kameleon30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!!!
    Jak dopada bezsensowny głód to musi to być coś ciepłego - ja właśnie w pracy wypijam najwięcej herbatki /do 6 nawet.../ a czasami czysty wrzątek, bo lubię...
    Dzisiaj padł mi samochód, zapłaciłam fortunę za lawetę i ze złości /chyba/ zjadłam spory kawałek lazanii - mam nadzieję, że nerwy to spalą a poza tym tylko kwadrans po 18.
    Jutro będę grzeczna bo od razu po pracy biegnę do dziecka do przedszkola na występy z okazji 11 listopada i w domu będę po 18...

    Co do ważenia to ja też ważę się codziennie ale macie rację - często to tylko zniechęca bo przecież z dnia na dzień nie widać znaczących efektów. Raz na tydzień to dobry pomysł, ale w moim przypadku chyba mało prawdopodobny.

    Rozpisałam się bo dzień był długi i ciężki i dobrze się "wyspowiadać"... :P
    Trzymajcie się cieplutko pa

Strona 9 z 272 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •