-
Nowicjuszka: Ja niestety mam te wszystkie ćwiczenia na płytce i nie mogę Ci pomóc, bo nie mam ich na kompie.
Newa: Hehe, no ten koleś jest niezły, ale wkurza mnie, że jemu to wszystko tak bez problemów przychodzi, kiedy ja w 8 min ABS przy takim jednym ćwiczeniu nie wyrabiam=P.
Ostatnio na biologii, mój kolega wygłaszał referat, że podczas śmiania się spala się ileśtam kalorii, a podczas uderzania głową w mur 150kcal/h czy jakoś tak=. Hehe, ale nie polecam=P.
Newa, sił starczy na wystarczjąco długo, do końca. Nie daj się skusić bo chwilę będziesz szcześliwa, jee zjadłam-super, a za dwie sekundy będziesz żałowała i potem będzie jeszcze gorzej.
Nie daj się pokusie! Wmawiaj sobie, że każde zwlaczenie pokusy to 1kg mniej=P. Hehehe.
-
tak..odmawianie sobie tych przyjemnosci..
i wmawianie,ze to tylko chwila..a potem tylko będzie niezadowolenie i rozczarowanie- to wszystko prawda... tylko trudno o tym pamietać w tych momentach w których sobie myślimy "eee..chce mi sie!...chce mi sie (czegoś tam) i już"
...ale jakze wspaniałer jest to ćwiczenie silnej woli
-
powiem Wam, że mnie po głowie chodzi właśnie bardziej A6W niż 8minABS, bo słyszałam od kolezanki z klasy, że daje efekty, tylko ponoć bardzo trudno wytrwać... ale spróbować zawsze można. no i cały czas chodzi mi po głowie basen... ale z tego co tu na forum widzę to zbyt popularny nie jest
Madziiii spodobało mi się to wmawianie sobie, że każde zwalczenie pokusy to 1kg mniej właśnie pozbyłam się ochoty na orzeszki ziemne (; genialnie
-
cordelia: Ja też dużo słyszałam na temat skutteczności A6W, kiedyś nawet próbowałam, ale nie wytrwałam nawet 2 dni. To nie dla mnie.
Dziś postanowiłam, że a propo's brzucha, może dorzuce jeszcze ćwczenia Tamilee Webb z serii "Chcę mieć taki brzuch".
A jeśli chodzi o basen. Moim zdaniem to najlepsza forma ruchu tylko chyba najtrudniej się zmobilizować, tzn. zmobilizować przede wszystkim do tego, że tam pójść i w moim wypadku, np. też przełamanie wstydu . Ten mój okropny cellulit na nogach mnie dobija<ściana>.
Hehe, no i cieszę się, że mogłam pomóc. Czasem warto sobie pomóc w zwalczaniu pokus=P, np. wmawianiem sobie kilku drobnych kłamstewek, ale na dłuższą metę to jest w końcu prawda=D.
-
Cordelia - 6 weidera faktycznie daje niesamowite efekty, już po 3-4 dniach brzuszek jest ładnie napięty. Zaczynałam dwa razy - raz wytrzymałam tydzień a drugim razem 10 dni Tak jak mówię, od ferii zimowych zacznę jeszcze raz... Jak chcesz to mam fajny link do "6" - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A co do kolesia od 8minutówek, to znalazłam na niego sposób ściszam głos w filmiku za to włączam sobie muzyczkę, wtedy przynajmniej nie słyszę jak gada, ale widok i tak pozostaje
-
Madzia - skąd masz ten filmik "chcę mieć taki brzuch"? Nie mogę w necie znaleść... A co do basenu to doskonale Cię rozumiem. Też bym się skusiła na taką formę ruchu, ale wstydzę się rozebrać. Wiem, że nie jestem już kluseczką ale ten cellulit Właśnie, muszę zacząć z nim walczyć
-
Madziii skoro twierdzisz, że każda zwalczona pokusa to 1kg mniej to jutro się zważę. Mam nadzieję, że będzie troche mniej bo jak nie...
A o pokusach to nawet prace maturalną pisałam, ale niestety nie podałam tak genialnego pomysłu
Basen. Oj ja lubię pływać, nawet bardzo. I też uważam, że to świetna forma ruchu. Po maturze chodziła codziennie na basen przez miesiąc. Efekty genialne. Polecam! Ale teraz niestety nie mam tego basenu pod nosem. I fakt, że wstyd bywał, ale właśnie po to chodziłam na ten basen, żeby pozbyć się zbędnego tłuszczyku. A najgorszej jest spotkać jakiegoś nauczyciela.
Też kiedyś ćwiczyłam 6 Weidera. Dotrwałam...hmm chyba do 12 dnia. Ale powiem Wam szczerze, że kręgosłup mnie bolał po tych ćwiczeniach. Szczególnie po ostatnim. Wolę robić swoje brzuszki. Znam ich tysiące, więc zawsze jakieś uroizmaicenie a nie codziennie to samo.
-
MychaNaDiecie: Ten filmik "Chcę mieć taki brzuch" mam na płtyce razem z 8minutówkami. Nie wiem gdzie go w necie można zaleźć.
Kurde, właśnie mam problem z tym basenem, ale muszę się w końcu przełamać, muszę iść w piątek!.
A jeśli chodzi o ten nieszczęsny cellulit to, kurde, ja nawet nie mam pomysłu jak się go szybko pozbyć . Tzn. wiem, że nic nie przychodzi szybko, ale ten cellulit...wrrr...
Hehe, rozumiem Newa, że zwalczyłaś pokusy=]. Brawo!=P.
-
Magda - ja wiem jak zwalczyć cellulit!
Trzy razy w tygodniu peeling (np. cukrowy, albo kawowy )
Codziennie prysznic - naprzemian ciepły i zimny
Żel na cellulit - wg mnie najlepszy jest BLOCKER (Ziaja, ok. 12zł) albo SERUM NA CELLULIT (Kolastyna, ok.30zł)
Metoda sprawdzona. Niestety ostatnio się trochę zaniedbałam. Przed wakacjami utyłam, potem schudłam, więc cellulit wrócił... Muszę kupić sobie jakiś żel i zacząć go używać.
-
Hm...no dobra, w takim razie jutro zaczynam, musze tylko sobie kupić jakiś żel, czy tam krem antycellulitowy=].
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki