-
Ja się tysiące razy zabierałam za likwidacje celulitu i nigdy nie to nie wyszło A zabierałam się właśnie w taki sam sposób, Piling, kremy, masaże, naprzemiennie natryski itp. Ale najwyżej wytrzymałam 2 tygodnie. Nie mam cierpliwości do masaży. Balsamów używam nawilżających, piling i tak robię, ale te natryski i masowanie skóry Koszmar. Już wolę robić przysiady, przy których mnie nieźle uda pieką.
-
a ja używałam tej żółtej serii garnier antycelulitowej. codziennie peeling, roll-on i tonik. i szczerze mówiąc nic. za to mleczko ujędrniające daje jakiś efekt. no ale cóż
co do basenu to szczerze mówiąc też jestem za tym, żeby się właśnie przełamać. tylko ja mam np. tak, że nie pojde sama i nie pojdę z zadnymi znajomymi więc zostaje mi tylko iść z mamą
chyba się skuszę na A6W, ciekawe czy jestem na tyle wytrwała
-
Cześć Kochane!! Cześć Mycha
Pozdrowienie forumowiczek: Jak dietka?
hehe widze, ze rozpoczęlyscie trudny temat Walka z celulitem to niestety cieżka sprawa, a najgorsze jest to, że prowadzi się ja do konca zycia. Nie mozna zapomniec o pielęgnacji po zgubieniu wagi czy przywrceniu zadawalającego wygladu Ale człowiek przyzwyczaja się do różnych zachowań mniej więcej 3 tygodnie później męczące i czsochłonne zabiegi to już wręcz odruch
Mozna walczyc kosmetykami świetnych firm, ale ja zawsze byłam zwolenniczką wykozystywania produktów domowych np. peeling z kawy-kawa sypana wymieszana z płynem do kąpieli albo balsamem Masaż i jeszcze raz masaż czasami smarowałam się balsamem, wmasowywałam go, a pozniej natłuszczoną skórę moczyłam by dłonie nadal łatwo się przesuwaly-cudowny efekt polecam. Można "wymasować" kilka ładnych sentymetrów No i mięśnie rąk się wzmacniają ;p
Skórka to ciezka sprawa, więc za 2-3 kilogramy nie bede juz moga se wymigiwać dla mnie najwazniejsza jest pielęgnacja biustu
heh, buziaczki, chyba spoznie sie na autobus ;p
-
Witaj Gosia wreszcie Cię widzę
Też uważam, że domowe kosmetyki są najlepsze Robię dwa rodzaje domowych peelingów. Jeden kawowy, podobnie jak Gosia, sypaną kawę mieszam z solą (najlepiej taką grubą), czasem też dodaję kakao. Robię też cukrowy - cukier brązowy mieszam z olejkiem rycynowym i oliwką dla dzieci kocham ten peeling, ładnie pachnie a skóra po nim jest idealnie gładka.
-
Musze sprobowac tych waszych domowych rad moze to bedzie jakis przelom w dziecinie likwidowania cellulitu Ja tylko stosowalam rozne kremy, zele balsamy firmy Eveline i powiem ze daja efekt jak uzywa sie ich przez jakis dluzszy czas Pozdrawiam
-
co do cellulitu to zqawsze używałam kosmetykow ze średniej połki uznajac,ze nnie mam zamiaru sie wykosztowywać na cos 3 razy droższego tylko dlatego,ze ma znaną marke...bo pewbnie to to samo tylko bardziej luksusowo podane...
jakis rok temu rozmawialm otym z mamą... i mama jak to mama wiedząc,ze sama sobie ni kupie bo załuje na to pieniędzy sprezentowała mi Vichy Liposyne(wyszczuplający krem drenujący, nadmierne kragłosci, zaawansowany cellulit)..wykosztowała się, ale 2gie opakowanie bylo za 50%
... i tak oto zaczelam tego użwać..codziennie.i nie bylo efektów...na początku- bo przyznam szczerze,że po misiącu już były....widzialam poprawe- moze nie znikną zupelnie 9na pewno zupelnie nie znikną!)..ale widzialam poprawe..a wczesniej po innych kremach tego typu poprawy nie bylo- owszem skóra była bardziej nawilżona i jakby bardziej jędrna..ale cellulit jak nasilony był tak był..po tym wichy faktycznie po miesiacu byla poprawa... alecz zaczely sie wakacje- przestalam stosowac..i do tej pory nie wrocilam..ale zaczynam znowu go stosowac za kilka dni
nie wiem czy wam by pomógł..mnie w kazdym razie pomógł
-
No dziewczyny, jeśli chodzi o cellulit to dziś chyba zainwestuję w tą serię Eveline, bo niestety na, np. Vichy mnie nie stać=P, a słyszałam, że po tej serii też są efekty.
A co do metod domowych...kurczę, wszystko brzmi super, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić siebie robiącej peeling, z kawy i soli czy tam jakiegoś cukru=P.
-
Nowicjuszka - też stosowała Vichy i również zauważyłam znaczną poprawę. Mogę powiedzieć, że w połączeniu z zimnym i ciepłym prysznicem po miesiącu mój cellulit właściwie przestał istnieć Niestety strasznie drogi jest ten prepataz Vichy Może i bym go kupiła, ale znając moją systematyczność to trochę szkoda kasy...
Magda - te domowe peelingi są naprawdę super, działają na zmysły :P zwłaszcza ten z cukru ale jak nie chcesz to Twoja strata
Tak w ogóle to zaczęłam chodzić na solarium. Wiem, wiem, że niezdrowe ale jestem biała jak ściana a skoro już postanowiłam iść na tą studniówkę to chcę chociaż ładnie wyglądać. No i jak sobie leżałam na tym łóżku opalającym to postanowiłam, że od soboty zaczynam ćwiczyć. Narazie nic wielkiego. Na początek 20min stepper + 8min ABS. Nie chodzi mi tu o jakieś szczególne spalanie kalorii, ale o wzmocnienie troszkę mięśni brzuszka (przez A6W) no i może ten stepperek coś na moje ogromniaste uda i łydki pomoże
Z dietką to mam mały problem Mam ochotę na słodycze i ciągle podjadam jakieś owoce. W prawdzie nie skusiłam się na żadne prawdziwe słodycze to jednak owoce też mają cukier. Na szczęście mimo tego nie przekraczam 1000 kalorii.
Buziaki
-
Świetnie ci idzie Mycha..i oby tak dalej!
a co do Solarium to ostatnio też sie nad tym zastanawialam..nigdy jeszcze z solarium nie korzystalam... ale moze sie niedlugo skusze- ale nie ze względu na opalenizne..a ze względu na ciągly brak slonca- ciezko mi sie bez niego funkcjonuje- a jak bym troche polezala pod lampa -t podobnopomaga na samopoczucie u osob cvierpiacych na brak swiatla
no ale jeszcze nie wiem..moze za jakis czas
-
No, MychaNaDiecie gratuluję podjęcia decyzji o wprowadzeniu ruchu do dietki=). W końcu trzeba od czegoś zacząć=).
Jeśli chodzi o słodycze to nie załamuj się, dobrze, że radzisz sobie jakoś owockami. Miejmy nadzieję, że ta okropna pokusa w końcu minie.
Co do solarium, to owszem niezdrowe, ale w jakiś nieograniczonych ilościach. Jak tylko przed studnióweczką to nic strasznego=). Chyba...
Peelingi- hm, ja na nie mówię, że nie chcę ale jakoś sobie siebie nie wyobrażam robiącej ten peeling, no ale jak mówisz, że to tak działa na zmysły , to może spróbuję=P.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki