-
Hej
Radosna nowina, chudnę coraz szybciej, pomimo, że za 3 dni mam dostać @
Jak tam u was dziewczyny?
A warzywka też kocham, mogłabym się żywić tylko nimi
Buziaki i dobranoc
-
no ja wszystko zle licze kurcze :/ a niby po liceum w ktorym mialam profil klasy matematyczny :P heheh
-
hmm... mnie wyszło 1107. przy siedzącym trybie życia.
a co do warzyw i jogurtów. te pierwsze - niektóre uwielbiam, a bez innych mogę się obejść.. tak to już jest. żałuję tylko, że jeszcze ponad 2 lata będe musiała czekać na dzień, w którym znowu normalnie pogryzę surową maqrchewkę a te drugie - są pyszne... ale bez nich też potrafię się obejść. no i widzicie jak to jest
-
No i jak Wam idzie kolejny dzień?
Ja sobie trochę opduszczam do poniedziałku. Tzn nie tak zupełnie, bo nie chcę przytyć, ale napewno nie będę trzymać się tysiąca. Dzisiaj idę na piwko - postaram się wypić jedno małe, no ewentualnie duże ale nie więcej. Jutro mam też zaplanowane wyjście do pabu - tak dawno nigdzie nie wychodziłam ze znajomymi, więc muszę ponadrabiać zaległości W sobote studniówka a w niedzielę jeszcze nie wiem - może już wrócę do dietki. Tak więc napewno przez ten czas nie schudnę... Zaplanowałam sobie ważenie na 5 II i mam nadzieję, że zobaczę wtedy na wadze 54kg
A co u Was? Jakieś plany weekendowe?
-
Witam spowrotem MychaNaDiecie!
Dawno mnie tu nie było i co ja widzę? 55kg!
No, gratuluję bardzo, bardzo, bardzo...
Chyba już nie masz wątpliwości, że uda Ci się zrzucić te 3kg do wakacji?=).
Śmiało możesz sobie pozwolić na piwko, mniejsze lub większe. W końcu należy Ci się coś za takie ładne dietkowanie=).
W sobotę masz studniówkę? Ooo, mój brat też ma=]. Hehe, no na pewno będziesz wyglądała ślicznie=).
Jeśli chodzi o mnie to póki co w weekend mam w planach dużą aktywność fizyczną=P.
-
No wreszcie się Madziii pojawiłaś Cieszę się, że nie zapomniałaś o mnie
No właśnie - coś mi się zależy za to odchudzanie dlatego wypiję to piwko bez wyrzutów sumienia
Acha, ja na weekend też mam zaplanowaną dużą aktywność fizyczną :P
-
a ja mam tez w sobote studniowke, tylko nie moja, mojego chlopaka
-
Cześć same studniówki ... ja tam w weekend porzucam sie sniegiem ulepie snowmane i poedukuje się:/ ale musze sobie zrobić weekend fizyczny .. chociaż z drugiej strony w sobote miała być dzień wodnika... tylko wodiczka na oczyszczenie no sie pomyśli jeszcze pomyśli a dietak dobrze w sumie czuje sie jak nie na diecie... cały czas coś jem:/ i wyszło mi 750 kalorii jeszcze musze zjesc przekąske i kolacje ale ja juz nie mam miejsca czuje ze pekna odpuszczam na dziś z jedzeniem...
-
Mycha...nie samą dietą czlowiek żyje
kazdemu nalezy sie troche wyluzowania!...
wiec dobre piwo nie jest zle
nie dajmy sie zwariowac
-
Niby masz Nowicjuszka rację - nie dajmy się zwariować ale jakoś nie mam ochoty na to piwo... Jak sobie pomyślę, że gdyby nie piwko to nie przekroczyłabym tysiaczka to od razu mi ochota mija ale pewnie jak już pójdę do tego pabu to się skuszę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki