Wątek: ZACZYNAM dalszą walkę o piękne ciałko ;)

No i MychaNaDiecie nam wróciła .
Kurde, chciałabym móc powiedzieć, "wszyscy mi mówią, że strasznie schudłam i żebym już przestała. Schudnę do tych x kg i daję sobie na bank spokój... "- ach, marzenia. Jeszcze sobie poczekam...
Póki co mogę się conajwyżej pochawalić -2,5 kg .

Metinka To już duży sukces!

Metinka, gratuluję 2,5kg to już coś Teraz będzie już coraz łatwiej.

Dzisiaj wyszłam do sklepu - zakupy na imprezkę i spotkałam sąsiadkę. Powiedziała, że strasznie schudłam, że zupełnie nie ta sama osoba się ze mnie zrobiła i że jak tak na mnie patrzy to sama zabiera się za dietę Ależ to przyjemne Chyba przez to odchudzanie się próżna zrobiłam

Kinius - u mnie chwilowa przerwa w dietkowaniu, urodzinki i tak dalej Lepiej mów co u Ciebie? Nie było mnie przez kilka dni i mam zaległości więc opowidaj jak Ci tydzień minął

Dzięki MychaNaDiecie, tez myślę, że 2,5 kg to nie byle co po 6 dniach . Ojejku, obym się tylko trzymała tak jak do tej pory i oby było- tak jak mówisz...tylko łatwiej.
Kurde, naprawdę szczerze zazdroszczę Ci tych 18 kg, mam nadzieję, że też niebawem będę mogła się takimi wiadomościami pochwalić.
Ech, MychaNaDiecie, jesteś jedną z moich motywacji .

no Mycha, poszalałas ale nalezy Ci sie, kazdy sobie musi odreagowac wszystko, co negatywne najwazniejsze, ze mimo tego trzymasz sie wlasnych zasad. to jest chyba ta kwintesencja sukcesu w diecie

witaj mysia :* . co tam u ciebie?pozdrawiam

No i po urodzinach... Dziewczyny, ja nie mogę pić Znowu robiłam rzeczy, których nie chciałam No, ale to jest forum o diecie, więc już nic nie mówie

Pojadłam - śledzik, sałatka, czipsy, krakersy... no i ponad 0,5l wódeczki Za to dzisiaj zrobię sobie chyba oczyszczanie - tylko rosołki z kostki Wieczorem mam znowu gości, ale postaram się nie jeść...

Wczoraj znajomi powiedzieli mi, że bardzo dużo schudłam i (uwaga ) jestem chudzielcem i że nie chcą żebym się dalej odchudzała.

A co u Was? Jak dietka?

Miłej Sobotki, dziewczyny

Dzien dobry Mycha! Miłego dzionka!

Ech, MychaNaDiecie, Ty chudzielcu .
Jak dojdziesz do tych swoich 52 kg to zapomnij o odchudzaniu!
U mnie dietka ok .

Większośc dziewczyn to gruszki. W tym np ja