heeej!
owszem czuje roznice, dzis juz jest 4-5 kg jestem taka dumna z siebie wiesz, mysle,ze jak poczujesz sie "pania siebie i swego jedzenia" to bedzie latweije czyli w skrocie-- "to ja tu rzadze" aha, a malymi porazkami nie ma co sie przejmowac, tylko akceptowac i do przodu!
powodzenia!!
Zakładki