Witajcie!
Przepraszam, że nie odpiszę każdej z osobna, ale jestem chora i ledwie żywa, muszę się położyć do łóżka.
3majcie się dzielnie, trzymam za Was kciuki!
Witajcie!
Przepraszam, że nie odpiszę każdej z osobna, ale jestem chora i ledwie żywa, muszę się położyć do łóżka.
3majcie się dzielnie, trzymam za Was kciuki!
czesc dziewuszki!Żyje.Ale było ciężko.Skrzypie jak stara baba.Mówie wam każda kość mi strzela.Mam nadzieje ze to nic powaznego i przy regularnym cwiczeniu moje kosci zaczną chodzić jak zegarek.
Ale siara.Normalnie jak 70-letnia babcia
U mnie dzis dobrze z jedzeniem - choc jak to ja slodkosci zawsze musze zaliczyc ... Nie wiem czy ten chrom juz dziala, czy jeszcze nie ... A moze i tak nic mi nie da ... Co by nie bylo mam tych tabletek na 2 miesiace, wiec do tego czasu bede je brala i jak nie zauwaze pozytywnych skutkow, to juz potem dam sobie z tym spokoj...
[b]Rolini[b] - swietny pomysl z ta gimnastyka Przezyjesz, od tego sie nie umiera .
Anczoks - mam nadzieje, ze szybko wrocisz do formy .
Biedronko!No ja mam nadzieje ze przezyje.Ale wierz mi.Gdybys mnie dzis zobaczyła miałabys z czego sie smiac.hihihi.Wyglądam jakbym była po ciezkim wypadku.Rece mnie bolą,brzuch mnie boli.Morał z tego taki ze trzeba isc znowu pocwiczyc
Rolini - dobry morał
Powodzenia!
Biedronka - a badałaś sobie ostatnio poziom glukozy?
Co do chromu - mi pomógł. Przynajmniej na początku bierz regularnie. Zobaczysz, czy da efekty
Miłego dnia!
No i pocwiczyłam i juz mnie nic nie boli...
no prawie
teraz odezwał sie mój ząb mądrości......
hmm moze zmądrzałam,że sie odzywahihihihihihihi
Bardzo fajnie
3maj się!
Hej
Ja dziś właśnie wróciłam do domku 3tygodniowe szaleństwo skończyło się i trzeba zabrać się za wiele rzeczy Zaczynam dziś już od szkoły a potem inne sprawy
Z dietką nie za dobrze przytyło mi się 2 kg czyli teraz waze 78 kg ale to wszystko jest do nadrobienia
Pozdrawiam i jak jutro bede miała chwilkę wolnego to się n apewno odezwę
Hej
Ja dziś właśnie wróciłam do domku 3tygodniowe szaleństwo skończyło się i trzeba zabrać się za wiele rzeczy Zaczynam dziś już od szkoły a potem inne sprawy
Z dietką nie za dobrze przytyło mi się 2 kg czyli teraz waze 78 kg ale to wszystko jest do nadrobienia
Pozdrawiam i jak jutro bede miała chwilkę wolnego to się n apewno odezwę
eh, taki ładny wpis napiałam i mi wcięło :P
Do tych z Was które zastanawiały się co się ze mną działo i czemu zniknęłam- JESTEM, żyję- pomimo wielu trudności... Eh. przeszłam prawdzwe załamanie... rozstanie z chłopakiem i masę innych problemów rożnej natury... powoli wracam do siebie. Niestety zaniechanie diety,ćwieczeń i w ogóle wszelkich starań "zaowocowało" przyrostem na wadze... 4kg w 2 tygodnie- przeszłam samą siebie po prostu
Ciężko będzie wrócić do intensywnej walki z nadwagą... liczę na Was dziewczęta, teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebuję wsparcia... ;(
Zakładki