-
Biedroneczko!Widze ze znowu sie spotykamy na kolejnym temcikufajnie Co do sportu to staram sie ruszac,cos pocwiczyc,a nawet jak mi sie nie chce cwiczyc to tancze sobie sama a lbo z synkiemChciałabym sie gdzies zapisac ale wstydze sie mojej pulchnej pupki.Wszystkie laski na siłowni sa takie zgrabne...a ja???postrach szos
-
Biedronko - brawo!
Rolini, witam Cię serdecznie
Będziemy Cię głaskać, kopać i na inne sposoby motywować
Moim zdaniem nie należy schodzić poniżej 1000 kcal, wiele osób na różnych wątkach to tłumaczyło. Poza tym Ty duża jesteś, więc tym bardziej. Jak będziesz jeść 1000 albo trochę więcej, rzucisz słodycze itp., i zaczniesz ruszać się regularnie, choćby troszeczkę, to na pewno zaczniesz chudnąć
Pozdrowienia
-
Hej
Dziewczyny dzis znalazlam chwilkę przerwy więc piszę
Nie mam się niestety czym za bardzo chwalić... wczoraj zjadłam troszkę pączków ale to dlatego ze mama mojego chlopaka bardzo pyszne je upiekla i jedyne co mnie usprawiedliwia to to że nie były one takie duże i tłuste ja te ze sklepu... no ale nic i tak pewnie przez ten czas przytyłam więc jak tylko wróce do domu to muszę szybko to nadrobić jedynie co dobre to codziennie chodze na jakis spacerek wiec troszkę ruchu mam
Witam wszystkie nowe dziewczyny razem na pewno uda nam się razem osiągnąć nasze cele !!
Rolini taka moja mala rada nie przejmuj się tym że niby na siłowni sa same super chude laski... takie też się zdarzają ale też sa takie dziewczyny jak my ja sama nie jestem szczupla ale przestałam się już tym przejmować na siłowni bo przecież chodzę tam żeby schudnąć na samym początku przejmowałam się tym też że nadmiernie się pocę a teraz już się tym nie przejmuję bo przecież idzie się na siłownie właśnie po to więc Kochana głowa do góry i jak masz tylko ochotę to biegnij na siłownie
pozdrawiam was bardzo gorąco
-
anczoks!Pewnie masz racje z tymi 800kcal.Tak,wiec na poczatek będe przestrzegac te 1000 a wiem ze i to bedzie trudne.Dzis jestem juz po obiedzie.Zamiast zupy ogórkowej zjadłam fasolke po bretonsku nawet nie wiem ile ma koalorii.zaraz bede musiała wszystko to zsumowac i zobacze na czym stoję.Bo jak cos trzeba bedzie omijac kuchnie wieeeelkim łukiem
sunshine!Pocieszyłas mnie troszeczkę.Wydawało mi się ze tam zawsze chodza same ,,gwiazdy''.No coż.Trzeba zacząć ruszac dupsko bo wiosna idzie
Dzięki wam za wsparcie
do nastepnego...
-
Cześć!
Miłego weekendu
Sunshine - nagrzeszyłaś, trzeba zapomnieć i przeć do przodu, no nie?
Rolini - powodzenia! I naprawdę się nie przejmuj innymi laskami
-
Wczoraj tez u mnie w porzadku . Po 21-ej chodzilo za mna cos slodkiego ... i udalo mi sie w miare z tego wybrnac - zjadlam pol paczki suszonych moreli (cala ma 125 g 165 kcal w 100 g), ale zawczasu podzielilam ja na pol, bo inaczej to wcielabym calutka w kilka minut . Juz nie raz to przerabialam ... A wczoraj sie wycwanilam . Wiecej grzeszkow nie bylo .
Dzis dzien zapowiada sie zleciec bardzo szybciutko, bo planow mam spor niedlugo pedze na 3 godziny do pracy, potem zajrze do ksiazek i ide na jezyk angielski, a wieczorem parapetowa u znajomych (bede drinkowala ...).
ROLINI - mam wiec nadzieje, ze przelamiesz sie pojdziesz do silowni (lub gdzie indziej )zeby pocwiczyc - a nuz zjawi sie tam potem dziewczyna rownie skrepowana jak Ty teraz i z kolei Twoja obecnosc tam zacheci ja do cwiczen ... Mysle, ze nawet dieta 1000 kcal jest rygorystyczna ... Jesli trudna Ci ja przestrzegac, to bez sensu jest sie meczyc przez caly czas - dietuj na 1200 - 1500 kcal - rozsadnie, bez glodzenia a na 100% bedziesz chudla - tym bardziej, jesli zaczniesz cwiczyc na silowni ! Przemysl to prosze
SUNSHINE - glowa go gory i koniec z dogadzaniem sobie
-
Biedronko, jesteś bardzo sprytna i mądra, brawo
Jak się macie, jak Wam mija weekend? Mi pod względem chudnięcia fajnie, bo spadłam znów o kilosek i jest już 86
Trzymajcie się dzielnie!
-
Sobota minela mi w sumie dobrze z jedzeniem i bylo tak az do wieczora... kiedy to bylam na imprezce, gdzie nie obeszlo sie bez winka i niestety sporo wsunelam ciastek, orzeszkow itp ... Ale bylo bardzo milo , a powrot byl na pieszo i az 40 minut, wiec o tyle dobrze .
Niedziela u nas ladna, wiec jak do popoludnia nic sie nie zmieni, to zalicze tradycyjna juz przechadzke do centrum na moje weekendowe zajecia z angielskiego .
Aha - mam juz BIO-CHROM i od dzis bede go zazywala i wierze, ze to zminimalizuje moje czeste sieganie po slodkosci ... Nawet jesli mialoby to dzialac na zasadzie PLACEBO, to najwazniejszy jest efekt ...
Gratulacje Anczoks I reszta ma brac z Ciebie przyklad .
Notta TESKNIMY ZA TOBA
-
U mnie dzis dobrze - co do jedzenia, to bylo tak akurat i co najwazniejsze bez slodyczy , nachodzilam sie dzis rowniez troche, wiec jestem z siebie zadowolona .
A jak u Was
-
rolini to nie prawda ze na sielownie czy gdzie kolwiek chodza tylko laski. Ja chodzilam( 183cm, 105kg obecnie94.5) i jakos nie bylo mi glupio.
anczoks brawo.
BIEDRONKA28 no widzisz i mozna ladnie jesc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki