-
A ja właśnie po harmonecie troszkę przytyłam... tzn w trakcie ich jedzenia. nie powiem, że to straszne kilogramy byłt, ale jednak widziałam po ciuchach, że jest gorzej. Ale każdy organizm jest inny... Może Tobie lepiej posłużą.
-
Pris to może zrób sobie jeden dzień jakieś oczyszczanie organizmu i mniej zjedz, a potem już normalnie, apetyt powinien wrócić
gratuluje wagi!!
-
Oj, oczyszczanie organizmu zrobiłoby ze mnie trupa Tzn pozbawiłoby mnie totalnie sił. To jest dobra rzecz, ale tak na początek diety, mnie już dieta tak wessała, że nie wyobrażam sobie jak to jest na niej nie być Jak na początku raziła mnie tzw "kanapka bez chleba" to teraz jestem mistrzem w rulonikach z sera, szynki i warzyw taki rolmops-koreczek, a zawsze bez węgli.
Co do tabletek - no niestety, jak nie przetestuję to nie będę wiedzieć to jest najgorsze właśnie. Nie wiem czy jest jakieś badanie hormonalne wg którego można by dobrac najlepsze pigułki...? Żeby nie próbować w ciemno?
No i pożarte dziś:
kawa z mlekiem x2
rano parówki, ser żółty, pomidory;
kotlecik, surówka z kapusty kiszonej,
serek homo z japkami z cynamonem,
cola light.
Jutro jajka. Ble :P Jedzenie bez węglowodanów wcale nie jest takie smaczne. Mięso bez zapchnięcia bułką czy ziemniakami nie takie dobre, nabiał muli, warzywa ratują sytuację, chociaż surowe w taką pogodę nie rozgrzewają Ale alkohol jaki pyszny - wiem, że puste kalorie, ale wódka nie ma wogóle węglowodanowl, a z sokiem pomidorowym, masą pieprzu, tabasco, cytrynką i cykorią jest PYSZNA Vivat krwawa mary, zawsze nie pełne cukru piwo, a jakie dobre :>
pozdrawiam!
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
wiwat wódka i sok pomidorowy!! hihi
Może to i dobrze, że jesteś "wessana" przez diete, ale niechęć do jedzenia nie jest dobrym objawem.
Kiedyś też sobie robiłam kanapki bez chleba! :P wszystkei składniki zawinięte w ogromne liście sałaty! Ale to były czasy jak chodziłam do gimnazjum i mama robiła mi kanapki :P Samej mi się nie chce. Ale na szczęscie mam tak zajęcia na studiach ustawione, że tak naprawdę to nie potrzebuje brać jedzenia ze sobą, bo wychodze albo po obiedzie, albo na niego wracam i jest git.
-
Dziękuje, za odwiedzinki i życzę miłego, udanego dnia
-
cześć :*
w końcu do Ciebie dotarłam kilka razy chciałam, ale nigdy w końcu nie przeczytałam wszystkiego i nie odpisałam
widzę, że o tabsach rozmawiacie... kurde, ja mam złe doświadczenia i najchętniej bym rzuciła to w cholerę ale niestety.
brałam novynette przez ponad rok i w tym czasie to co się ze mną działo non stop ryczałam, wkurzałam się o wszystko, a wysokość mojej samooceny pałętała się gdzieś przy piętach
teraz biorę yasmin, niby jest lepiej, ale nie jest tak jak przed tabletkami. no i ochoty na sex brak więc po co brać
a co do "kanapek" bez chleba... wypróbowałam na SB, ale możesz się tym najeść??? ja chlebka za dużo niby nie jem, ale samym serem i szynką to bym sobie tylko apetyt zaostrzyła
miłego dnia :*
-
Agassi to rzeczywiście beznadzieja z tymi tabletkami... :/
Ale wyobraź sobie "kanapke" z szynki, sera, pomidora, papryki i ogroka zawinieta w duza ilosc salaty!! naprawde da sie tym najesc
Co u Ciebie Pris?
-
Hej,
właśnie wróciłam z długiego weekendu... pojechaliśmy ze znajomymi do Bratysławy i Wiednia. Jak łatwo się domyśleć - nie dało się wręcz przestrzegać diety, próbowałam dzień, ale stacje benzynowe i fastfoody przy drogach to nie są miejsca gdzie można zjeść normalnie. Jadłam więc pieczywo i słodycze, aczkolwiek bez rewelacji smakowych. Ale wiedeńskie czekoladki mmm... Nie chcę się nawet ważyć, bo czuję się opuchnięta od węgli. Brr, od jutra wracam na brak węgli
pozdrawiam
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Bratysława i Wiedeń! zazdroszcze wycieczki!! musiało być super zwłaszcza, że słońce wychyneło zza chmur
Ciesze sie ze mimo weekendu z weglami nie masz na nie wcale ochoty i wracasz na bezweglowe jedzenie. Sluzy Ci to w koncu
Dobranoc
-
super wycieczka też bym chciała się wyrwać chociaż na weekend z domku, ale za bardzo nie ma kiedy może po świętach albo na Sylwestra
a z dietką... no widzisz, minus diet, gdzie nie można jeść wszystkiego
ale skoro jest Ci na niej dobrze, to wracaj szybciutko do ograniczania węgli
a waga i cała resztą niedługo wróci do normy
miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki