Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Jestem bardzo zadowolona bo w tydzień zrzuciłam 1,6 kilo.Mam nadzieję że ten tydzień będzie również udany pod tym względem.

BabyGirl ja jestem na planie wypłukiwania tłuszczy bo na SB nie można owoców za którymi przepadam.

Gru fajny miałaś obiadek.Ja nie wiem co dzisiaj wymyślę.

Agapinko to świetnie że imprezka się udała.A Ty dzisiaj się ważysz?

Albedo niedziela niedzielą ale z poniedziałku jestem jeszcze bardziej zadowolona.

Gw1azdo waga pokazała mniej.I jestem z tego powodu szczęśliwa.Ale muszę walczyć dalej.

Qqłka ja chciałabym mieć tę 7 z przodu jak nie wiem co.

Grubasku miłego dnia równiez dla Ciebie.

Cześć Reniu ! Jeszcze 5 kilo .Gratuluję spadku wagi .Teraz to już będzie tylko w dół.Pozdrawiam . Miłego poniedziałku.

Witaj, Reniu

Mi też się marzyła ta siódemeczka Taka ładna, zgrabna cyferka! No, ale kiedyś do niej dojdę

Uściski!

Witaj renatko

gratuluje uraty kilogramow Oby tak dalej.

Milego poniedzialku zycze :P :P

Witaj Renatko
Gratluję tego spadku wagi, 1.6 w tydzień to super Ja też bym tak chciała, nawet kilogram w tydzień.. marzyło mi się 3 kg mniej do końca marca, ale chyba się nie uda.. no nic, trzeba się wziąć za siebie i walczyć, muszę wskoczyc na rower, tylko na razie niedopompowane koła mam a nie mam pompki i najgorsze, że nie mam od kogo pożyczyć :P Ale chyba podjadę na stację benzynowa, bo tam kiedyś można było dopompować sobie rower
Miłego dnia zyczę i początku tygodnia, mam nadzieję, że w tym tygodniu też spadnie Ci conajmniej 1,6 kg

Renatko gratulację -1,6kg to super wynik oby tak dalej na pewno jesteś szczesliwa i che ci się dalej walczyć, trzymam w kciuki

Renata, gratuluję Super, że waga ruszyła i to z kopyta

Życzę miłego dnia :*

na pewno ten tydzien bedzie jeszcze bardziej udnay niz poprzedni;p
gratuluje sapdku wagi

To znowu ja.
A dzisiaj zrobiłam sobie nagrode i to całkiem świadomie.Zjadłam tortillę w MacDonaldzie.Ale to tylko tak jednorazowo za udany tydzień odchudzania.I ta tortilla to będzie dzisiejsze moje śniadanie i obiad.

A za tydzień znowu musi być spadek wagi

Qqłka ach żeby tak się jeszcze udało te 5 kilo w tym miesiącu...ale raczej niemożliwe.

Anczoks razem dojdziemy do tej 7.

Mysza dzieki za gratulacje.

ButterflyEffect a czy to przypadkiem nie jest wymówka tylko z tymi ni napompowanymi kołami?A sąsiada jakiegoś przystojnego z rowerem nie ma tam gdzieś koło Ciebie?Bo jak ma rower to ma i pompkę.

Cytrynko jestem strasznie szczęśliwa.I mam nadzieję że za tydzień będzie równie dobrze.

Missurwis dzięki za gratulavje,ale jeszcze daleka droga przedemną.

Grubasku mam nadzieję że Twoje słowa się sprawdza.

Reniu gratuluje wagi! Wiem jak to cieszy, nie raz to przechodzilam (pomijajac fakt, ze zaraz zaprzepaszczalam), piekna sprawa i mam zamiar juz niedlugo cieszyc sie z Toba!
Wielkie buziaki :**