Strona 35 z 79 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 781

Wątek: Juli29mar & Pamietnik Odchudzania

  1. #341
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Co prawda z Polski wrocilismy juz dobrych pare dni temu, ale dopiero dzis znalazlo sie troche czasu i weny aby napisac. Takze ostatecznie wyruszylismy z domu w poniedzialek 3.06 o 8 rano. Mielismy jechac w strone Hannover, i pozniej Potsdam, ale doszly do nas radiowe informacje o licznych korkach wiec na hura trzeba bylo zmienic trase i jechalismy na Frankfurt / M, na Zwickau i przekroczylismy przejscie graniczne w Zgorzelcu. Pozniej okolo 3 h czolgalismy sie... az dobilismy do celu. Byla ok. 19:00 jak zajechalismy do mojej babci. We wtorek udalismy sie na zalatwianie spraw urzedowych, posiedzielismy tez nieco z babcia po czym wieczorem udalismy sie na Slask, do rodzicow mojego M. W srode bylismy w Katowicach na odwiedzinach rodzinnych. Czwartek grillowalismy, a w piatek Katowice – sklepy – kupilam dwie czarne bluzki. W sobote jeszcze wybralismy sie do Tesco po pare drogiazgow do domu. W niedziele zjedlismy z rodzicami mojego M obiad, a nastepnie spowrotem udalismy sie na poludniowy-zachod – do mojej babci. Czekal na nas przepyszny serniczek – zajadalam sie nim niesamowicie.. Nastepnie w poniedzialek znow sprawy urzedowe do godziny 16:00... We wtorek zakupy spozywcze i inne tj. Kupilam 3 pary butow, sukienke, torebke, M tez sobie buty kupil, firanke do naszej sypialnii, bylismy tez w sklepach elektrycznych i z narzedziami, zaliczylismy tez jubilera i kosmetyczny... Jednym slowem zakupy udane. Wracalismy do domu w nocy z wtorku na srode. Tym razem jechalismy na przejscie graniczne w Olszynie. Autostrada Wroclaw – Olszyna juz istnieje, nie to co w zeszlym roku pelno dziur – poprostu koszmar. W Niemczech natomiast poczatkowo droga pusta, pozniej pojawilo sie sporo tirow.. W domu bylismy po 6:00 rano. Moj Tygrys dzielnie jechal, mgnal do domku. Zajechalismy, zmienilam jeszcze posciel i leglismy w naszym kochanym lozeczku. Jednym slowem nie ma jak w domu !!

    Acha i waga pokazala wczoraj 54,5 kg

    Dzisiejsze jedzenie do godz. 15:00:
    - kanapka z serem zoltym (150 kcal)
    - jogurt (150 kcal)
    - jajecznica (200 kcal)
    - biszkopt z truskawkami w galaretce (150 kcal)

    Augus, pogoda rzeczywiscie wysmienita byla, ale odsapnelismy jedynie w czwartek w Boze cialo.

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  2. #342
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Jadlam dzis jeszcze taka zupe na gesto z miesem mielonym i do tego pieczywo wiec dodatkowe 350 kcal. Lacznie dzisiejszy dzien: 1000 kcal.

    Ale jezdzilismy dzis z M na rolkach przez godzine Brzuszek i plecy mokre Jezdzilismy po takich alejkach nad jeziorem - bylo bardzo przyjemnie. Jestem pelna podziwu, ze w koncu ruszylismy te nasze 4 litery

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  3. #343
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Dzis:
    - Truskawki (75 kcal )
    - pieczywo + dodatki (300 kcal)
    - prince polo (300 kcal)
    - zupa (150 kcal)
    - czekoladka (50 kcal)

    Razem: ok. 875 kcal

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  4. #344
    Augus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam. Wyjazd intensywny, jak tak patrzę. No fajnie, że żadnych nieprzyjemnych ekscesów nie miałaś. A ta osoba, co chciałaś, aby gula urosła, jak Cię zobaczy, to z Polski? I Cię widziała? Pozdrawiam.

  5. #345
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Augus, bez "nieprzyjemnych ekscesów" sie oczywiscie nie obeszlo...
    1) Bedac w Swidnicy, facet wjechal nam na "dupe" samochodu - mamy "skaze" na zderzaku...
    2) jestesmy mili i uprzejmi, ale nie zatrzymujemy sie na KAZDYM przejsciu dla pieszych ustepujac droge... Pewna kobieta ostentacyjnie wbiegla nam na zebre, wymachiwala przy tym rekami i zdaje sie ze nawet pokazala nam srodkowy palec...
    3) cwaniczki w kantorach, chcace wcisnac podrobione pieniadze...
    4) pelno wariatow na drodze, ludzi jezdzacych bez zasad i wyobrazni... gdyby tak podsumowac wypadek moglibysmy miec codziennie... ja malo co nie osiwialam na tych drogach..

    To takie glowne punkciki przychodzace mi w pierwszej chwili na mysl... Tak naprawde kazdy wyjazd do Polski nas wiele uczy np. zatrzymywac KAZDY rachunek, bo moga posadzic o kradziez; zamykac drzwi na centralny zamek, bo ktos moze ci nagle wsiasc do auta na skrzyzowaniu i zarzadac aby podwiezc...; jezeli otwierac w miescie okno to tylko minimalnie..

    PS. Ta osoba mieszka w tym samym miescie co ja, nawet sie widzialysmy pod koniec maja...

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  6. #346
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Widze ze wyjazd sie udal. Ile sie wydarzylo. Chociaz sie nie nudziliscie. To dobrze.
    Waga widze pieknie sie trzyma. .
    Milego popoludnia.
    Buzka.

  7. #347
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Takze nadeszla pora na wspomniane zdjecia (zdjecia robione w czasie pobytu w Polsce)...

    Oto ja:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    A to moj Skarb:


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Dzisiejsze jedzenie:
    - lody (250)
    - pieczywo + dodatki (150 kcal)
    - obiad ziemniaczany (300 kcal)
    - batonik zbozowy (100 kcal)

    Razem: 800 kcal…
    Prawdopodobnie bedzie jeszcze kanapeczka...

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  8. #348
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Sliczna z Ciebie dziewczyna. Masz bardzo dziewczeca urode. Ile masz lat??.
    Twoja polowka przystojna.

  9. #349
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Tusia, mam 20 lat. Nie wiem za bardzo jak wygladaja dziewczyny w moim wieku; od okolo 4 lat nie mam kontaktow z rowiesniczkami... Takze trudno tez sie odniesc do sformuowania "dziewczeca uroda".. hm..
    Moj Skarb rowniez dziekuje za komplement

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  10. #350
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Myslalam ze jestes starsza.....dlatego pytalam o wiek. .
    Wygladasz na 18-20 lat. .
    Dziewczeca= delikatna.
    :*

Strona 35 z 79 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •