Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

Zamieszczone przez Anikas9

...
Jutro też wsiadam na rowerek i planuję w listopadzie dużo jeździć na nim - min. 5 x w tyg. Waga ok 90,5-91 cały czas się trzyma, ale liczę, ze niedługo zobaczę 8 nie tracę na to nadziei ...

Trzymam kciuki i za rowerkowanie i za dalsze spadki Pozdrawiam!

Miłych spotkań z przyjaciółmi Aniu :P :P

... i trzymaj się na nich w miarę dietetycznie

POZDRAWIAM

Hej Anikasku
Widzę , że wreszcie jesteś tu obecna
Co u Ciebie? Brakuje Cię jak masz takie długie przerwy

Potrzymaj jutro za mnie kciuki choć przez chwilkę
To jutro zaczynam ...wiesz co

Pozdrawiam serdecznie Aniu Udanego dietkowo tygodnia

Ania, mam nadzieję, że jak to Kasia fajnie ujęła 'dalej trzymasz wiatr w pedałach', a ze spotkań towarzyskich Twoja dieta wyszła obronną ręką. Pięknie chudniesz! Oby tak dalej.

Witajcie
własnie sobie nadrabiam troszkę choć zaległości forumkowych.. ostatnio jakoś tak wychodzi ze malutko mnie przy kompie.
w piątek imprezka z koleżankami, wczoraj poranek z koleżankami, które u nas spały, potem spacer z W. zakończony zakupami, sprzątanie mieszkanka, wieczorem byli u nas znajomi - sobota minęła strasznie szybko.
dziś też w południe wpadła przyjacióła na babskie pogaduchy potem obiad, po nim spacer, kościół, odwiedziny u Rodziców i po niedzieli.
Zaliczyłam też dziś 42 km rowerka dziś jeżdząc 62 minuty Oglądałam "diabeł ubiera się u prady" - załamka jaki tam był kult rozmiaru 34-6
Jedzenie - w normie, choć zawsze mogłby być lepiej.. ale jak na spotkania przy kawce to i tak dobrze (jak na mnie ). Choć troszkę słodkości było, to to kontrolowałam. Ale od razu mi ciężej na żołądku.. węgle to mi nie służą, oj nie
Waga cały czas z 9 z przodu - chciałabym w piątek zobaczyć 89,9 uradowałoby to moje serduszko hehe

Kasiu-Danik - staram się trzymać! buziaczki

AleXL - oj czekam na to pod 90 na razie jednak jem za dużo węgli i waga uparła się 91 i się tego trzyma.. pozdrawiam

Jolu - staram się trzymać nie jest superwzorowo, ale źle też nie buziaczki

Beatko - żal żal Aniołku... ale już postaram się powodu do łezkowania nie dawać.. Co więcej - powod do radości zamierzam Ci dać - 8 i to jak najszybciej
Beatko pozdrawiam Cię gorąco buziaczki

KasiuCz - Wąsik jest uroczy dzięki za pozdrowienia na spotkaniach nie było bardzo dietetycznie, ale wybierałam jak najmniej kcal jedzenie - sałatki i ew. 1-2 ciasteczka, w sumie było pod kontrolą! powiedzmy ze moze być buziaczki

Justynko - oj te zapiekanki..
staram się Ciebie gonic, ale mam co najmniej 1 kg więcej.. no nic, uciekaj mi dzielnie bo podjęłam gonitwę
Justyś staram się wpadać jak najczęsciej, czasem po prostu czasu brak... ale jestem tutaj nawet gdy mnie nie ma serduszkiem buziaczki i trzymaj się jutro!

Psotko - ja też Cię pozdrawiam

Gosiu-Selva - no dziś wiatr w pedałach był staram się kontrolować jedzenie, choć jak pisałam wyżej - było troszkę słodkości na tych spotkaniach. Pewnie gdyby nie one, miałabym już 8... ale w sumie czas spędzony z przyjaciółmi był super, a na 8 poczekam cierpliwie... buziaczki Gosiu pozdrawiam!

długo dziś nie posiedzę, bo.. bo jutro do pracy koniec laby hehe..
W. namawia mnie jeszcze na film, chyba sobie zaraz włączymy już z łóżka obejrzymy, tak więc wybaczcie-odwiedzę Was jutro lub na dniach ostatnio bowiiem wpadamy w filmowy nałóg
tak więc mówie dobranoc do jutra!

Aniu, spokojnej nocy i bezbolesnego powrotu do pracy

Takie powroty po urlopie nie należą do najprzyjemniejszych

Brawo za kontrolę słodkości i za pedałowanie

No i miłego seansu, ja dzisiaj też miałam kino domowe

Mi tez szybko i troche imprezowo weekend minął...
Trzymak kciuki za 8

Aniu pozdrawiam serdecznie Cieszę sie,ze radzisz sobie i utrzymujesz kontrole nad tym co i ile jesz

Plusy za rowerkowanie, ładny dystans