ANIULA cudnego weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!
![]()
ANIULA cudnego weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!
![]()
Przyszłam Cie wesprzeć Aniu, u mnie tez sie @ zbliza i dostaje jakiegos bzika. Jem za dużo i wciąż głodna jestem - to naprawde wkurzające, ale nie dajmy sie zwariować, bedzie dobrze.
Anusia wczorajszy dzień napewno nie był taki zływytrzymujesz bez słodkiego???
Anusia dziś pojeździsz i będzie OK
Ja przed @ też dostaję szału na jedzenie ... Jadłabym garściami ... Nic mnie nie może wtwdy powstrzymać ...
Buźka.
Aneczko, pakuneczek już wysłałam z rana a teraz tylko wpadam z kwiatkami i buziakami![]()
wiesz, ja też w czasie @, a nawet trochę przed nią, na ogół zauważam u siebie wzmożony apetet, który jest bardzo trudno opanować... postaraj się przynajmniej nie jeść zbyt późno, dobrze![]()
![]()
pozdrawiam Cię serdecznie moja Krajaneczko-Pomorzaneczko i trzymam mocno kciuki![]()
![]()
buziak![]()
![]()
Ja wczoraj też pojadłam. Byłyśmy z Beatką w Pizza Hut i zjadłam ogromną michę sałatek z pysznymi sosami i zapiekanki. Pycha normalnie pycha. Dzisiaj pierwszy raz mam straszną ochotę na słodycze. Naszczęście gardło boli mnie tak bardzo, że nie dałabym rady nic zjeść.
Trzymaj się Anuś dzielnie.
Kaszania
Witam
Słonka jak tylko na chwilkę wpadam już w pizamce, wykąpana prosto do łóżka zaraz
ale nie mogłam nie zajrzeć na chwilkę, szczególnie ze jutro mnie nie będzie, nie wiem też jak będzie z niedzielką...
jedziemy bowiem jutro z samego rańca do Szczecina, troszkę polatać po mieście, a wędrówkę te zakończymy u Przyjacióły![]()
![]()
strasznie się cieszę
powrót planowany na północ hehe.. ostatnim pociągiem
w sumie dostalismy zaproszenie na cały weekend, ale moja Mama ma w niedzielkę imieninki, niby nie wyprawia, ale będzie obiadek rodzinny, a potem idziemy do Babci wszyscy razem, tak więc nie mozemy zostać na niedzielę u nichno ale się cieszę i na ten 1 dzień
Dziś popołudnie pracowito/rowerkowepobiłam swój rekord dzienny
co prawda jechałam 2 razy (z 2 godzinną przerwą na sprzątanko) ale zrobiam w 117:33 minut 81 km i spaliłam niby 2279 kcal
to tak za wczoraj i za jutro hehe
ale mi się fajnie dziś jechało
przy telewizorku
![]()
apetyt nadal max!oj po weekendzie skupiam się bardziej na ograniczeniu jednak kcal do max 1400, bo dziś było 1610 kcal i aż 2 bułki.
Jutro spotkanko w Katowicach - wszystkim zyczę cudowego dniabawcie się tam dobrze..
w takich chwilach z sentymentem ogromnym wspominam spotkanka w których uczestniczyłam - w Chorzowie, w Krakowie i Sz-nie
mam nadzieję, ze w wakacje znów się spotkam razem z Wami
Martusia - taki się zapowiadadziekuję
buziaczki
Gosiu-Forma - oj ja przed @ to fixuję, to cud, ze jeszcze nie skusiłam się na nic słodkiego, choć w sumie płatki to troszkę też taka słodycz... no ale od batoników i czekolada z daleka się trzymam.. choć tyle dobrzeniech @ juz przychodzi, bo mnie ten stan czekania wkurza
buziaczki Gosiu
miłego weekendu
Aniu-Najmaluszku - jem za duzo, jem za duzo węgli i waga stoi-rosnie, wariuje, do tego idzie @ i juz w ogóle znów trafiła do szafy heheAniu słodyczy jako takich nie jem, ale jem za duzo węgli, co musze zmieniac na pewno.
buziaczki ANus, nie smuć się jutro... buziaczki
Beatko - ja juz pakuneczek weekendowy zapakowałam i wyślę w drodze na pociag (przechodzę koło poczty!)
Beatko staram się nie jest późno - w sumie 19sta to max.
Beatuś i ja Cię pozdrawiam Warszawianko moja ulubionabuziaczki
Aniu-Kaszaniu - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka Ci zyczę![]()
![]()
![]()
pizza hut.. mniamkiedyś mój W. tam pracował przez rok - tyle pizzy i sałatek i pieczywka czosnkowego co ja się wtedy najadłam to moje - to był tez rok gdy najwięcej na studiach przytyłam...
![]()
Aniu gratuluję Ci pracki!!!super!!
buziaczki posyłam
DOBREJ NOCY I MIłEGO WEEKENDU WAM ZYCZEBUZIACZKI
No, to przypedalowalas![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Milego i jak najbardziej udanego weekendu![]()
Aneczko, ja swój pakunek już na jutro wysyłam, bo idę na cały dzień do pracy![]()
pozdrawiam cieplutko, wiosennie![]()
i trzymam kciuki za Twoje grzeczne dietkowanie![]()
Pozdrawiam niedzielnie i wiosennie :P :P
Miłej niedzieli Aniu :P
![]()
Witajcie
weekend, weekend i juz prawie po.
Wczoraj cały dzień w Sz-nie - rano połazilismy po sklepach (dosłownie od 8,10 do ok 14,30 całutki czas na nogach!), a popołudnie i wiecżór u Przyjaciółypotem jeszcze nas odprowadzili na stację (a to też dobre 3-4 km)
ruchu więc wczoraj mi nie zabrakło!
aż mnie stopy bolały hehe (brak kondycji oj brak
)
jedzonko bardzo niezdrowe, ale kcal w normie:
bułka maślana - 280 kcal
hamburger - ok 600 kcal
kawa z mlekiem, szklanka soku, 5 paluszków, mała porcja lodów (troszkę się złamałam, bo potem uswiadomiłam sobie ze lody to słodycz jednak) - ok 350 kcal
1230 kcal
dziś zaś:
kakao, 6 desek z almette - 400 kcal
2 kawy z mlekiem - 100 kcal
ziemniaki, surówka, nóżka z kurczaka (smazona), kompot - ok 700 kcal
malutka lampka wina - ok 100 kcal
miseczka płatków z mlekiem - 400 kcal
1700 kcal
biorąc pod uwagę walkę ze sobą u Rodziców (imieniny Mamy) i pyszne ciacho i ptasie mleczko które stały na wyciągniecie ręki to jakiś tam sukces jest... bo ochota na słodkie jest we mnie wielka. Dziś byłam co najmniej z 5 razy bliska złamania się, na szczęście jakoś to ogarnęłam, choć te płatki w ramach wczesnej kolacji - to tak trochę zastąpiły mi słodkie i zaspokoiły tego głodka..
Niestety nie mam nastroju, juz w piątek praktycznie złapała mnie chandra i tak trzyma w srodku, ale pewnie to przez @ które idzie.
No to na poprawę przesuwam suwaczek - w sumie waga od juz chyba 5 dni pokazuje wagę ponizej 87 kg, tak więc dziś sobie przesunełam suwaczek![]()
w planie dziś zaś rowerek będzie wieczorem (godzinka).
Mam też pragnienie by na Wielkanoc zrealizować w końcu kroczek 1 czyli 85 kg. Podkręcam więc śrubkę od jutra na pieczywko i płatki - no i pilnowanie kcal - spróbuję powalczyc na 1000-1200 kcal.
Ziutko - no w piatek jechało mi się wysmienicienajpierw zrobiłam 30 km a potem jak się rozjechałam to 51
wczoraj nie jeździłam, ale dziś na pewno to nadrobię
az mi się chce na niego wsiąść
ale musi być coś w tym czasie ciekawego w telewizorku hehe - czyli pojezdze wieczorem
![]()
Przykro mi ze Twoja waga stanęła, ale nie poddawaj się!!!pozdrawiam
Beatko - dziekuję Ci kochana za pakuneczekw Sz-nie mnie znalazł nawet
![]()
![]()
wczoraj jak byłam w takim centrum handlowym i przechodziłam koło sklepu "smyk" to zastanawiałam się czy Ty czasem w tym sklepie w W-wce nie pracujesz
buziaczki Beatuspozdrawiam Cię gorąco!
![]()
KasiuCz- dziekuję!!no i nawzajem
u Was w W-wce tez tak cieplutko??
u nas tak wiosennie ze chce się zyc
buziaczki
MIłEGO WIECZORKU![]()
Zakładki