Miłego dnia życzę.
Dziś śnieżyca okropna u nas brr.
Pozdrawiam
PS - ja w domu też jestem ok17 a jadę do pracy na 9 a jestem w niej zawsze ok 9:30
Miłego dnia życzę.
Dziś śnieżyca okropna u nas brr.
Pozdrawiam
PS - ja w domu też jestem ok17 a jadę do pracy na 9 a jestem w niej zawsze ok 9:30
Czesc Savciu!.
Jak mija dzionek?. Widz ze jedzonko juz zaplanowane. Za mna chodza grejfruty PAMELO-duze,soczyste,slodkawe-po prostu pycha. Magazynuje je na wekend,bo jestem poza domkiem,a wiadomo-latwiej zjesc grejfruta niz pkiers z kurczaka z surowka na zimno:P.
Widze ze i TY wczoraj pospacerkowalas. Milutko...i mrozno!.
Piszeszs o toskycznym zwiazku. Wiem cos o tym. Niespelna 2 lata temu tkwilam w podobnym zwiazku i bylam uzalezniona od faceta .Obwinialam sie o wszystko. Zawsze wszystko potrafil przeinaczyc,ze zawsze byla moja wina...To bylo straszne...na szczescie nie trwalo to dlugo i przejrzalam na oczy i zaczelam grac inaczej...Po krotkim czasie doszlam do wniosku ze nie warto dzielic zycia z takim facetem. Odchodzilam od niego kilka razy,az wreszcie odeszlam. Biegal za mna jeszcze kilka m-cy ale bylam twarda. Zniszczyl moja milosc do siebie swoim psotepowaniem,awanturowaniem i wieloma innymi rzeczami. Nie zaluje tego.Dostalam lekcje od zycia. Wyciagnelam wnisoki.
Nie wierze w zmiany...Jaki kto jest,taki bedzie...no chyba ze mowimy o drobnych zmianach,ale nie o zmianie charakteru. Czlowiek uczy sie na wlasnych bledach. Mam nadzieje ze i TY spojrzysz na bylego innymi oczkami i dojdziesz do wnisoku ze nie warto...
Milego dzionka Savciu.
Buziaczki
tusia
Cześć Słoneczko. Dziś jestem żeby ci powiedzieć, że naprawdę jesteś bardzo dzielna. Oby tak dalej. Ja jednak uważam jedzenie za przyjemność, którą należy się delektować. Jeść długo, powoli, wąchać zapachy - dlatego nie przepadam za rybami z puszek Oczywiście jest mnóstwo innych, lepszych przyjemności... Każdy może wybrać coś dla siebie....
Jak ten czas leci. W poniedziałek do pracy....
Trzymaj się, pa
_____________________________
MAM 28 LAT I 169 CM WZROSTU
TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68291&highlight=
Ważę się w każdy poniedziałek rano.
Utknełam dzisiaj w pracy do 16tej .Neta mam przynajamniej tyle w pracy,ze juz nawet w domu nie mam siły:P,tylko gadulca nic nic i czata.Wiec siedze na dieta.pl,czas szybciej mija.Ale nie mam pojecia o ktorej bede w domu...19ta?wiec dzisiejszy dzien troche sadełka ze mnie zleci,bo do powrotu do domu tylko herbatki,nawet nie wiem czy powinnam tak pozno jesc normalny obiad-ogranicze do 200kcal by sie czyms zapchac,moze ten grapeifruit albo goracy kubek i marchewki za 100kcal,bo jak zjem tak pozno 500kcal to nawet nie bedzie kiedy spalic...a na głodniaka spac potem to tez zle...
Wiecie co,kupiłam sobie sauna solution i te motylki do cwiczen,nie wiem czy zadziała.Byłam w biblio mam duzo extra ksiazek z kilku kategorii-fantasy,historyczne powiesci,horrory i romans czyli to co lubie a i flilozoficzne-2 Coelho.Zjadłam 500kcal po powrocie-surowka bo akurat została z obiadu,bita smietana light(beznadziejna,wiecej nie kupie).Ide pocwiczyc bo po tej bitej jestem troche z siebie nie zadowolona,sam cukier,zero wartosci odzywczych,to była głupota.Od nastepnego miesiaca oszczedzam na maxa,musze w tym roku jechac na castle party bedzie mortiis i moj były pewnie tez-bo jest jego wielkim fanem,własciwie to 2moich bylych bedzie ale ja mysle o tym toksycznym,ten miły i fajny tez sie ciesze jak go spotkam-jedyny normalny facet w moim zyciu zerwania z ktorym załuje,.Chce zobaczyc dupkatoksycznego i oczywiscie chce wygladac jak najlepiej.Na razie patrze w lustro to nawet na plecach wygladam jak nadtopiona swieca,takie rozlazłe cielsko,no trzeba to spalic.Mykam,jutro rano u was napisze i troche nasmiece .Musze musze jechac!!!I do Szczecina tez w czerwcu-kasy duzo pojdzie,na razie znowu prawie an zero jestem ale do czerwca i koncowki lipca jeszcze duzo czasu,.Buziaki dla was:**
uuuuuuuuuuuuu Castel Pary :P napalam sie napalam, zawsze chciałam jechac.. ale to kasy nie ma.. a to nie ma z kim... w tym roku byłoby zkim, ale kasy nie bedzie.... przewrotnosc. Hm rozumiem, ze chcesz wygladac jak najlepiej jak bedziesz na imprezie gdzie bedzie Twój były.Nawet jak to bez znaczenia, miało jest jak ktos jednak spojrzy na Ciebie i jednak widzi pozytywne zmiany Pamietam kilka miesiecy temu wzrok mojego było, jak akurat sie zakochałam... nic przełknac nie mogłam tydzien prawie nic nie jadłam , bo nie mogła. Cos przegryzłam i od razu zaczynał bolec mnie zoładek.. wiec wiadomo od bujnia w obłokach sie chudnie.... ciach w spodniczke i sune z kolezanka po biedronce, on tak stał miałm wrazenie ze go wmurowało, tylko czesc.. czesc.. a teraz co waze uhuhuhu i jeszcze troche.... i ciesze sie ze zima jest bonigdzie w tkim stanie bez kurtki, ani płaszczyka bym nie wyszła ....
Ah damy rade bedzie dobrze :P
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Mam dzis swietny humor,planuje juz wyjazd w lipcu,mam mnostwo ksiazek ktore zaczełam juz pozerac ,World of Warcraft-dzisiaj zaczne grajcowac i nie wiem czy jestem normalna kobieta skoro od zakupow czy wyjsc ze znajomymi wole gry komputerowe i ksiazki] A dzis piatek i to tez jest swietne .Buziole,ide sie poprodukowac u Was.Acha,a waga dzis 61,6kg,wiec do 1wszego napewno zleci do 61kg i przesune mojego zółwia czy co to tam jest
Miłego dnia Ci życzę!
No widzę że plany to Ty masz.
Cieszę się że tak optymistycznie napisałaś.
Super!
Pozdrawiam
aaa zapoomniałam wspomniec o ksiazkach które tez uwielbiam... coelha mam juz prawie wsztkie procz jednej , ale dzieczyny powiediały zebym jej nie kupywała bo dostane na urodziny, one nie beda miały problemów z kupnem prezentu cwaniary :P
Moj kochany lubi zas Kinga, ja przeczytała tylko jedna ksiazke jego i jakos mnie nie zachwyciała.. ale chyba trafiłam na zła ksiazke .. bo film zielona mila mi sie bardzo podobał aaa i polecam chemie śmierci jak lubisz horrory medyczne mi sie podobała tez czytam prawie wsztko co mi w łapki wpadnie
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ja z horrorow ksiazek lubie Mastertona,z Kinga zapamietałam tylko Miasteczko Salem,reszta jakos sie rozmyła.Generalnie nie lubie ksiazek,ktorych akcja dzieje sie w Stanach Zjednoczonych-wyjatkiem Anna Rice i jej Kroniki Wapirze czy Saga o czarownicach,wogole wszystko Rice.
Z fantastyki wysoko cenie Andre Norton,Margrit Sandemo i jej Saga o ludziach lodu,krolestwie swiatła czy Czarnoksiezniku,jej opowiadania-wszystko wszystko.
Z Coelho na poczatku byłam wniebowzieta,teraz mam juz za soba tyle pozycji,ze czytam zeby przeczytac ale nie odnajduje juz w kazdej objawienia jak kiedys....Moze mu sie tematy skonczyły..
Moj jeszcze obecny face stwierdził,ze ostatnio nie miał po prostu czasu-praca po14,15godzin i ze w kazdym zwiazku sa kryzysy ale je przezwyciezymy.I od pn ma urlop-robi sobie 2 tatuaze-brzuch i plecy,ma juz 2 piercingi-sutka i brwi i tatuaz na piersi,ale teraz to juz bede z tapeta chodzic .Lubie tatuaze u mezczyzn ale całe plecy...?na brzuchu by wystarczył..
Zakładki