Strona 120 z 182 PierwszyPierwszy ... 20 70 110 118 119 120 121 122 130 170 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,191 do 1,200 z 1819

Wątek: Zaprogramowana na sukces - NOWA JA

  1. #1191
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    cześć
    dzień zaczął się wcześnie bo mąż do pracy na calutki dzień wybył
    więc mam upragniony dzień z dziećmi
    są grzeczne
    ślicznie ostatnio bawią się w szkołę (Ela uczy Julkę bo Julcia juz bardzo chce do tej szkoły , ciekawe kiedy zmieni zdanie)
    i dziś obiecałam im obiad w Mc'Donaldzie (za 18 dni grzeczności, którą ostatnio z lubością uprawiają) - raz na jakiś czas im się należy
    ja już dziś po zakupach i sprzątaniu, więc oprócz relaksu, gier przeróżnych z dziewczynami pozostaje sporcik (który stał się moim kolejnym nałogiem)
    mąż co prawda zaczyna troszkę stękać, że chuda się robię jak zagłodzony pies (ale widzę, że tak naprawdę to mu się podoba )
    do wieczorka kochane
    c.

  2. #1192
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej
    dziś sobie troszkę pofolgowałam - wiadomo sobota

    kawa 50
    2 naleśniki z dodatkami 280
    sałatka z mc donalda 400
    lodzik 135
    banan 120
    3 cukierki 120
    2 x red bull 220

    razem: 1325

    orbi:
    47 min/14 km/ 510 kcal spalonych

    zmęczona jestem gorzej niż w tygodniu bo jednak z dziećmi to energii trzeba mieć za 2
    ach i był oczywiście jesienny spacerek (ze 40 min) na którym troszkę uszy mi przewiało
    mam jednak nadzieję, że nie przypłacę tego przeziębieniem
    dobranoc
    c.

  3. #1193
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    niedziela
    znowu troszkę więcej jadłam niż w tygodniu
    ale nic to
    ważne jest to, że cały tydzień nie miałam przerwy w ćwiczeniach

    oto co pysznego dziś jadłam:

    2 x kawa 100
    serek wiejski light z miodem 200
    gyros odtłuszczony z kapką frytek, colesławem i tzatzykami (wyrób własny i przez męża bardzo wychwalany) 450
    kawalek ananasa świeżego 50
    trochę winogron 100
    5 cukierków lindt 200
    2 x red bull 220

    razem 1440

    orbi:

    27 min/ 8 km/ 290 kcal spalonych

    20 min ćwiczeń na nogi i pośladki

    najważniejsze, że czuję się świetnie (no może ciut za dużo jedzenia)
    zero bólu itp.
    pozdrawiam
    c.

  4. #1194
    haka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj
    Gratuluje, swietnie dajesz sobie rade z dietka, wynik jest imponujacy. W weekendy zawsze jakies dietkowe klopoty sie napatocza. Dobrze, ze to tylko dwa dni
    Pozdrawiam i zycze milego poniedzialku

  5. #1195
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    witam
    dziś jak zwykle późno wpadam ale to poniedziałek więc pracy ogrom i jak na złość jeszcze było zebranie w kościele na 19 (moja Elcia w tym roku ma komunię). Do domu dotarłam więc na 21. Musiałam troszkę odreagować no orbim (niestety kościół na mnie źle wpływa - nie obejdzie się bez komplikacji ale o tym opowiem może jutro)

    jedzenie na dziś:
    3 x kawa 150
    jogurt 150
    mandarynka + grejfrut 100
    kubek czystego barszczu czerwonego 50
    obiadek wczorajszy - porcja mniejsz (resztki z wczoraj) 400
    2 cukierki 80
    red bull 110

    razem: 1040

    orbi:
    33 min/ 10 km/ 365 kcal spalonych


    Hakuś - dzięki za wizytę (czasem mam wrażenie, że jestem tu sama )

    pozdrawiam wszystkie misie pysie
    c.

  6. #1196
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Caroll! Niestety nie mam ostatnio za wiele czasu wolnego, dlatego nawet nie miałam jak do Ciebie zajrzeć, ale już się uspokoiłam, bo widzę, że wszystko w porządku. No nie licząc kościoła, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. Przesyłam buziaki i życze przyjemnego wtorku!!!! :*

  7. #1197
    haka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Co w tym kosciele znowu wymyslili???

  8. #1198
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    cześć
    dziś zupełnie nie mam się czym pochwalić
    żle mi bo katar mnie dopadł okrutny i jakoś kiepściutko się czuję
    zimno mi aż strach
    i na nic siły nie mam
    jedzenie:
    3 x kawa 150
    jogurt 150
    banan 120
    pierś z grilla + 3 ogórki małosolne 250
    2 cukierki 80
    red bull 110
    razem: 860 (malutko ale apetyt kiepski)

    niestety na orbi i inne wygibasy siły nie mam (co często mi się nie zdarza)
    mam nadzieję, że jutro będzie mi lepiej bo pracy mam mnóstwo

    Ninko - wiem, że jesteś teraz pochłonięta uczelnią i życzę Ci tam samych sukcesów
    Hako - otóż kościół jak się okazuje nie przygotowywuje teraz tylko dzieci do komunii ale także rodziców co oznacza, że raz w miesiącu będziemy się spotykali w kościele właśnie na pogadance jak mamy wychowywać dziecie zgodnie z wiarą. I do tego wszystkiego wymyślili jakieś indeksy dla rodziców, które po każdym spotkaniu będą stemplować czy rodzice byli (dla mnie to bezsens i całkowity brak zaufania)
    Do tego jeszcze muszę zdobyć zgodę proboszcza parafii gdzie mieszkam na to, że moja córka może przyjąć komunię w kościele, który "obsługuje " szkołę do której Ela chodzi.
    Generalnie piętrzą problemy. Że nie wspomnę o obowiązku chodzenia co niedziela na mszę w danym kościele.
    Tak to pokrótce wygląda....i ja już na wstępie mam dość.,
    może za jakiś czas mi przejdzie

    teraz ide spać i się wygrzewać
    buziaczki
    c.

  9. #1199
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Zaglądam w końcu po dłuższej nieobecności... nadrobiłam zaległości, spaliłam się ze wstydu bo mój orbi się kurzy... i przede wszystkim chcę pogratulować pozytywnych zmian na tickerku!!!!

    Jak ja uwielbiam czytać Twoje posty.. brakowało mi tego, ech

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #1200
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    witam,
    Rejazz napisałaś niewiele ale ja mało nie spadłam z krzesła - takie wrażenie na mnie zrobił twój post - dzięki
    ja niestety zachorowałam
    siedzę w domku i zapewne domyślacie się jak cudnie się czuję
    kicham, prycham itd. - diagnoza - zapalenie krtani (choć gardło jeszcze mnie nie boli)
    staram się trochę sprzątać (na tyle na ile mam siłę) i gotuję sobie pyszności jak już apetyt się odnajdzie (rosołek, cielęcinkę w warzywach)
    dziś nie dopisuje i na razie zjadłam tylko kawałek piersi z grilla z surówką i wypiłam kawkę i red bulla (na to zawsze mam ochotę)
    trzęsę się z zimna więc chyba pójdę i znowu postoję nad kuchenką
    do wieczorka lub jutra
    c.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •