Wątek: Always look on the bright side of life :-)

Hej Rejazz
Moja kuzynka tez zdaje dzis. na pewno sobie super poradza
a jakie plany na weekend?
miłego dnia!

Gratuluję powrotu szóstki marnotrawnej :P :P :P

Ja sushi nie lubię, wiem, bo próbowałam, fuj

Mnie pomaga Xenna Fix, wypijam wieczorem (oczywiście nie codziennie, tylko jak mam 'problem') i rano wszystko jest OK

Hej,
gartuluję powrotu 6
A jakie to plany na weekend Może nam napiszesz, to nie będziesz miała innego wyjścia jak tylko je zrealizować
Buziaki i miłego dnia

Wysiadłam dzisiaj kilka przystanków wcześniej, żeby iść do nowych delikatesów u mnie na wsi - tylko tam można kupić mozarellę light, nasi goreng, pierogi ze szpinakiem i dużo innych smakołyków. Znów zostawiłam majątek w tym sklepie bo za wszystko zdzierają jak tylko mogą
No ale chodzę sobie tak między półkami a tu przed nosem wyrastają mi zielone chaszcze - kiełki najróżniejszych roślin a ja oczywiście w śmiech bo mi przed oczami stanęła wrotkfa i jej SUPERPOKARM, zwłaszcza że była roślinka, którą pani z tej książki o superjedzeniu szczególnie poleca, czyli jakieś alfa-alfa, cokolwiek to jest Musiałam przeczekać w kącie aż mi przejdzie śmiechawka

Nakupowałam tyle dobrego jedzenia, że aż nie wiem, od czego dzisiaj zacząć Na razie zjadłam pełnoziarniste suchary z dżemem (chodziły za mną już długo) i popijam cappucino... ale obiad - nie mam pojęcia na co mnie najdzie

Dzwoniłam do Młodej, mówi że egzamin poszedł jej 'spoko w pąsiu'
Czyli chyba dobrze

Idę kombinować coś z aparatem, bo słońce w końcu wylazło.
Na weekend też mam fotograficzne plany - w sobotę spacer ze znajomym po Warszawie (obiecałam mu ładny portret a przy okazji sobie obfotografuję Stare Miasto po raz nie wiem który) a w niedzielę będę fotografować bobasy koleżanek mojej siostry
Moja przyjaciółka, która milczała jak zaklęta od ostatniego spotkania, chciała się ze mną umówić na niedzielę na 13... oczywiście na Akademię Pana Kleksa W sumie poszłabym tylko po to, żeby się z nią zobaczyć ale nie zdążę dojechać od mojej siostry, więc odpada.

A poza tym wszystko gra, tylko chyba skoczę jeszcze po Xennę... mama mi tu wciska jakieś proszki na zaparcia, co je tata dostał jak miał problemy po szpitalnym jedzeniu, ale ostatnio nawet dwie sztuki mi nie pomogły, więc może lepiej wypróbować coś nowego.. mam nadzieję, że w końcu znajdę coś, co na mnie działa

No i zapomniałam napisać o moim dzisiejszym kryzysie (jakoś zakupy poprawiły mi samopoczucie i wypadło mi z głowy). Ubrałam się dziś w domu w bluzkę, w której wydawało mi się, że wyglądam już fajnie i w te jeansy z ostatnich zdjęć... w domu nie mam żadnego dużego lusterka (pewno dlatego mi się dobrze tyje) a w łazienkowym widzę tylko swoje popiersie.. - za to na wydziale obejrzałam siebie od stóp do głów i myślałam że nie wyjdę z łazienki Już dawno się tak nie czułam patrząc na siebie Założyłam z powrotem kurtkę i już jej nie zdjęłam, dobrze że cieniutka.

Ale głupio, że takie uczucie potrafi przyjść zupełnie znienacka
Nie wiem, jak ja w poniedziałek stanę przed kupą ludzi i odbębnię swoją część prezentacji, zwłaszcza że mówię jako ostatnia i najpierw będę stać 20 minut na widoku i czekać na swoją kolej.. i gapić się na ludzi a oni na mnie... brrrr. Takie samo uczucie jak podczas jazdy metrem, nie znoszę!!! Wszyscy wszystkich z nudów oglądają Ja chcę do Berlina, tam każdy jest jaki chce i nikt nic sobie z tego nie robi!

Rejazz, wprowadz Berlin u siebie i nic sobie z gapienia sie innych nie rob!

Witam w słoneczny czwartek
Skąd wiesz Rejazzku, może Ci ludzie się gapią, bo tak jak my widzą w Tobie piękną dziewczynę
Chyba jedną z pierwszych rzeczy które kupiłam do domu, było duże lustro, ale po pierwsze nie pomogło jeśli chodzi o powstrzymanie się od jedzenia, a po drugie i tak 10 razy w ciągu dnia zmieniam zdanie co do mojego wyglądu :P Raz wydaje mi się, że wyglądam jak super - laska, a za chwile czuję się jak bekonik :P

Juz nie wymyslaj ,ja nie wiem coraz chudsza sie robisz a kompleksy coraz wieksze ...dobrze ,ze sie nie ugotowalas w tej kurtce ja mam lustro duze ,ostatnio przed nim staje i mysle ,ze kupa roboty przede mna ,ale juz jest lepiej ,wiec Ty tez wlaczaj pozytywne myslenie na swoj temat i nie marudz
I nie podsmie**** sie z SUPERPOKARMU bo superpokarm to wazna sprawa <lol>
Ja wlasnie sie zastanawiam czy by w ktorys wolniejszy dzien nie pojedzic po Krk i nie porobic zdjec zabytkowych kosciolow (taki pomysl z nudow w czasie wczorajszego wykladu z historii sztuki)ale to sie okaze
dobra zycze milego dnia )))))) i usmiechnij sie lalala

superpokarm rullez

Rejazz a co sie bedziesz jakimis ludzmi przejmowac..
Jade do Berlina na koncert 30 seconds to mars 5 czerwca!! hihi tez lubie to miasto!

cześć skarbeczku , jak zwykle gorace buziaczki przesyłam , dziś szybciutkie odwiedzinki , ale za mało mam czasu , jutro obiecuje wpaść na dłużej