Wątek: Always look on the bright side of life :-)

Martwimy się o Ciebie Skrabie...

Rejazz ??

Magda napisala, ze ma bardzo zakrecony weekend i nie ma czasu, ,ale dzisiaj wpadnie do nas i ze u niej wszystko ok

no, to mnie troszke uspokoiłaś,
ale reszte napisz sama

Nie wytrzymałam i po smsie od Ani jeszcze na chwilkę zajrzałam tutaj przed wyjściem Nie zdążę dużo napisać, ale wkleję wam dwie fotki, żebyście widziały, że jestem uśmiechnięta i świat wygląda już nieco lepiej moimi oczami Tylko oczy mam czarne a nie szaroniebieskie jak normalnie, wszystko przez te ogroooooomne źrenice

Nie roztyłam się, na wadze dziś było 69,4kg. A jem wszystko, jem też w McDo i białe pieczywo i multum słodyczy... ale od jutra koniec tego dobrego, bo nie zdążę poczuć się szczupła latem!

Buziaczki i fotki, na jednej ja, z muchą i plakietką ukradzioną bileterowi, na drugiej z przyjaciółką Prezentuję mój uśmiech numer jeden pod tytułem "uśmiechaj się ale nie pokaż przypadkiem swoich krzywych zębów" :P

Super !
ja bym Ci nawet proponowała usmiech numer dwa :
jak bedziesz naprawde radosna to usmiechaj sie tak promiennie,zeby ludzie nawet nie zauwazyli Twoich krzywych zebow ale byli olśnieni Twoim usmiechem

usmiechaj sie i pokazuj zabki o tak ->
fajnie, że wpadłaś

Och, juz nie przesadzaj z tymi krzywymi ząbkami - ja bym się na Twoim miejscu szczerze usmiechała Ale znam takie miny bardzo dobrze - ja się tak usmiecham, zeby aparatu nie pokazać, co się skonczyło masakrą na zdjęciu na nowej karcie do BUW-u

Ja tam mysle ,ze trzeba sie usmiechac szczerze od ucha do ucha -w takim usmiechu sie nie liczy krzywosc zebow :P
Fajnie ,ze jest lepiej -naprawde sie ciesze )

czesc
Ok, moze wypilam dzisiaj jedno piwo i wyplakalam wszystkei smutki, ale jak patrze po raz wtory na Twoje zdjecie, to mi sie geba sama usmiecha

buziak na mily poczatek tygodnia;*