Strona 141 z 424 PierwszyPierwszy ... 41 91 131 139 140 141 142 143 151 191 241 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,401 do 1,410 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #1401
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Wygląda na to, że znów będzie w skrócie, bo...
    bo mój humor ponownie na dnie - nie wiem jak to się dzieje, nie wiem skąd to się bierze

    Wylazłam z łóżka dopiero przed południem, wcale nie wypoczęta. Na wadze znowu więcej, śniadanie miało mi poprawić humor ale wciąż nie umiem robić omletów i tylko sobie humor zepsułam. W dodatku kosztowało mnie to 476 kalorii. A potem co? Potem poszłam i zjadłam ciasteczko i kawałek ciastka... i szkoda gadać no, po prostu.

    Najchętniej bym się gdzieś schowała i nie wychodziła

    Za wagowy plan uznam 64kg (poniżej tej wagi przestaję mieć nadwagę),. Tak chyba będzie najlepiej, bo nie zniosę już więcej rozczarowań. Zwłaszcza rozczarowań sobą, swoimi możliwościami i tym, co i jak robię

    Z planem wakacyjnym chyba zaczekam, uwzględniłam tam mnóstwo rzeczy i chyba... chyba znów przesadziłam. Nie mam szans podołać temu wszystkiemu, czemu podołać bym chciała. A z takim podejściem to już na pewno.

    Co jeszcze mogę dodać? Pałętam się od 3 godzin po domu i próbuję znaleźć choć jedną rzecz, która poprawi mi humor albo sprawi, że na moment o wszystkim zapomnę. I nie potrafię

    Wrócę chyba do pozycji horyzontalnej i gapienia się w sufit.
    Przepraszam.

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #1402
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Mam pytanko...Gdzie sie podziewa dawna rejazz??. Pelna energii,checi do odchudzania??.
    Widze ze dietka Cie zmeczyla...Miala prawo. Wkoncu tak wiele schudlas,wiele x sie wyrzekalas...Przyda Ci sie mala przerwa z odchudzaniem.Odposc sobie te najblisze kilka dni i nie licz kalorii...Tylko jedz z umiarem...Nie mam na mysli objadania sie. Naalduj akumulatory i wracaj do dietkowania.
    JEsli chodzi o poprawe nastroju to zastanow sie co sprawialo Ci do tej pory przyjemnosc??. Hmm??. Moze seans w kinie,albo popstrykaj kilk zdjec-masz talent.
    Glowka do gory.Bedzie dobrze.
    Pozdrawiam.
    Tusiaczek.

  3. #1403
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Też nie wiem, gdzie jest dawna rejazz..
    Wiem, że ta obecna między poprzednim a tym postem trzy razy kursowała na trasie pokój-kuchnia i zjadła jeszcze 1/3 tabliczki czekolady, dwie kromki chleba z dżemem i chyba coś jeszcze tylko nawet spamiętać nie nadążam..
    Stoi mi to jedzenie kołkiem w gardle i wcale nie mam ochoty jeść a z drugiej strony coś mnie woła znowu do kuchni

    Zwariuję...

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #1404
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tez mi sie wydaje, ze dobrze by Ci zrobila chwilowa przerwa od rezimu dietowego. Moze wyznacz sobie granice gdzies w okolicach poniedzialku, kiedy wdrozysz zasady na nowo, a tymczasem pozwol sobie i na ciasteczka i na omleta, ale w granicach jakichs 1500-2000 kalorii. Tak, zeby nie utyc i nie stracic efektow wczesniejszych wysilkow.
    To, co teraz 'utylas' na wskazaniach wagi, to mozesz zignorowac, bo to byc moze efekt choroby, lezenia, lekow itd.

    Rejazz, wylecz sie najpierw z anginy, potem zahacz o tego lekarza od depresji, a wtedy przyjdzie czas na diete. Tylko nie znikaj z forum, wpadaj tu, zobacz ile wsparcia tu masz.
    Tule.

  5. #1405
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Witaj Kochana Może rzeczywiście powinnaś zrobić na chwilę przerwę albo przynajmniej trochę łagodniej się potraktować .Nie rób sobie wyrzutów , że zjadłaś ciastko czy czekoladę
    to będzie o wiele łatwiej

    I już niedługo masz wizytę w poradni Uzyskasz pomoc i leki i będzie z dnia na dzień lepiej Wysłałam Ci kilka uśmiechów na maila , może się uśmiechniesz choć na chwilkę

  6. #1406
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Rejazzku, chciałabym napisać Ci coś, co podniosłoby Cię na duchu, ale nie wiem sama, co by Ci pomogło... Nie wiem, czy to, że napiszę, że parę miesięcy temu byłam w podobnym stanie i udało mi się z niego wyjść, jak już kiedyś Tobie wspominałam, no i to, że wiem trochę jak się czujesz coś tu zdziała...

    Bo przecież tak naprawdę wcale nie o odchudzanie ani o te czekolady tutaj nie chodzi, prawda? Mam nadzieję, ze te najblizsze dni jakoś szybko miną i jak juz pójdziesz do lekarza, to coś drgnie chociaż w Twoim samopoczuciu.

    I mam jeszcze nadzieję, ze uda Cię się teraz do Andiego pojechać, bo możliwość przytulenia się do kogoś i uczucie, ze ktoś bliski jestna wyciągnięcie ręki na pewno trochę Ci pomoże.

    Magdziku, a moze przeslij mi na gg swoj nr tel domowy, to zadzwonię na jakieś dłuższe pogaduchy.


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  7. #1407
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hej Mała :*

    dziewczyny maja rację uważam, że musisz odstawić reżim na kilka dni. Umówmy sie np., że do niedzieli masz luz. Nie taki w postaci obżarstwa, ale wiedz, że możesz więcej niż zwykle. Tylko postaraj się przy tym dużo pić i wychodzic na słonko. Jestes po świeżo przebytej chorobie, poza tym organizm sie buntuje - daj mu odsapnąć. Pozwól sobie na grzechy, ale w zamian za to np. chwilę się poruszaj. Cos za coś. Albo za każdym razem myj zęby. Tak sobie postanów. I zobaczysz jak szybko Ci sie odechce biegania non stop po jedzonko. Musisz znaleźć patent na swoje ciało. Ale kluczowym jest chyba odpoczynek od ścisłej diety słonko.

  8. #1408
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej Madziu
    no nie wiem co powiedzieć
    może to faktycznie zmęczenie materiału jak to się mówi
    a może brak zajęć
    cholera nie wiem
    jedno tylko mogę doradzić
    nie opuszczaj nas
    nawet jak nie chce Ci się nic pisać to wejdź, poczytaj innych
    a dla nas rzuć jakieś zdjęcie
    żebyśmy wiedziały, że o nas nie zapominasz i że jesteś
    trzymaj się
    c.

  9. #1409
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hello :P
    Jestem już i co widzę
    Zmęczenie materiału i ja przechodziłam, jak najbardziej jestem Madziu za tym, żebyś troszkę odsapnęła od dietkowych rygorów, odpoczniesz wtedy psychicznie od dietkowania, nabierzesz nowych sił i pełna energii będziesz walczyć dalej

    Bardzo mocno trzymam kciuki

  10. #1410
    XanaSea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rejazzku - a może zrób sobie jakąś kolorową sałatkę na pobudzenie zmysłów? Na przykład taką:



    Ja również ostatnio nie mam nastroju, jednak coś w środku mówi mi cały czas: nie poddawaj się, nie poddawaj, bo inaczej nigdy nie dojdziesz do takiej figurki, jak ta:



    A więc po straconym dniu znów staram się podnieść na duchu, ćwiczyć, myśleć pozytywnie...

    A właśnie a propos pozytywnego myślenia:

    STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYYYJE NAAAAAAAMMMM!!!



    Buziaki,
    Moni

    PS: Twoje zdjęcia są cudowne!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •