Wątek: Always look on the bright side of life :-)

No, to za realizacje planu trzymam kciuki

no i jak dzis juz tesknoty przeszly?

Rejazzku, wrzuć proszę przepis na tego kurczaka, bo za mną od tygodnia chodzi jakieś tajskie danie

dziendobry
pamietasz, ze OD DZIS to juz schluss?
pogoda taka sliczna przynajmniej rano byla ze az sie chce no po prostu wszystko sie chce tylko nie jesc )

Jak juz ogladasz TV i chcesz cos jesc, to miej pod ręką (wliczone w koszty dnia) jakieś bezpieczne rzeczy:
pokrojone marchewki,
jabłko i nożyk do krojenia
seler albo kalafior do chrupania
albo moje ulubione chipsy dla dietowych
czyli platki corn flakes
albo ryz preparowany (jedzony pojedynczo wystarczy Ci pol filizanki na film )

albo brzuszki rób w trakcie oglądania filmu

Rejazz! jeszcze jest "rano", wiec jestem pelna zapalu i mozywacji (chociaz tu "od rana" jedzenie pokazuja ) ! I oby mi tak zostalo!!!! I Tobie tez

Wstyd się przyznać, ale mimo zajęć, które miałam rano, wstałam dopiero teraz... Jedyna zaleta tego faktu - waga pokazała mniej niż by pokazała o 6:30, ale chyba nie powinnam się z tego cieszyć :P :P
No i na wadze dziś mi się pokazało też Lo od baterii i nie wiem czy jej wierzyć. Bo dziś było 70.3kg, co mnie baaaardzo mile zaskoczyło

Zapału jestem nadal pełna, plany na dzisiaj i kolejne 3 dni porobione i mam nadzieję, że nudzić się nie będę Muszę sprawdzić czy dziś nadal wieje tak jak wczoraj czy może jednak nie, bo mam okrutną ochotę pojeździć na rowerze. Muszę sprawdzić czy gdzieś w okolicy są takie ładne żółte pola rzepaku, jakie widziałam przez okno pociągu przez całą drogę

Jeszcze nie wiem co zjem na śniadanie, ale chyba mozzarellę z pomidorkiem i jakąś kanapkę zdrową.

grubasku tęsknoty nie przeszły - długo nie mogłam zasnąć bo mi jakoś tak mocno serducho bije jak tęsknię przez te pierwsze noce ale teraz wszystko wygląda lepiej i po prostu muszę wcześniej chodzić spać a w dzień być mocno zajęta i wtedy będzie prosto

olinko podam wieczorem bo nie jestem pewna czy pamiętam dobrze ilości wszystkich składników i A. będzie musiał potwierdzić tylko uprzedzam, to jest całkiem całkiem ostre (omatko, znów mi ślinka cieknie )

aniu dzięki za podrzucenie pomysłu, na pewno wykorzystam. Mogę wsuwać jeszcze rzodkiewki przecież, a je tak lubię jak ciasteczka prawie szkoda że nie kupiłam sobie wasabi beans, są pycha a mają 20g białka na 100g i zero tłuszczu i wcale nie tak dużo kalorii... no i nie da się zjeść dużo, bo ostre

tagotko no u mnie jest nadal 'rano' bo siedzę w piżamie a na koncie ciągle zero kalorii Zaraz zrobię sobie espresso i stanę na nogi i do boju do boju do boju

No i dobrze! Kiedyś trzeba się wyspać !!! Ja dzisiaj lenię się w domu... uhhhh co za boskie uczucie !!!! Miłego dnia

Heh,
ale CI zazdroszcze tego sniadania o poznej godzinie
i rzodkiewki do churpania tez są fajne i nie mozna ich zjesc az tyle
pozdrawiam
Ania

Przed chwilą przeszłam samą siebie, bo chrupałam przy filmie.... algi
Smak już ujdzie, ale ten rybnomorski smrodek... Fuuu

Zrobię sobie lepiej obiad

Algi to mi się kojarzą tylko i wyłacznie z okładaniem ciała, a one też są do jedzenia, no prosze