Strona 3 z 424 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #21
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    rejazz, Ty to masz talent, dziewczyno! Jesteś super! Będę zaglądać do Ciebie, bo widzę, że dużo mogę się nauczyć.

    A co do zdjęć > gdzie Twoja buzia? To dla mnie zawsze najważniejsze. Z twarzy wyziera dusza.

    Spełnienie wszystkich naszych planów w środę. Ściskam.

  2. #22
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    No i mam ślinotok
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #23
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Ale to miłe uczucie, kiedy się tu zagląda z rana i czeka od Was tyle wpisów! Aż się gęba sama śmieje

    Przez ostatnie dwa dni byłam naprawdę grzeczna, pilnowałam czego i ile jem.. a tu na wadze wczoraj trochę więcej i dzisiaj trochę więcej... ja tak lubię się codziennie ważyć, bo mnie to motywuje - no ale tym razem niestety nie ma co motywować! Muszę zacisnąć zęby i wytrzymać kilka dni bez gramolenia się na wagę. Mam nadzieję, że potem będzie jakaś różnica..

    carolll: Mi też ślinka pociekła i musiałam się ewakuować zaraz do łóżka wczoraj.. tylko że zasnąć nie mogłam, więc zajęłam sobie ręce masażem brzucha i na dobre ostatecznie mi wyszło

    pseutonim: A zgapiaj co tylko zapragniesz, w końcu po to tu wszystko piszę Dzięki za miłe słowa! A to różowe, to jest taramas, czyli taka grecka pasta z ikry (w tym przypadku ikry śledzia). Niestety ma dużo kalorii (600/100g!) i jeszcze więcej tłuszczu (ponad 60%) ale zostało mi trochę na samym dnie pudełeczka i się nie powstrzymałam.. no i jak widać nie pakuję tego dużo na kanapkę

    aimka6w: Mojej buzi wolałam nie dołączać do kadłubka Chciałam pokazać tylko to, co mam naprawić, a buzia, jak dla mnie, może zostać taka jaka jest :P Ale mogę się pokazać, w końcu to miło się "poznać" chociaż w ten sposób Miałam problem ze znalezieniem takiego zdjęcia, na którym mnie widać, bo zazwyczaj uciekam, ale coś tam wygrzebałam ze zdjęć z Bożego Narodzenia, czyli całkiem świeżych :P

    A więc to ja, z moim ukochanym misiem ;P



    waszka: Chusteczkę? :P

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    Heeeejjjo Każda z nas ma ochotę ważyć się dzień w dzień,ale musisz uważać..to OPSESJA raz na tydzień wystarczy I nie będzie ,że jest inaczej..wiecej

    rzyamj sie i walcz...waga ruszy

  5. #25
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    œliczna buzia
    tylko tyle powiem
    i trzymam kciuki jak nie wiem co
    c.

  6. #26
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Hjka rejazz:
    Apetyczne sniadanko,az mi slinka poleciala. Mniam, mniam,mniam.

    Masz bardzo ladna buzke. Usmiechaj sie!.
    Nie martw sie kiepska kondycja. Z dnia na dzien, bedziesz miala coraz lepsza. TRzeba tylko regularnie cwiczyc!.
    tusia

  7. #27
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Poszłam właśnie do kuchni, żeby się wspomóc kawą w nauce do dzisiejszego zaliczenia (zaczyna się od 20, skandal!! do tego muszę się tarabanić na wydział 25 km przez śnieżne zaspy ).. no i poszłam do kuchni, a tam na stole leży piękny parujący chrupiący bochenek mojego ulubionego chleba... obśliniłam się okrutnie, przed oczami stanęła mi pajda tego chleba z masełkiem i dżemem... otworzyłam oczy i obok chleba zobaczyłam jeszcze pączki.. i wymiękłam, uciekłam do swojego pokoju, zamknęłam drzwi i opanowywuję ślinotok.

    Szkoda, że mogę w pełni decydować o tym, co jest do jedzenia w domu.. byłoby prościej. Ale przecież nie zmuszę mamy do kupowania wczorajszego chleba!

    Nie dam się. Nie dam się. Nie dam się.

    złośnica: Co tydzień to chyba ponad moje siły, ale gdybym się ograniczyła do dwóch razy w tygodniu, to byłby duży sukces!

    carolll: Dziękuję szalenie... ja za Ciebie też trzymam i za Weidera również! (zrobiłam już dzisiejszą porcję ćwiczeń i było o wiele prościej niż wczoraj, chociaż też bolało i cierpiałam :P - pierwsze koty za płoty!)

    tusia: Podejrzewam że z każdym kilogramem mniej będę się uśmiechać z większym entuzjazmem Kondycja marna, no ale nie spodziewałam się że będę rześka jak szczypiorek na wiosnę, w ciągu ostatniego roku mój ruch ograniczał się do klikania w klawiaturę... nie chcę się zmuszać do niczego, ale czuję, że nawet najmniejszy ruch poprawia mi humor i nie jest mi potem wieczorami tak zimno jak zazwyczaj. Same plusy, tylko korzystać

    No nic, wyżaliłam się, ślinotok opanowany, przez drzwi poprosiłam mamę o ukrycie chleba i pączków przed moimi oczami, mogę zrobić sobie spokojnie kawkę. Uffff.

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #28
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Znowu będę marudzić. Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie jest moim dniem.. Wszystko mi idzie na opak. Miałam dopiero co zapalenie spojówek. Myślałam, że się wyleczyło, ale właśnie znowu mam oczy jak rak, pieką i swędzą.. musiałam wsadzić soczewki, bo za godzinę jade na zaliczenie, chyba tam umrę. Niestety nie mam okularów
    Do tego pogryzłam się trochę z moim A., siedzi to jakoś we mnie i męczy, a przez te głupie kilometry nie ma jak normalnie pogadać. Mimo drugiej kawy (która mi się połowicznie rozlała na klawiaturę, a jakże) oczy mi się zamykają i nie wiem jak się skoncentruję na księgowaniu Vat-7 i innych aktywach i pasywach. Na dokładkę wrócę do domu o północy (o ile jaśnie pan śnieg pozwoli tak szybko dotrzeć) i wcale nie pójdę spać tylko całą noc będę pisać pracę zaliczeniową. Tak więc nastrój mam grobowy i dziwię się, że jeszcze się nie obżarłam. Ale zaraz albo zacznę krzyczeć, albo płakać albo jeść. Paznokcie już obgryzłam

    Aha, i zrobiła mi się jakaś dziwna czerwona plama na plecach, ciekawe co to. Mama mówi że zwykłe przebarwienie na skórze, ale czy to się pojawia tak znienacka??

    To tyle moich farmazonów....

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  9. #29
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    co do ciężarków - ja chcę 1,5kg. najmniejsze są 0,5. Od takich zaczynałam kiedyś na aerobiku

    Powiesiłam kilka zdjeć (421 strona) - ja i moja nowa zdobycz - kiecka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #30
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie Dzień 3

    waszka: Sukienka pasuje jak ulał To na jakąś specjalną okazję, czy po prostu nie mogłaś się jej już oprzeć po przymierzeniu?

    Dzisiaj byłam zajęta cały dzień strojeniem fochów więc z ćwiczeń zdążyłam tylko zrobić drugi dzień A6W. Lepszy rydz niż nic!

    Jedzeniowo dzień wyglądał następująco:
    - śniadanko (250 kcal)



    - pierwsza kawa z mlekiem 1,5% (40 kcal)
    - dwa kotlety z kalafiora i góra surówki (350 kcal)
    - druga kawa z mlekiem 1,5% (40 kcal)
    - corny na ożywienie bo kawa nie pomogła (200 kcal)
    - kubuś (180 kcal)
    razem: 1060 kcal


    Miłej nocki!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

Strona 3 z 424 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •