Wątek: Always look on the bright side of life :-)

super cos malo tych kalorii, nie? No ale luz..... 55 g lososia.....ja dzisiaj na kolacje zjadlam 130 g i sie dziwie, ze mi tyle karolkow wyszlo

a z cwiczeniami to juz wogole full wypas

Miałam apetyt na więcej ale jak na złość był się skończył :P :P :P
Najważniejszy i tak jest fakt, że NIE JESTEM GŁODNA!
I jestem zadowolona i dumna, że wszystko dziś pozałatwiałam

mysle, ze dlatego, że cwiczylas i chodzilas. mi sie zawsze chce mniej jesc, jak cwicze. paradoksalnie.

a z tymi oporami... to my tez pewnie jakies tam mamy (tzn ja mam): jak wypadne, czy sie spodobam, czy nie bedzie nudno przeze mnie... ale trzeba chowac to z tyłu głowy i nie pozwalać się za bardzo panoszyć.

Dobrzej nocy, skarbie. Nie siedż do późna. :*

ja bym na Twoim miejscu wybrala czerwona
jak bylam ostatnio na slubie i weselu to wszystkie dziewczyny i kobiety mialy kolorowe sukienki chociaz czerni tez bylo duzo, ale z dodatkami mocnymi

klapsa powinnas dostac za malo tych kcal
a poza tym to pieknie sobie ze wszystkim poradzilas i jestem dumna z Ciebie
i cwiczenia i zalatwienia i nawet cos milego dla siebie ( w sensie solaris)
pieknie Madzia
buziaki i dobrej nocki

super menu!! szczególnie te jagody!!
KDT omijaj, bo oni tam zdzierają
zrób sobie lepiej wycieczkę na błonia stadionu albo super wycieczkę do hal maximusa w jankach zmęczysz się co niemiara
a najlepiej to idz po sklepach indyjskich
w znacznie niższej cenie znajdziesz sukienkę na swój rozmiar i lepszej jakości
podkreśli co podkreślić ma,
będzie kobieca i fajna
polecam ten sklep indyjski koło kebaba przy uniwerku na przeciwko koscioła świętego krzyża
oraz drugi - obok dawnego kina kultura/rejs prawie na przeciwko Mickiewicza na Krakowskim przedmieściu
to moje ulubione, najtańsze i najlepiej wyposażone
jak przyjdziesz poza godzinami szczytu to w tym pierwszym wystarczy że powiesz: chcę kieckę na ślub a przez godzine nie wyjdziesz z przymierzalni aż coś kupisz
serio mówię - sprawdzałam wielokrotnie
są wieczorowe i takie szmatkowo letnie, nie tylko stricte indyjskie

A ja wczoraj zjadłam 90 g łososia - 110 g zostawiłam dla męża

... ale jak różne są kaloryczności tej samej ryby

Ten mój wczorajszy miał 176 kcal w 100 g a innej firmy miał 200 ... różnica nie taka znowu duża, no ale zawsze

Śpisz jeszcze?

No ruchowo wczoraj madziul rewelacja...
tez uwielbiam lososia wedzonego i jem go tutaj w niemczech w nieziemskich ilosciach....
wiem - ma kcalkow duzo
ale tluszcz przeciez bardzo potrzebny a lepszy taki rybkowy niz smalcowy np

buziaki madziu i milego dnia

ps - to juz jutro
ciekawe ktora tym razem bedzie na przodzie
ps moj tick nie aktualny

zaraz, zaraz, bo tu sie chyba jakas katastrofa stała:

Aniu jak to obok DAWNEGO kina kultura??!!

A tam, że łosoś ma sporo kcal, ma tez super tłuszczyk, ale naprawdę zdrowy, który jeszcze pomaga skórze i włosom