Wątek: 15kg?-co to dla mnie!

VIKI!!!! Spokojna glowa

Chicken Burger 339 kcal
Cheeseburger 312 kcal

Razem 651 kcal........tyle to mial moj dzisiejszy obiad w postaci kotleta z ziemniakami i na deser jogurt z mandarynka

PESTKA

Wiec nos do gory! No wiadomo, zbyt zdrowe to jedzenie nie bylo, ale was soll’s !!!!!!!!!

czesc kobietki
ja dopiero teraz znalazlam chwilke czasu zeby wpasc i cos naskrobyc bo mimo weekendu jestem dzisiaj caly czas w ruchu.z pracy dopiero wrocilam ok 16stej i w domku tez mialam co robic .ja z jedzonkiem znowu sie dzisiaj nie spisalam bo zjadlam ok 1700kcal,wiem ze przesadzilam spalonych kcal z tego co mi wyszlo bylo ok1470kcal wiec chyba nie jest tak zle tymbardziej ze jeszcze nic dzisiaj nie cwiczylam .jutro wazonko i boje sie troche tego co zobacze,mam tylko nadzieje ze przez te 2 dni waga nie poszla mi w gore.ostatni posilek dzisiaj zjadlam o 17stej ,nie bylo ich tak jak ostatno 5 mniejszych tylko 3 wieksze .jutro obiecuje ze popracuje bardziej nad soba a jak bede miala znowu isc w weekend do pracy to cos dzien wczesniej sobie przygotuje .ja w pracy nie dalam rady nic przekasic(oprocz jablaka )i dlatego jak przyszlam do domu to zwijalam sie z glodu .
dzisiaj moj jadlospis wygladal tak:
sniadanie-2 wasy,chuda szyneczka,maly pomidorek,2 jajka :P :P no i kawka
2sniadanie-jablko i w przelocie trocha kawy ale chyba wypilam tylko z pol kubka bo byla zimna
obiad-ziemniaki,rolada z sosem,surowka a po obiadku banan i kawa
okolo 19stej zlapal mnie taki smak na kawe ze nie moglam sobie odmowic,wiec dzisiaj wypilam ich ok.3,5kubki
nie jestem z tego za bardzo zadowolona bo kazda pije z mlekiem 3,5 i cukrem(na jedna kawe 2 czubate lyzeczki )
jutro i we wtorek mam wolne wiec troche zaszaleje
.pospie sobie dluzej,potancze i nadrobie za dzisiaj z cwiczonkami
jak meza niema w domu to pusczczam glosno muzyke i dopoki nie padne wywijam tym moim duzym dupskiem
we wtorek zrobilam sobie na 14sta termin u fryzjera,chce sobie troszke podciac wlosy i zrobic pasemka(2kolorowe blond i czekoladowy braz,pol na pol).zawsze tak robie ale po dluzszym czasie mi sie te ciemne troche splukuja i zostaje mi wiecej jasnych
chociaz jak patrze na moje wlosy to mimo ze robilam je tak dawno wciaz widac te ciemniejsze pasemka,nie mocno ale zawsze cos
moze sobie jakies buciki jeszcze kupie
no co ,jak szalec to szalec
ja tu sie tak rozpisalam i tylko pisze o sobie a nawet nie zapytalam co u was
ale zemnie egoistka
tagottko,ButterflyEffect,amalinka,kiniuchai madziii-co tam u was slychac kochane kobietki
jak u was dietkownie wiem ze ktoras z was ma rowniej juto termin z wazonkiem wiec bede czekala na wyniki
tagottka mam nadzieje ze po tym weekendzie jestes wypoczeta i pal licho nie naszlo cie zeby popracowac
pozdrawiam was wszystkie,wyspijcie sie fajnie
jak mi sie dzisiaj jeszcze uda to wpadne sprawdzic co u was slychac a jak nie, to jutro jak tylko wstane napewno to zrobie

Viki - ale zaszalalas dzisiaj z jedzeniem Ale co! trzeba sobie jakos wynagrodzic pracowanie w niedziele Z tym cukrem w kawie to niezbyt jednak dobrze. Juz pomijam kalorie, ale taki zwykly cukier nic dobrego nie daje dla organizmu. Probowalas moze kiedys tzw TRAUBENZUCKER? Jest bardzo zdrowy, bo to cukier z owocow. Moj Endrju slodzi nim kawe. Na poczatku ciezko mu bylo sie przyzwyczaic, bo ten cukier jest mniej slodki od rafinowanego, ale wystarczy troche wiecej wsypac i powinno byc ok


Wyglada jak cukier - puder. Wiem, ze nie kazdemu odpowiada, ale sprobowac warto
Bo do slodzika, to cie chyba nie przekonamy, co?

Ja niestety dzisiaj troche popracowalam , ale co tam! odbije sobie w tygodniu i zrobie sobie jakis dzien wolny

viki! A Ty zapisujesz sobie swoje wymiary? Nic tak nie motywuje jak spadajace centymetry
I nie zapomnij nam sie pokazac w nowych wlosach Trzymaj sie cieplo!!!!!

hej tagootka
ja mam w pracy trauben zucker?nawt kupilam sobie lizaki truskawkowe z trauben zucker gdyby napadlo mnie na slodkie sprubuje go zastapi cukrem obym tylko sie nie zrazila tak jak po slodziku
no pewnie ze sie mierze co tydzien ale nie podaje moich wymiarow bo az wstyd
za ta prace to powinnas dostac po dupce ale jesli naprawde zrobisz sobie w tygodniu jeden dzien wolnego to wszysko ok
wiem ze przecholowalam z tym jedzeniem i jestem troszke na siebie zla bo po wczorajszym powinnam miec nauczki.
lepiej sie czuje jak zjem wiecej mniejszych posilkow a zdrowych i chudych niz trzy a tluste wiec niewiem dlaczego dalam sie skusic na takie jedzenie .
bylo minelo niema co rozpamietywac,jutro tez jest dzien i nowe mozliwosci
ty tez sie trzymaj cieplutko tagottko i nie przesadzaj z ta praca bo sie mi wykonczysz
spij dobrze
ps.maz zauwazyl ze juz cos schudlam

Zamieszczone przez wiktoria444

ps.maz zauwazyl ze juz cos schudlam

TO JEST COS!!!!!!!!!

Wiki wiesz co! ja tez sie lepiej czuje jak zjem kilka mniejszych posilkow, ale cos ostatnio mi sie caly czas jesc chce i tez mi takie rozkladanie niebardzo wychodzi. Mam nadzieje, ze juz niedlugo sie zrobi cieplo i bedzie sie wiecej czasu spedzalo na dworze (a tym samym mniej jadlo ).

wracajac jeszcze do "trauben cukru" , to przypomnialas mi, ze sa takie cukierki i lizaki...kiedys na poczatku diety nosilam je zawsze przy sobie, bo jadlam dosc malo i czasem rano czulam sie slabo, to wtedy zjadalam takiego cukierka i odrazu bylam FIT Wiadomo! cukier we krwi!

Trzymam kciuki za wazenie

Czesc Wiki
Kurcze jak dobrze ze wrociłam na dietke i te forum, nie doceniałam do koncajego zalet
Wczoraj byłam biegac, fakt troche to przypominalo biego-marsz , ale spociłam nabrałam energii i od razu lepiej sie człowiek czuje jak sie porusza, planuuje tak co drugi dzien
A po sniadanku poszukam jakis cwiczonek i bede cwiczyc wtedy gdy nie biegam
Wiec u mnie ok a z tym niuniem...powoli mi przechodzi, wiesz najpierw chcial sie ze mnia umówic a teraz mu sie jakos odwidziało tylko dlatego bo mi sie podoba i to jakos mnie zraziło ale nadal go lubie


buziaki niunia i trzymaj sie ostro i jak tam wazonko??

hej dziewczyny
ja juz po wazonku,waga pokazala 67,1kg
nie moge w to uwiezyc ze mimio podjadania w weekend taki wynik
uwazam ze moge tickerka zmienic na 67kg,chyba te 100g nie robi wielkiej roznicy jak myslicie?
amalinka ciesze sie ze wkacu dietkowanie idzie ci super a zalamka poszla w nie pamiec .napisz kiedy ty masz wazonko bo z tego co pamietam to chyba dzisiaj
ja zaraz pojde sie z mierzyc bo jestem ciekawa czy cosik w centymetrach tez ubylo
tagottka ja juz nie moge sie doczekac lata,z drugiej strony ciesze sie ze go jeszcze niema bo mam dosc sporo do zzucenia.wiesz jak to jest,obcisle bluzeczki,spodniczki a jak ma sie jeszcze za duzo kg to mozna sie troszke zalamac
ja juz jestem po sniadanku i pije pyszna kawke(rano mi smakuje najbardziej )
dzisiaj wyspalam sie za wszystkie czasy bo do 10tej.ach,te dwa dni wolnego dobrze na mnie dzialaja
ide wypic jeszcze jedna kawke i uciekam na zakupy
caluje was mocno kobietki

niunius
ja sie zwaze dopiero pod koneic tygodnia ok piatku ok?
bo tak czy siak mi sie przytyło :P
jak wczoraj jak sie wazylam bylo 102 wiec nienajlepiej
Ale co to dla mnie :P
dam rade ...jakos tak mnie optymizm mnie popiera ze wiem ze sie uda
Buziaki niunia i udanego dzionka zycze:-*

aaaaaaaaa GRATULACJE SPADKU WAGI SUPER WYNIK!!!!!!!!!!!!

BUZIAK:-*

ja juz po mierzonku
z brzuszka: -2cm
z tali:-3cm
reszta bez zmian
niewiem dlaczego ale odkad jestem na dietce to tylko schudlam z brzuszka
biodra ii nogi nic nie schudly dziwne
amalinka to ja w piatek bede trzymala za ciebie kciuki ja tez uwazam ze dasz rade z tymi kilosami,jestes sprytna dziewuszka
ja rowniez ci zycze udanego dzionka.widze ze nadejscie wiosny dobrze na ciebie wplywa .jeszcze w sumie jej niema ale jest blizej niz dalej

67 ?????? NOOO!!!!!!!! TO JEST CZEGO GRATULOWAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiki,a ile Ty masz wzostu? bo sie doszukac nie moge ALE SIE CIESZE, ZE JUZ TYLE ZGUBILAS

czytalam gdzies kiedys, ze zjedzone kalorie liczy sie w limicie tygodniowym. Tzn. Jesli zakladasz, ze mozesz jesc 1000 kcal, to nic sie nie stanie (wagowo), jesli dzis zjesz 300, a jutro 1700. Organizm prawdopodobnie i tak rozklada to na caly tydzien Dlatego moze wlasnie ladnie chudniesz, bo wczesniej jadlas mniej niz tysiac, wiec ten ostatni weekend, w ktory zjadlas wiecej moze wyrownal ten limit Nie wiem ile w tym teorii a ile faktow