Strona 13 z 39 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 383

Wątek: 15kg?-co to dla mnie!

  1. #121
    Guest

    Domyślnie

    gdzie wy sie wszystkie podziewacie?
    1197kcal zjedzonych a teraz uciekam cwiczyc.pozniej mala kapiel i do lozeczka.jezdzilam dzisiaj znowu z mezem na rowerze ok.1h .cos ostatnio chodze wczesniej spac .to znaczy tak na zmiane jeden dzien wczesniej,drugi pozniej .musze wam powiedziec ze dzisiaj z ciekawosci weszlam na wage i pokazalo 67,8kg.oby nie zapeszac .zastanawiam sie czy czasami nie mialam ostatnio wiekszej wagi z powodu @ narazie jednak nie zmieniam tickerka bo mi sie nie oplaca,w poniedzialek znowu wazonko to do tego czasu moze sie cos jeszcze zmienic. .wczoraj tak sie cieszylam z weekandu,mielismy tyle planow z mezem a dzisiaj sie dowiedzialam ze szefowa bez mojej zgody wpisala mnie na zmiane w sobote i niedziele i musze byc juz w pracy o 7.00rano .jak zwykle nici z przyjemnosci weekendowych a ja lubie sobie tak w soboty dluzej pospac .moj maz tez nie jest zadowolony bo jak ja pracuje na druga zmiane to praktycznie wogole sie nie widzimy.zreszta jak ide na rano to raczej tez nie za dlugo mozemy pobyc razem.dlatego te weekendy to takie nasze male swieta .ostatnio mial urlob tydzien czasu wiec troszke to nadrobilismy
    dobra kobietki ja uciekam bo musze sie troszke rozruszac .jak dam rade to jeszcze wpadne pozniej sprawdzic czy cos naskrobalyscie .
    przesylam duze buziaki moje coraz chudsze kobietki i rowniez dla naszej gwiazdki tagottki(naszego malenkiego chudzielca)

  2. #122
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Hej Viki! Ta waga to Ci pieknie pokazala To jest cos!!!!
    Ja wlasnie skonczylam robote - siedzialam dzisiaj od 8 rano do teraz.... czyli do 8 wieczorem Z krotkimi przerwami. "Plaskodupia" sie chyba zaraz nabawie Musze dzisiaj jakis intensywniejszy sport zrobic, bo czuje sie tak zasiedziala, ze mnie wszystkie kosci bola

    Viki! Jak to sie stalo, ze Cie ta szefowa bez Twojej zgody wpisala na weekendowa zmiane??? Trza jej bylo powiedziec, ze nie mozesz Wspolczuje Ci zapracowanego weekendu Ja po dzisiejszej robocie mam juz praktycznie wolne

    Trzymaj sie cieplo...zreszta....z tymi ptakami to nie byla przesada...u mnie jest w tej chwili +10 stopni

  3. #123
    Guest

    Domyślnie

    tagottka u mnie tez jest 10stopni.zreszta jak patrze w telewizorze na pogode to na köln
    co do mojej szefowej to sam tego nie rozumiem.ja mam napisane w umowie ze w soboty i niedziele mam wolnie a prawie co kazda pracuje.tymbardziej ze nie mam platne extra .najlepsze jest to ze sama mnie o tym nie powiadomila ani nie zapytala czy moge.nie widzialam sie dzisiaj z nia ale jutro jak bedzie to napewno jej zwroce o to uwage.przeciez ja tez mam swoje zycie,plany i rodzine.tak nie moze byc ze na kazde jej widzimisie bede na skinienie palca.bardzo mnie meczy ta sytuacja
    ach,szkoda nerwow przed spaniem .lece pocwiczyc a tobie zycze udanego weekendu

  4. #124
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Wszystko w porządku z Waszymi główkami :P U mnie też ptaszki ćwierkają
    Dopiero wróciłam ze szkoły... Skończyłam lekcje o 18,ale jeszcez byłam u przyjaciółki, która ściągno paskudnie naderwała... ;/
    Ja po mojej niedawnej kontuzji kostkowej wiem jaki to ból :P
    Wzrostu mam 170 cm A pierwsze ważonko planuję.. chyba 1 marca Na razie jestem na etapie kupowania wagi
    Mnie jeszcze czekają wieczorne ćwiczonka+wiczorny spacer
    Kalorii dzisiaj 988

  5. #125
    Victoria2007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj skarbie, co u mnie? dietkowanie zaczełam od wczoraj...cos we mnie sie ruszyło zeby skonczyc z objadaniem...
    pamietasz tego lidera z innej zmiany/? troche zawaliłam...podpytalam sie czy ma dziewczyne ...on sie zawstydził i wiadomo troche sie zablokowal ...i ma dziewczyne od 2 tygodni, poznał ja na sylwestrze. Poza tym nie oszukuje sie..faceco traktuja mnie jak kolezanke , niestety mam 185 cm wzrostu i do tego z nadwaga wiec napewno nie jestem w jego typie...trroche to smutne...ale coz nie ejst mi pisane byc szczesliwa kobieta z mezczyzna...moze uszczesliwic maja mnie praca i studia? chyba tak....

    w kazdym razie dietkowanie ok i mam andzieje ze szybko sie nie złamie.

  6. #126
    Guest

    Domyślnie

    ButterflyEffect widze ze bardzo fajnie idzie ci dietka.ja sie juz nie moge doczekac wiosny tylko nie przesadzaj z tymi cwiczonkami bo widze ze mialas jakas kontuzje .oj zal mi tej twojej kolezanki,niezle musi to bolic

    Victoria2007 czyzbys jskiegos dolka zalapala nie pisz mi tutaj ze przez wzrost i w twoim wypadku lekka nadwage nie znajdziesz nigdy milosci .co to wogole ma znaczyc ze tobie tylko studia i praca jest pisana wiesz co wiekszych glupot nie slyszalam jestes fajna kobietka i napewno jest ktos komu serduszko bije bardziej na twoj widok a jesli nie teraz to napewno bedzie ktos taki .jeszcze wspomnisz moje slowa
    co do dietkowania to jak zaraz nie wezmisz sie do roboty to ci zasadze takiego kopniaka w d... ze sie nogami nakryjesz .
    tak miedzy nami to bardzo sie ciesze sie ze wrocilas z powrotem musze sie przyznac ze stesknilam sie za toba

    tagottka moja droga jak mina ci dzionek?nie pracuj dzisiaj za dlugo bo wkacu nam sie wykonczysz.jakies przyjemnosci w zyciu tez sie naleza a nie tylko praca i praca.

    czy ktos moze sie orientuje ile ma kalorii zurek z kielbasa,smietana i ziemniakami.mam malego smaczka i chcialabym sobie wziasc pol talerza ale niewiem czy moge sobie pozwolic

  7. #127
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Taak, miałam kontuzję, przez którą teraz nie mogę biegać skakać itd. Skręciłam w listpadzie kostkę, pękła mi torebka stawowa, zrobił się krwiak i naderwały się ścięgna.. ;/ Strasznie bolało i wsadzili mnie w gips na miesiąc, dlatego siedziałam w domu i.. jadłam.. ;/ Wprawdzie chodziłam do sql,ale po południami i nocami JADŁAM!
    A ćwiczonka robię takie, żeby kostki nie obciążać

  8. #128
    Guest

    Domyślnie

    ButterflyEffectno to ci wspolczuje .ja ma isc za tydzien(dzien przed urodzinami mojego meza),no 1,5tygodnia na operacje palca i strasznie panikuje a ty tyle przeszlas i tak dzielnie sie trzymalas .uroslo mi na malym paluszku u reki taka wielka bula,to nie jest woda tylko nadprogramowe miesko(czyzbym juz nie miala gdzie tyc ).zreszta mam to juz od jakiegos czasu ale bardzo sie boje takiego typu zabiegow.z gory mowie ze mnie nie boli ani nigdzie sie nie udezylam .
    moja szefowa oczywiscie nie jest zadowolona z tego ze mnie moze dlugo nie byc i juz mnie prosila czy po 2 dniach bym mogla nie przyjsc do pracy ach ci ludzie .
    uwazaj tam kochaniutka zeby z cwiczonkami nie przesadzic i zeby kostki nie obciazyc.chwila nie uwagi i mozesz sobie nie potrzebnych problemow narobic.

    u mnie 1209 kcal zjedzonych
    dzisiaj troszke porowerkowalam i cwiczonek ok 40min bylo
    wpadne pozniej ,buziaczki

  9. #129
    Victoria2007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no widzisz Viki jakie głupoty chodza po głowie gdy najdzie mnie spadek formy...
    wiesz ostatnie mc-e w pracy spowpodowały bardzo niski poziom wlasnej wartosci wiesz ta sprawa tego starego lidera i jego chopów...jestem dosc wrazliwa i delikatna osoba wbrew pozorom bo na zawnatrz to ukrywam pod usmiechem i energia ...i co jakis czas wracaja do mnie wspomnienia ...i np z tym zauroczeniem ktory okazał sie nieporozumieniem ....zadaje sobie pytanie co we mnie jest takie odrzucajacego...ale mniejsza z tym ....moze keidys ktos mnie pokocha...

    a co do dietki...potrzebowałam takich słow ...trza wziasc sie za siebie bo w zyciu nie schudne, po wypłacie kupuje sibie rowereq wiec ostro za cwiczenia sie wezme a jak narazie chciałabym przyzywyczic zołądek do mniejszych ilosci jedzenia...choc powiem szczerze i tak nie chce mi sie jesc...co tez robia uniesienia serca

    oki moze jakos sie odbuduje w ten weekend ....powinnam sie przyzwyczic do samotnosci bo latami jestem sama ...ale jednak brakuje ....

  10. #130
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Victoria2007 widzę, że ostro się bierzesz za siebie Cóż, powiem tak, że wszelkie niepowodzenia dobijają, ale po jakimś czasie zaczynają mobilizować i widzę, że u Ciebie właśnie tak jest Rowerek, dobra inwestycja Ja niestety nie bardzo mam gdzie postawić takie cudo, bo mam nieduże mieszkanko a poza tym, mamusia by musiała w to zainwestować :P Ale zrobiło się nieco cieplej no i sucho, więc ja już sobie mykam na normalnym rowerku
    Wiktoria444 No uważam na siebie, uważam chodzę w bandażu, dla usztywnienia nóżki, żeby nie miała za bardzo możliwości ruchu A Twój paluszek to rzeczywiście dziwna sprawa, skoro nigdzie się nie uderzyłaś, ani nic... Ale różne rzeczy się zdarzają będzie dobrze, nie bój siem :*

Strona 13 z 39 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •