Wątek: "Kobiety są cudowne - złe charaktery..." :)

Mój jest "najpłastszy" jak leżę na plecach. Albo jak rano prysznic biorę.

Dziś już jadłam grzecznie. I spędziłam 3 godziny z koleżanką na powietrzu. A teraz siedze w ciepłym lóżku i mam zamiar angielskiego się pouczyć.

Cwiczyłam dziś rano. Spadam do pracy. miłego dnia!!

Ćwiczyłam wieczorem. Poprosiłam współlokatora, który u nas w pokoju akurat siedział czy moge pożyczyc jego pokój na pół godziny i ćwiczyłam u niego.

Bo ja sie wstydzę tak przy wszystkich. Ale nie ma że boli.

Nie mogę w to uwierzyć. Ja się zatrułam jedzeniem a mój chłopak złamał dzisiaj nogę.

Ja pier...

O kurczę, to nieciekawie mam nadzieję, ze czujesz się już lepiej? a chłopak to chyba troche będzie do siebie dochodził

Chłopak póki co ma całkowity zakaz chodzenia więc siedzi na sofie z nogą na stole i gra w Hellgate London. Dobrze, że nowa gra wyszła, to siE przynajmniej nie zanudza na śmierć.

Ja wczoraj sie strasznie męczyłam i dzisiaj głodowałam i juz wszystkie toksyny ze mnie wyszły, tylko nie ćwiczyłam, bo zupełnie siły nie miałam na to. Ale za to udało mi sie przed chwilą odrobić pracę domową, z czego jestem bardzo dumna, bo sie opuściłam w szkole, oj, opuściłam...

A co tam u Ciebie, Meeeg? Mam nadzieję, że jesienna melancholia nie atakuje?

Oj biedna... A chlopak jeszcze biedniejszy, chociaz o ile znam facetow to jak facet "cierpi" to jego dziewczyna musi razem z nim . Mam nadzieje, ze jednak sie nie poddajesz . Alez Ci zazdroszcze tego wyjazdu do Polski...

Mojemu chlopakowi grozila operacja na te noge i dzis sie dowiedzielismy ze jej nie bedzie !!
Bardzo dobrze.

a Polski nie masz mi co zazdroscic, Emerald. ciezko mi bylo i przyjaciele jakos nie bardzo czas dla mnie mieli...

Wow, jestem światowa. Umówiłam sie na kawę w Tate

Patrzę na mojego męża, jak kica o kulach do łazienki, z tym swoim fioletowym gipsem cały zadowolony, że noga sie dobrze zrasta i mam takie wewnetrzne poczucie, że wiem co jest ważne w zyciu. Czuje spokój, ciszę i wewnetrzne ciepło. Dobrze mi


ps. Rejazz -> to właśnie to duchowe

Cwiczyłam dziś jakies 20 minut. bo brzuch mi urósł po tym wyjeździe do Polski. Póki co, jak na razie nici z tych moich postanowień zmniejszania wymiarów. Ale nie znaczy to, że sie poddaję

Dobrej nocy, dziewuszki