Strona 48 z 112 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 1113

Wątek: Kobiece kształty... czyli ja idealna:)

  1. #471
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio i zaczynamy nowy tydzien... Kazdy zabiegany, jak nie praca, to nauka. Ehhh nie ma czasu nawet pomyslec o jedzeniu, przynajmniej w moim przypadku. Dzisiaj w koncu luzniejszy dzionek, bo mam wolne i tylko na kurs jade wieczorem. Boojeczko, pozdrawiam i przesylam mnostwo energii na te dojazdy

  2. #472
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Hej dziewczyny!
    Niedziela minęła mi w miare spokojnie.. wiekszosc czasu przesiedziałam w domu, pozniej do kościołka.. wieczor i spać. Troche pocwiczyłam wreszcie, bo sobote zawaliłam, bo znow zasnełam w ubraniach... drugi dzien z rzedu. Ale dzisiaj nie jestem na zajeciach (mielismy same wyklady, a u nas pierwsze wyklady wygladaja tak ze prfesorowie sie przedstawiaja mowia co bedziemy robic w ciagu roku i puszczaja) to mi sie nie opłacało wcale jechac i odespałam (szok jak sie przestawiłam z tym wstawaniem bo sie budze o 7)! W sobote tez troche diete poluzowałam, bo pierw najadłam sie orzechow wloskich przy seansiku.. a potem był wieczorny spacer na dzialeczke a tam takie pyszne dojrzałe winogrona:P eh ale nie jest źle dzisiaj korzytajac w wolnego musze kilka spraw załtwic... a mi nawet z domu nie chce sie wychodzic

    Ewelinko w moim wątku na pewno nie masz zaległośći bo ja ostatanio strasznie rzadko jestem... troche soli może nie zaszkodzi tylko oby nie za duzo bo nigdy nie wiadomo ile druga strona wytrzyma. Teraz jak Twój kochany ma termin Twojego powrotu to jest ok, ale co później zamierzasz robić? bo widze że jesteś bardzo rozwojowa i trudno będzie Ci usiedzieć w miejscu u mnie juz zaczyna sie robic szro... te liscie które upadły juz lekko podgniły od deszczu... a te ktore sa na drzewach jeszcze są zielone... ale słyszałam że od połowy października ma być nawrót ładnej pogody.

    Asiu teraz nikt nie ma czasu na siedzenie przy komputerze dlatego nie masz za co przepraszać co do pamieci tatay to nas pamieta, choć czasem (jak jest juz zmeczony) to wydaje mu sie że ktoś jest kimś innym. jest ciężko. A co do powrotów pociagami, pewnie że śpie... ale to taka raczej drzemka, bo jestem nastawiona na stan czuwania jak ktos sie zbliza to juz oczy same mi sie otwieraja

    Topozonko, teraz łatwiej będzie mi zaglądać do Ciebie, bo wcześniej jakoś odnaleźć nie mogłam Twojego wątku znam to skądś... że jak znikają kg to znajduje sie inna wada która przeszkadza, ale faktycznie wole walczyć z innymi wadami niz mieć je wszytkie na raz! ja jestem teraz w fazie ( za małe piersi, co z tą skórą zrobić, o matko jakie straszne włosy!) Mój mąż też nie ma nic przeciwko zieleninie o ile jest coś obok niej także dzisiaj serwuje na obiad warzywa na patelnie, a dla niego z miesnym dodatkiem

    Symploke, dobrze rozumiem że sie wybierasz do tele do pracy? dobijajace sa te czapeczki :P nie raz przez nie przy sprzątaniu w lampke nad stolikiem przywaliłam:P hehe

    Nottuś.. widze że u Ciebie życiowe rewoluje... ja na takie rewolucje czekam do maja kiedy już będzie nasz domek gotowy.. kiedy juz skoncze (mam nadzieje ta szkołe) kiedy zmieni sie moje życie... ah... powodzenia więc w ndchodzącym tygodniu także mocno ściskam

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #473
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no hej Boojeczko

    no jak sie juz nastawisz na wczesne wstawanie to pozniej nie ma szans pospac do 11-12 przynamniejja tak mialam przez wakacje...;p hihih od pon do pt praca szpital wstawanie o 7 wiec i w weekendy sie budzialam o 7;/ ehhh

    no to dzis masz wolne to fajnie..w. sumie u Nas niektore wyklady sa bezsensowne i nie ebde na niektore lazic ale tzreba sie zorientowac ktore sa obowiazkowe a ktore nie ;p hehe a wiekszosc przedmiotow mam nowych wiec przez 1 miesiac musze na nie lazic;/ wrrrrrr

    oj daj spokoj takie luzowanie jak winogron czy orzechy..kochana zeby kazdy z Nas tak luzował... hehe ja to jak luzuje to niestety slodyczami;/ wrrrr

    no wiesz wazne ze tatko powoli wraca do zdrowia...wiadome juz nigdy nie bedzie4 ono takie super jak keidys ale wazne zeby sobie radził!a to w takim stanie czuwania to sie nie wyspisz zbytnio ale ropzumiemw pociagach niebezpiecznie czasami wiec tZreba czuwac;p a jak

    uciekam i wpadne wiecozrkiem po skzole;*

  4. #474
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    pracy nie szukam konkretnie w tele tylko w ogóle, ale jakoś opornie się za to biorę w końcu kiedyś trzeba...

    Oj babo zalatana.. a ja dziś też mam wolne! i tak w każdy poniedziałek!

  5. #475
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio boojeczko, ja rozwojowa? Masz racje. Po prostu chce miec dobra prace, zeby nam niczego nie brakowalo. Po przyjezdzie do Polski chce studiowac w Olsztynie germanistyke. Jak juz pisalam w tym roku sie dostalam, ale zrezygnowalam. Jeszcze nie wiem, czy moj Misiek bedzie tam ze mna mieszkal, bo prace ma w naszej miescinie i umowe na dlugo. Nio do Olsztyna od mojego miasta jest ok 180 km, wiec bedziemy przyjezdzac do siebie... Co wakacje bede sie starala gdzies wyjechac, zeby zarobic... np do Anglii. Miec pieniazki na remont mieszkania, wesele itd... Troche doroslam juz od matury, tak zauwazylam Mam dopiero 19 lat, a gadam jak moja mama

  6. #476
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Boojeczko jestem i zagladam
    Widze, ze u Ciebie waga piekna, zazdroszcze! Jeszcze tylko 3kg! ))
    Ciesze sie, ze z tatusiem coraz lepiej, wierze ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. Przytulam, mam nadzieje ze niedlugo uda Ci sie zwolnic obroty i bedziesz mogla odpoczac...ja tez, bo ilez mozna?
    Jesz zdrowo, nie liczysz kcal, to jest droga do sukcesu..
    Buzka

  7. #477
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Boojeczko dobrej nockipewnie własnie w pociagu podsypiasz

  8. #478
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadam zyczyc milego dnia i pokazac, ze jeszcze o Tobie pamietam

  9. #479
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cio tam u Ciebie boojeczko? Widze, ze zajec masz duzo. Ja tez juz rzadziej na forum, co ma swoje skutki...

  10. #480
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Hej dziewczyny!
    Ja juz sie czuje tutaj jak gosc tak rzadko zagladam...
    Co do dietowych spraw to moge sie pochwalic kolejnym kg w dól. Powiem wam szczerze, że już w sumie jest ok jeśli chodzi o wage i nie zależy mi żeby dojsc do tych 55kg, bo wygladam normalnie, chyba ze dla samego faktu, ale chciałabym jeszcze popracowac nad rzezba, żeby wszytko nie latało tak tylko było bardziej zbite i umiesnione, ale w sumie nie mam jak to robić.. cwicze od czasu do czasu jak czas mi na to pozwala a to za mało, zwlaszcza że do tej pory zanim studia sie zaczeły cwiczyłam regularnie... znaczy sie codziennie.
    Sama dieta... nie wiem jakoś leci, w sumie nie ciekawie bo moim jedynym ciepłym posiłkiem jest siadanie-owsianka.. a tak to owoce, warzywa, rozne sałatki, surowki, jogurty, serki itd. wszytko co mozna jesc poza domem na 15 min przerwie na uczelni. Jakos specjanie diety nie przestrzegam, ale siła woli z tych produktow nie za bardzo mozna przytyc wiec na plus.

    Na uczelni MASAKRA .. nie wiem czy słyszałyscie ale wyszedł jakiś skandal w gazecie wyborczej, że niby sie opierdzielamy na tym uwm'ie na naszym wydziale.. no i kadra sie wzieła za budowanie standardow i podwyzszanie poziomu nam.. i nie dosc ze ciezki rok przed nami to jeszcze dowalaja nam egzaminow od cholery i to dwu etapowych... wykladowca ktory nie jest tym zbytnio zadowolony mowi ze po jego zajeciach teraz od razu po licencjacie bedziemy mogli zdawac na aplikacje, bo tak ciezko bedziemy miec eh... ale wczoraj dotarła do mnie jedna miła wiadomość ... po swietach wilkanocnych bede miała bal licencjacki juz nie moge sie doczekac mojej pierwszej sukienki w mniejszym rozmiarze

    ok dziewczyny ja lece.. niby dzis dzienwlny ale mam troche zajec, wlasnie wybieram sie do apteki i na spcer z psem

    buzka papa:*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 48 z 112 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •