Strona 18 z 451 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #171
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Starosc nie radosc. Ja Wam mowie, ze mnie zaczyna oleju w glowie brakowac
    Lapie sie tylko kurczowo mysli, ze to chwilowy kryzys

  2. #172
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziuteczko, mnie też się to zdarza, notorycznie pralkę nazywam lodówką i na odwrót

    Nawet jak się ostatnio zepsuła ta nasza lodówka i szukałam jakiegoś fachowca z ogłoszenia, to w gazecie zakreśliłam, oprócz naprawiaczy lodówek, także naprawiaczy pralek
    Cholera wie, dlaczego

    Dopiero po jakimś czasie do mnie dotarło, że przecież zepsuła mi się LODÓWKA a nie PRALKA

  3. #173
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie


    Moja mama tez tak miala, notorycznie nas prosila, zebysmy jej np. przyniesli okulary, a prosila o 'oczy' i inne takie Moze to wiec genetycznie uwarunkowane?

    No, a apropos lodowki, to ja sobie zarzadzilam dodatkowe cwiczenia i wyczyscilam cala lodowke Mam ostatnio napady sprzatania

  4. #174
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ziutka i jej problemy z glowa - ciag dalszy...

    Najprawdopodobniej w amoku sprzatania wywalilam wczoraj mezowi lekarstwo z lodowki - polecialo do zsypu

    Robilam ogolny porzadek, wyrzucajac jakies przeterminowane aspiryny, czy lekarstwa wydane jeszcze na moje panienskie nazwisko (niezle cuda mielismy w lodowce, co? ) i stos innych rzeczy, ktore juz dawno powinny wyladowac w smietniku, a to chyba przez przypadek tez potraktowalam po macoszemu

    Poza tym u mnie juz nowy dzien. Dzisiaj sniadanie tradycyjne - wasa z dzemem i twarozkiem plus pomidor.
    Na obiad kuleczki z piersi kurzej z jajkiem gotowane plus cale pomidory z cukinia - podsmazane bez tluszczu. Mniam
    Kolacja to sie zobaczy, chyba stopniowo bede sie przygotowywac do jutrzejszych grzechow...

  5. #175
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miłego dnia

    A jutro nagrzesz tylko troszeczkę

  6. #176
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Jutro od rana lece tylko na samych warzywach, az do pobytu w restauracji, gdzie postaram sie wybrac jak najbardziej MM, ale niestety hinduska knajpa raczej nie sledzi montiego...
    Ale to jutro.

    Dzisiaj pocwiczylam 40 minut na orbitreku, bylam ze znajoma na kawce i tylko na kawce sie skonczylo, a na kolacje zladlam salate, pomidora, papryke zalane 4 lyzkami jogurtu.

    Dzien dietowo prawidlowy

  7. #177
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No to tylko kwestia czasu, jak znowu stracisz kilogramki :P

  8. #178
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Mierzenie i wazenie w niedziele. Tymczasem dzisiaj dzien, ktory troche mnie przeraza. Zalew rozu i slodkosci mi nie grozi, ale to jedzenie Na szczescie jutrzejszy tlusty czwartek mi nie grozny, bo tu paczkow nie maja i na pewno nikt mi niczego proponowac nie bedzie.
    Na sniadanie dzisiaj zjadlam pomidora z papryka. Za chwile ide poplywac. Na obiad zjem salate i papryke. A na kolacje kto wie. Pewnie same pysznosci, ale raz, ze kaloryczne, dwa, ze nie monti
    Boje sie, ze to mi popsuje dobra 'passe' do jakiej przyzwyczail sie juz moj organizm. Nagle dostanie niewiele, ale zawsze zakazanego produktu i oszaleje. Troche chyba przesadzam. Jeden posilek, do tego kontrolowany w miare mozliwosci, chyba az takich szkod nie poczyni?

  9. #179
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tiaaa Tak sie chwalilam, ze paczki mi w Sg nie straszne, a wlasnie dostalam smsa od polonijnych babek, ze robia impreze tlustoczwartkowa i ze zapraszaja. Wykrecilam sie ostatnio od paru lunchy, wiec sie nie da - pojsc trzeba bedzie. Tylko jak ja sie od jedzenia doughnutow wykrece? Bo paczkow to chyba zadna nie upiecze

    He, he, a z naszego mega-romantycznego-ptaszki-swiergola-rozowe-serduszka-mowia-I-love-you wypadu do naszej hinduskiej knajpki zrobilo sie spotkanie ze znajomymi I dobrze, przynajmniej grzech zaplanowany, a nie nadwyzkowy

    Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie znad salatki zielonej

  10. #180
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie



    Piękny tekst walentynkowy!

    No, Ziutuś, nie będę Ci radzić, czy i jak masz ćwiczyć charakter. Wierzę, że diety sobie nie zruinujesz! 3maj się i baw dobrze

Strona 18 z 451 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •