BOSKO
SZKODA, ŻE TO TAK DALEKO
Nigdzie nie jest za daleko . Slyszalam ze w Singapurze jest bardzo czysto i ze glowe ucinaja jak sie bawi ktos z narkotykami.
Z ta glowa to chyba nie jest az tak, ale bardzo jest to restrykcyjny kraj, przez to bezpieczny i w ogole bajeczny.
Trafilam na ten watek przez Twoj wpis Ziutkaa. Nie wiem jak to mozna zorganizowac zeby bywac w roznych watkow i sie rownomiernie udzielac. Tutaj chyba mozna pogadac o Singapurze. Ja rowniez nie mieszkam obecnie w Polsce, wiec razem jestesmy poza ojczyzna i z dala od rodziny. Trzeba sie trzymac razem. Wiec mozesz powiedziec ile Ty wlasciwie chcesz wazyc i jakie jest Twoje BMI?
Super, że podzieliłaś się super fotkami
Logopeda... wooow... i to jeszcze z tą angielską fonetyką Szacunek!
Dobranoc!
naprawde swietne zdjecia. Mi sie marzy wyjazd gdzies poza obreby Europy. Zobaczymy jak to będzie. Ciekawe czy nie potrzebują tam Animatorów Kultury i Historyków?
.... owszem, pod warunkiem, że się dysponuje odpowiednią ilością pieniążkówZamieszczone przez Anise
Ziuteczko, BAJECZNIE, fotki cudne
Pełna egzotyka :P
Kasia Cz. mialam na mysli, ze nigdzie nie jest za daleko jezeli sie jest mocno zdesperowanym zeby tam sie wlasnie znalesc. Oczywiscie ze pieniadze sa potrzebne, ale trzeba pozytywnie myslec, przeciez rozne historie sie moga zdarzyc w zyciu. I to wlasnie te dobre.
Dzieki za komplementa wobec Sg
Anise, ja bym raczej powiedziala, ze z ta czystoscia to troche mit, bo owszem - ogolnie to tu czysciej niz gdzie indziej, ale nie przesadzajmy, zdarzaja sie tez i niezle 'smaczki'. A z narkotykami to akurat calkowita prawda, pojecia nie mam czy przez dekapitacje, ale na pewno jest kara smierci powyzej chyba 25 gram. Ponizej tez powazne klopoty. I nie ma zmiluj - calkiem niedawno stracono tutaj Australijczyka, nie pomogly ambasady, wezwania rzadow i inne.
Daze do 58 kg przy wzroscie 165 cm, czyli tyle ile mialam za czasow normalnosci. Co do BMI obecnego, nie pytaj
Anczoks, nie jest to az takie trudne w kraju, w ktorym dopiero w tym roku powstala szkola dla logopedow (a wiec wszyscy sa wyksztalceni poza). Nie wspominajac, ze singielski ma niewiele wspolnego z prawdziwym angielskim - to jego uproszczona wersja, barrrrdzo zubozala rowniez fonetycznie
Matylla, nigdy nie wiesz. Ja bym nie przypuszczala, ze znajde tu prace w zawodzie, nie mowiac o zakladaniu wlasnej firmy
Kasiu, egzotycznie jest, nie powiem, ale jak tu pierwszy raz przylecialam (jako turystka) bylam bardzo rozczarowana, bo na ogol nastawiamy sie "Azja=pelna egzotyka" i oczekujemy nie wiadomo czego. Nawet trudno opisac, na co ja sie nastwialam (na slonie zamiast taksowek i malpy sprzedajace bilety? ), ale ogolnie Singapur jest taki bardzo europejski, dopiero jak sie przekroczy granice to sie zaczyna prawdziwa Azja
___________
Dietkowo - jutro wazenie i mierzenie, cos czuje, ze bede rozczarowana Tymczasem na sniadanko zjadlam mastermacher z twarozkiem i paparyka. Na obiad mam tadammmm! tone papryki i wedline z indyka i troszke zoltego serka.
No, to czas sie brac za prace, za chwile pierwsze dziecko sie tu pojawi
Anise, pod Twoim wplywem, zmienilam sobie tickerek na taki, co to pokazuje BMi. No i co?
Ano
i inne takie
Ziutkaa, no i dobrze - już spadłaś pod 30, a to ważne
Tak, trochę czytałam o Singlish, no i słuchałam tych paru osób z Singapuru, ale oni jednak byli mocno wykształceni i mówili łądną angielszczyzną
A propos - trzymajcie kciuki za mnie o 12:30 na examie.
Miłego dnia, 3maj się, Ziutuś
Trzymaj się Ziutuś, suwaczek idzie ku dobremu
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki