Strona 131 z 451 PierwszyPierwszy ... 31 81 121 129 130 131 132 133 141 181 231 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,301 do 1,310 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #1301
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja tez nie doczytalam, ale jak juz bedzie wlasciwy czas to sie doszkole
    Chyba jest mniej restrykcyjnie i pozwala na mieszanie wegli z tluszczami w jakims ograniczonym stopniu. Pozwala na orzechy i czekolade 90% kakao... Wiecej nie wiem

    A z weglami to musze troche panikowac inaczej zaczne je wcinac w nadmiarze.

  2. #1302
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    No chyba ze tak. Za duzo wegli dziala na Ciebie jak czarna dziura, czyli wciaga bez wiesci. Za to jablko dziennie powinnas zjesc. Znasz takie powiedzenie?
    "An apple a day keeps the doctor away". Pamietaj o tym i spij dobrze .

  3. #1303
    flex007 Guest

    Domyślnie

    JA CHYLĘ CZOŁA PRZED TOBA I TYM CAŁYM LICZENIEM
    JA TAK NIE UMIEM
    JEM POPROSTU MAŁE PORCJE, RZECZY KTÓRE NIE WYDAJA MI SIĘ KALORYCZNE I JUŻ

    POZDRAWIAM

  4. #1304
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ziutkaa
    czesto jak rozmawiam w taksowce z mezem po polsku to taksowkarze mysla, ze to francuski ),
    zabojady mowia, ze polski jest bardzo melodyjny, jak muzyka Chopina ......W Germanii czasem jak gadam z Endrju po polsku i slyszy to jakis niemiec, z ktorym potem cos zalatwiam, to mowi do mnie "Merci" , "cest la vie" i inne "au revoir" Piekny ten nasz polski jezyk

  5. #1305
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tak, tak, polska jezyk, piekna jezyk.

    Anise, wlasnie tak jest - jak juz wegle, to cala gora burkaow cukrowych Trzeba sobie obostrzac wiec. A jablka jadam, jesli cwicze i moj maz mi nie wyzre, a wyzera mi te jablka regularnie. Potem odkupuje, bo na niego wrzeszcze i te odkupione zjada zanim ja zdaze sie do nich dobrac

    Flex, ja tak na oko licze. Tzn. owszem, jedzenie waze i wpisuje sobie do licznika kalorii, a BTW teraz to obliczam w kalkulatorze optymalnym, ktory moim zdaniem jest bardzo niedokladny, no i nie ma wszystkich produktow. Czekam tylko az mauzonek mi postawi wreszcie laptopa na nogi, to wroce do mojej precyzyjne excellowskiej (a scisle open officowskiej) tabelki, gdzie bede z aptekarska precyzja obliczac te paskudy wegle i mile bialeczka

    Tagg, my juz raz doswiadczylismy fajnej historii. Slowo "mama" jest takie a nie inne niemal w kazdym jezyku, wiadomo - dziecko ledwie buzke otworzy, a juz gaworzenie sie dobywa. Stalismy kiedys w kolejce, przed nami rodzinka i dziecko piekna polszczyzna wolalo swoja mamusie (a bylo juz starsze, wiec przypadek zostal szybko wyeliminowany), po czym sie okazalo, ze to jednak Francuzi. Tak wiec skoro my sami mamy watpliwosci, to co sie obcokrajowcom dziwic

  6. #1306
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ty to tam masz chyba rozne fajne owoce. Moze kiedys opiszesz co tam probowalas z tych pysznosci. Jablka to i u nas znikaja w ekspresowym tempie.
    No to do jutra Ziutka.

  7. #1307
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A z weglami to musze troche panikowac inaczej zaczne je wcinac w nadmiarze.
    No tak , węgle ciągną do węgli
    Ale i tak dobrze CI idzie .

    Pozdrawiam

  8. #1308
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry, Ziutuś!

    Zaraziłaś mnie, Paskudo, i zaczęłam wczoraj liczyć węgle (przynajmniej z tych towarów, na których są wypisane) - no i się załamałam nieco. Ja chyba zjadam ich kilkakrotnie więcej od Ciebie - a to w płatkach Fitness, a to w soku owocowym... No i tak się teraz zastanawiam, czy to bardzo źle... Muszę któregoś dnia usiąść na spokojnie i policzyć, ile tego zjadam, a ile mogę... Rozumiem, że chodzi o wszystkie węgle, a nie tylko cukry proste?

    Jak się dziś miewasz?

    Udanego popołudnia

  9. #1309
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziuteczko, miłego dnia

    U mnie tak jest z lodami: mąż kupuje sobie jakiś swój ulubiony smak, a ponieważ nie jest jakimś wielbicielem lodów, to te lody siedzą sobie w zamrażarce i czekają aż one je zje i mnie denerwują i kiedy mnie już bardzo zdenerwują, to je zjadam

    Skoro zjadam, to muszę odkupić - odkupuję, one znowu leżą i mnie denerwują, więc znowu je zjadam i historia się powtarza

    Tak, jak u Ciebie z jabłkami

  10. #1310
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Ja mam ostatnio zajęcia z profesorem z Tuluzy, to już nie jest taki melodyjny francuski - w niczym by nie przypominał poskiego

    Ziuteczko, co Ty taką panikę siejesz z tymi węglami , co?

    Miłego dnia!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •