Strona 428 z 451 PierwszyPierwszy ... 328 378 418 426 427 428 429 430 438 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,271 do 4,280 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #4271
    tagotta Guest

    Domyślnie

    ZIUTKA! Najadlam sie ZA CIEBIE serow z szampanem u zabojadow...to wiesz...Ty juz NIE MUSISZ jak siosta przyjedzie

    scisam straszliwie!!!!

  2. #4272
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Gosia, doceniam Twoje poswiecenie, wzruszylam sie

    Obawiam sie jednak, ze nie bedzie to latwy okres, poniewaz moj maz zastawil na mnie kilka pulapek W srode mam te nieszczesna urodziny i zabiera mnie 'gdzies'. Na sale gimnastyczna znajac jego to raczej mnie nie wezmie W przyszla niedziele za to zaprosil naszych tutejszych znajomych (no i naszych gosci) na bruncha z szampanem z tej samej okazji, co wypad do 'gdzies'. Po drodze wlasnie pojawiaja sie goscie.
    Chyba juz sie powinnam zaczac bac, a wlasciwie to sie juz aktywnie boje.

  3. #4273
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ziutkaa
    W srode mam te nieszczesna urodziny i zabiera mnie 'gdzies'. Na sale gimnastyczna znajac jego to raczej mnie nie wezmie
    Lubię Twoje poczucie humoru Ziuteczko

    Może nie będzie tak źle ... w końcu urodziny ma się tylko raz w roku

    Postaraj się nimi cieszyć

  4. #4274
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Dzisiaj jadlospisowy szal cial Nie mialam przerwy na lunch w pracy, wiec wyszlo jak wyszlo:
    sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
    kolacja: groszek, fasolka, kurczak, sos tandoori, pieczarki

    Kalorii 685, B=73, T=12, W=31
    Prosze nie krzyczec o kalorie, tak wyszlo, a naprawde sie napchalam na kolacje. dodatkowo teraz swietujemy i pijemy wino (moj maz dostal pismo z bardzo-dobra-wiadomoscia) wiec kcal bedzie wiecej.
    Na cwiczenia sil nie mialam

  5. #4275
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    ok nie krzyczę na kalorie, za to gratuluję tej super wiadomości pysznego winka Ziutka! buziaczki sobotnie

    ps. jutro spa? baw się dobrze i koniecznie zdaj relację!

  6. #4276
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    I ja gratuluję tych super wieści

    Krzyczeć nie będę, bo ja dla odmiany SAMA dziś wypiłam 0,5 litra ajerkoniaku, nieźle co?

    Taki ze mnie sobotni pijak

  7. #4277
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Kasia juz u Ciebie pisalam, ze glownie podziwiam, ze TEGO trunku bylas w stanie wypic pol litra Ja tam wina wczoraj mysle, ze wiecej niz pol litra wczoraj wypilam

    Za to dzisiaj niespodzianka nad niespodzianki. Dostalam przyspieszony prezent urodzinowy -2.7kg

    Normalnie szok Pewnie troche efekt tego wina (odwodnienie), ale i wymiary polecialy
    Dzisiaj spa, tak, tak, awi. Relacje zdam. Przedtem tylko musze niestety popracowac i nie wiem, czy dam rade zrobic wszystko. Chcialabym, zebym mogla sie w pelni relaksowac w spa... Zobaczymy.

  8. #4278
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ziutkaa
    Za to dzisiaj niespodzianka nad niespodzianki. Dostalam przyspieszony prezent urodzinowy -2.7kg

    Normalnie szok
    :P :P :P :P :P

    I ja jestem w szoku, ale pozytywnym oczywiście

    SUPER!
    EXTRA!
    ŚWIETNIE!

    Gratuluję!

    Ziutka, jeszcze trochę i zejdziesz poniżej 60 kg :P :P :P :P :P :P

  9. #4279
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Jak zwykle panikuje, bo teraz zaczyna sie seria imprez... No, ale moze jednak jest to laskawy okres dla mnie? Patrzac po wyniku z tego tygodnia to wyglada na nader laskawy

    Dziewczyny, w spa bylo re-we-la-cyj-nie. Juz powiedzialam mezowi, ze takie prezenty moze mi robic zawsze i wszedzie
    Naprawde jestem zrelaksowana. Niewatpliwie nie jest to rozrywka dla osob, ktore nie lubia dotyku, ale ja po jakichs 5 minutach kompletnie sie wyluzowalam. I tylko dziekowalam sobie w duchu, ze zaznaczylam, ze chce babke. Nie dalabym rady, gdyby facet mi masowal piersi, albo tylek
    A bylo wszystko
    Najpierw mialam maseczki i inne na twarz. I wlasnie fajne bylo to, ze mimo, ze nazywalo sie toto 'facial', to babka mi masowala dekolt i cale rece. Po godzinie muskania twarzy zaczelam dwugodzinny seans zwalczania cellulitu.
    Najpierw byl peeling kawowy /tak, tak, dokladnie taki, jak sobie w domu mozna zrobic/, potem maska z zimnego blota + owiniecie w folie rozgrzewajaca. Do tego masaz glowy. No i taki relaks, ze ja niemal zasnelam. Potem nasmarowanie kremem antycellulit, rozgrzewajacym. W miedzyczasie super masaz stop, po prostu maksymalne odprezenie. No i na sam koniec masaz, bardzo intensywny, szczypanie, uderzanie, masowanie, klepanie No, utluczone troche zostaly komorki tluszczowe
    O, tak bylo

    A po powrocie do domu czekalo na mnie sushi I kolacja przy swiecach z mezem
    Rozkosz normalnie
    Nie wiem, ile kalorii i btw zjadlam, cwiczylam rano na orbitreku, spalilam 354 kcal.

    Jest mi teraz bdb Stanowczo polecam, a i sama pewnie stane sie ich regularnym gosciem, bo zdecydowanie zlapalam bakcyla.

  10. #4280
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ziuteczko swietny prezent od meza
    Ojejku,ale suwaczek poszedl w dol Ziuteczko.Jestem w szoku
    Przeciez ty juz Kasie Cz doganiasz
    Gratuluje,Gratuluje,Gratuluje



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •