Strona 426 z 451 PierwszyPierwszy ... 326 376 416 424 425 426 427 428 436 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,251 do 4,260 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #4251
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Singapur pod tym wzgledem jest naprawde wyjatkowy. Ja nie znam nikogo, kogo by tu okradziono. Laze nawet w scisku z otwarta torebka, zostawiam biuro otwarte jak ide do toalety itd. a potem w Polsce 'sie zapominam" i maz mi tylko przypomina, zebym jednak moze uwazala
    To nawet nie wynika z takiej wielkiej wrodzonej uczciwosci Singapurczykow, ale z tego, ze kary sa tu tak szybkie i tak duze, ze nikt nie podejmie ryzyka. Polska moglaby sie tu sporo nauczyc, prawde mowiac.

    No wlasnie z praca to jest maksymalny paradoks, bo zapowiada sie, ze bede pracowac jeszcze wiecej Ludzie wala drzwiami i oknami a mnie zostala doslownie 1 wolna godzina w calym tygodniu, gdzie moglabym kogos nowego przyjac (bo wtorkowy poranek zarezerwowalam na licznie odwiedzanych lekarzy).
    Awi, bede miala 4 dniowy urlop na poczatku lipca, poza tym siostra bedzie tu miesiac, wiec bede normalnie do pracy chodzic i tylko wieczorami bedzie inaczej.

  2. #4252
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Jak ja bym chciała, żeby u nas takie kary były za złodziejstwo - bo to plaga wręcz....

    Ziutuś, uważaj na siebie!! i nie przesadź z pracą, w końcu kasa to nie wszystko i pracujemy żeby żyć, a nie odwrotnie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #4253
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Problem w tym, ze motorem tutaj nie jest kasa sama w sobie, co rodzaj zajecia. Ja za miekka jestem, zeby odmowic i w tym czasie chodzic nie wiem, na masaz No, ale takie rzeczy to sie leczyc powinno...

  4. #4254
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    To może Ziutuś Ty już w pracoholizm wpadłaś?

    Jeszcze więcej pracy? ....

    Ja to chyba jestem straszny leń jednak, mnie by się tak nie chciało harować

  5. #4255
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ja też leniuch jestem.... chyba... żebym lubiła swoją pracę, moze, jakbym np. pracowała z końmi...
    nie to, że mojej pracy nie lubię, jest mi obojętna.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #4256
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    A ja moja wlasciwie lubie, sa momenty gorsze i lepsze, ale te lepsze sa niesamowite. Jak np. bawie sie z dzieciakiem z duza iloscia 'paplania' i sobie pomysle, ze rok temu jak przyszedl do mnie po raz pierwszy i nie mowil ani slowa... to mam o tak:

    sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
    obiad: groszek i pieczarki w sosie curry
    kolacja: zupa pomidorowo-paprykowa z ziolami i krewetkami

    Kalorii 936, B=72, T=37, W=61
    Jaka ilosc wegli

    cwiczenia: orbitrek, spalonych 343 kcal

  7. #4257
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Super ze czujesz satysfakcję z pracy!! ze daje Ci tyle zadowolenia, ale i faktem jest ze i ten masaż by Ci się przydał czasem
    tez miałam napisać ze chyba na drugie masz Ziutka Pracoholiczka..
    tylko 4 dni wolnego jak przyjedzie Siostra? malutko..
    moze choć tydzień..?

  8. #4258
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    I ja swoją pracę lubię :P mogłaby być bardziej emocjonująca, choć z drugiej strony, życie dostarcza mi taką ilość emocji, że praca niech pozostanie jednak w miarę spokojna

  9. #4259
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Aniu, nie moge sobie pozwolic na wiecej urlopu, bo w lipcu jeszcze bede miala dwudniowe szkolenie, potem znowu dwudniowe na poczatku sierpnia i trzydniowe na koniec sierpnia. Wychodzi wiec, ze i tak w kazdym z tych miesiecy bede co najmniej tydzien poza praca, a jak ludzie biora np. dwutygodniowy urlop to juz pelne 'wakacje', prawda? Tak wiec no niestety, ale nie ma wyjscia. Musze to balansowac i nie znikac tak, zeby potem dzieci mialy kilkutygodniowe przerwy w terapii, bo efektywnosc spada na leb na szyje. Sprawdzone wczesniej, jak pracowalam w szkole np. i byly wakacje, to potem dzieci wracaly i prace mozna bylo zaczynac od nowa w jakichs 80% przypadkow.
    Poza tym wiesz, ja pracuje ciagle sama (bo nie moge nikogo w miare rozsadnego znalezc) i jak mnie nie ma to firma stoi, czyli nikt nie odbiera telefonow, nie odpisuje na maile, nie odbiera poczty, nie otwiera biura itd.

    _ _ _ _

    Z innej beczki - poszlam wczoraj do fryzjera. I kurcze babka strzelila mi kolor inny niz bym chciala. To znaczy nie powiedziala mi, ze to co widze na palecie to wyjdzie inaczej. Mowilam jej,z e wole jak wlosy mi w czerwona tonacje wpadaja i pokazywalam filetowe, ktore mi sie nie podobaly.
    No i wyszlo takie fioletowe, ze jestem przerazona. Co prawda ja wiem, ze z moich wlosow to kolor splynie dosc szybko, ale jakos nie wiem, przyzwyczaic sie nie moge.


    A w kwestii regeneracji, to planuje w niedziele. Z jakies trzy (?) lata temu dostalam od meza pod choinke "bon" (Zrobiony przez niego) na wizyte w spa. Jak dotad nie skorzystalam, bo bylam za gruba. Teraz tez nie czuje sie jakos superszczuplo, ale w zwiazku z tym, ze troche jest mnie juz mniej i w zwiazku ze zblizajaca sie (za tydzien ) trzydziestka, stwierdzilam, ze raz kozie smierc. Pol niedzieli spedze w salonie spa na masazach, peelingach, nacieraniach i uciskaniach Tak wiec powinnam sie odprezyc, co?

  10. #4260
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Fajnie

    Też by mi się takie SPA przydało :P :P :P

    Na pewno Cię to odpręży i zrelaksuje

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •